Slime na włosy z tanich nasion. Trzymasz na głowie do godziny. Efekt? Jak po laminacji
Nasiona lnu słyną ze swoich prozdrowotnych właściwości. Najczęściej stosuje się je jako dodatek do jedzenia. Niesłusznie. Siemię lniane na włosach również może zdziałać cuda. Jak je stosować, aby osiągnąć najlepsze efekty?
Spis treści:
Siemię lniane na włosy - efekty
Siemię lniane cieszy się dobrą sławą w kwestii leczenia wielu problemów zdrowotnych. Często stosuje się je na problemy układu pokarmowego. Jego regularne picie łagodzi stany zapalne i pozwoli pozbyć się nie nadkwasoty, zgagi, ale także zaparć.
Zobacz również:
Nasiona lnu mają także wiele innych witamin i składników odżywczych. Są źródłem witamin z grupy B oraz witaminy E. Stosowanie ich na skórę głowy wzmocni mieszki włosowe i sprawi, że nowe włosy będą zdrowe i silne. Siemię lniane zawiera także lignany, czyli formę fitoestrogenów. Wspomagają regulację gospodarki hormonalnej. Ich stosowanie może prowadzić do mniejszego wypadania włosów.
Regularne stosowanie siemienia lnianego sprawi, że twoje włosy będą:
- gładkie,
- zdrowe,
- mocne.
Nawilżysz je i poprawisz ich elastyczność. Możesz także liczyć na zdrowszy i szybszy wzrost. Żel z siemienia lnianego najlepiej wpłynie na włosy wysokoporowate oraz kręcone. Przez swoje silnie wygładzające i nawilżające działanie, pozwoli na naturalną i efektywną pielęgnację.
Czy siemię lniane pomaga na porost włosów?
Jak stosować siemię lniane na włosy?
Jeśli chcemy stosować siemię lniane na włosy, musimy wykorzystać jego żelujące właściwości. Wystarczy zalać siemię gorącą wodą i odczekać dłuższą chwilę lub zagotować nasiona w garnku. Pod wpływem gorącej wody, nasiona zaczną wytwarzać żelową substancję. Możemy odcedzić miksturę i zamknąć w słoiczku sam żel. Wiele osób nie przejmuje się nasionami i zostawia je w płynie.
Słoiczek należy trzymać w lodówce, aby żel nie stracił zbyt wielu wartości i nie zepsuł się. Można go przechowywać do 4 dni. "Glutkiem" z siemienia lnianego należy pokryć całe włosy i wmasować go w skórę głowy.
Zaparzone siemię warto także pić. Przyjmowanie go nie tylko pomoże na żołądek, ale także pozwoli na suplementację składników, które polepszają wzrost włosów od środka.
Jak często stosować siemię lniane na włosy?
Warto nakładać taki żel 1-2 razy w tygodniu. Wtedy najszybciej zobaczymy efekty stosowania specyfiku. Jeśli boimy się, że terapia nie przyniesie oczekiwanych efektów i wpłynie negatywnie na skórę głowy, możemy zacząć od stosowania żelu 1-2 razy w miesiącu. Jeśli zauważymy zadowalające skutki, możemy częściej wykonywać zabieg.
Jak zrobić odżywkę z lnu na włosy?
Najprostsza forma odżywki to po prostu żel lniany, do którego przygotowania będą potrzebne jedynie nasiona lnu i woda. Na 2 szklanki wody, dodajemy 4 łyżki siemienia. Miksturę gotujemy na wolnym ogniu, aż płyn zacznie gęstnieć.
Jeśli nasze włosy są trudne w pielęgnacji, glutek to może być zbyt mało, aby je odżywić. W takim przypadku warto przygotować prostą maskę z dodatkiem naturalnych składników.
Do glutka wystarczy dodać dwie łyżki oleju dostosowanego do naszego rodzaju włosów. Dla osób o włosach wysokoporowatych sprawdzi się olej z pestek winogron, olej konopny czy olej słonecznikowy. Te o nisko i średnioporowatych włosach mogą użyć oliwy z oliwek, oleju kokosowego lub arganowego.
Maseczka z siemienia lnianego na włosy - jak zrobić, jak stosować?
Zależnie od tego, ile czasu chcemy poświęcić na zabieg, możemy wykonać go w różny sposób. Najprościej jest nałożyć żel na suche włosy, schować je w foliowy czepek i zawinąć w turban. Ciepło pozwoli na lepsze wchłonięcie się składników odżywczych. Zabieg powinien trwać minimum 30 minut. Po tym czasie można zmyć maskę za pomocą szamponu. Nie zapominajmy o użyciu na końcu odżywki do włosów.
Jeśli mamy więcej czasu, zabieg możemy połączyć z olejowaniem i masażem skóry głowy. Maskę przygotowaną z żelu z dodatkiem olejku wystarczy nałożyć na włosy i poświęcić chwilę na dokładne wmasowanie mikstury w skórę głowy. Pozwoli to na lepsze wchłonięcie się witamin i pobudzi cebulki do wzrostu. Następnie wystarczy zawinąć włosy w czepek i ręcznik. Maskę trzymamy minimum 30 minut.
***
Zobacz także: