Sposób naszych babć na trzepanie dywanu zimą. Czy aby na pewno ma sens?
Nasze babcie i mamy to niekwestionowane mistrzynie czystości. Ich domowe sposoby i sprytne patenty sprawiały, że szybko, tanio i skutecznie potrafiły one doczyścić każdy zakamarek domu. Jednym z takich trików jest trzepanie dywanów na śniegu. Czy ta technika faktycznie ma sens?
Spis treści:
W dzisiejszym świecie, w którym technologia domowa ciągle ewoluuje, niektóre metody sprzed lat wydają się nieco przestarzałe. Jednakże mimo tego, coraz chętniej wracamy do sprawdzonych sposobów naszych babć i mam. Dzięki nim, na sprzątaniu możemy zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale również i czas.
Jednym z takich sposobów na sprzątanie, jest trzepanie dywanów na mrozie. Na czym polega i czy faktycznie jest skuteczne?
Zobacz również: Przekrój na pół i przetrzyj lustro. Smugi i zacieki w mig znikną
Trzepanie dywanów na mrozie. Sprytna technika naszych babć i mam, czy mit?
Trzepanie dywanów na śniegu to prosty sposób na wyczyszczenie zabrudzonego dywanu zimą. Ta tradycyjna metoda ma na celu usunięcie z nich zanieczyszczeń, takich jak piasek, kurz, roztocza czy też sierść zwierząt domowych. Jak się okazuje, czyszczenie dywanu właśnie w ten sposób może być dużo efektywniejsze od odkurzania. Pamiętajmy, że odkurzacz zbiera jedynie brud z powierzchni, natomiast trzepanie pozwala na jego głębsze oczyszczenie.
Dywany zaleca się trzepać kilka razy w roku, jednak przeprowadzenie tego procesu zimą, gdy za oknem panują niskie temperatury, jest szczególnie korzystne. Mróz pomaga pozbyć się nieprzyjemnych zapachów, pleśni, a także grzybów. Z tego powodu, jeśli więc mamy możliwość, warto wystawiać dywan na zewnątrz przy ujemnych temperaturach. To darmowy, bezpieczny, efektywny i łatwy do zastosowania sposób na zabrudzony dywan.
Jak trzepać dywany na śniegu? Są na to dwa sposoby
Istnieją dwa sposoby czyszczenia dywanów w mrozie. Pierwszy polega na położeniu dywanu na grubym pokładzie śniegu włosiem do dołu i delikatnym uderzaniu go trzepaczką. Ważne jest, aby wykonywać tę czynność powoli, dokładnie i bez nadmiernego nacisku. Większa siła nie gwarantuje lepszych efektów.
Drugi i równie efektywny sposób to ułożenie dywanu na śniegu, a następnie osypanie go warstwą śniegu, np. przy użyciu miotły. Po energicznym zamiataniu dywan pozostawiamy na 15-20 minut, po czym odwracamy go i powtarzamy cały proces.
Zobacz również: Buszują po domu, kiedy śpisz. Chowają się nawet pod łóżkami
Na co uważać, gdy kładziemy dywan na śniegu?
Przy trzepaniu dywanów na śniegu istnieje kilka kluczowych zasad, które należy przestrzegać. Po pierwsze, nie możemy dopuścić do tego, aby dywan stał się mokry. Przed wyciągnięciem go na zewnątrz, musimy więc upewnić się, że temperatura jest poniżej zera. Mokry dywan jest trudny do wysuszenia, co zwiększa ryzyko rozwoju pleśni i grzybów.
Do czyszczenia dywanów zimą należy wybrać suchy, lekki i puszysty śnieg. Bardzo ważny jest wybór miejsca - zanim położymy nasz dywan na śniegu, upewnijmy się, że jest on czysty, bez odchodów zwierząt. Tym samym unikajmy miejsc, które mogą być zanieczyszczone solą lub piaskiem. Do trzepania dywanu najlepiej sprawdzi się świeży śnieg.