Stosuj raz w miesiącu. Liście skrzydłokwiatu będą błyszczące, a kwiaty dorodne
Oprac.: Joanna Leśniak
Trudno się dziwić, że na uprawę skrzydłokwiatu w domu decyduje się coraz więcej miłośników roślin doniczkowych. Pięknie kwitnie, jest elegancki i nie przysparza wielu problemów pielęgnacyjnych. Zdarza się jednak, że skrzydłokwiat przestaje kwitnąć, a jego liście tracą intensywną zieleń. W takiej sytuacji trzeba działać od razu. Zamiast do sklepu ogrodniczego, udaj się do spożywczaka. Znajdziesz tam bogaty w składniki odżywcze nawóz, który pobudzi roślinę do wzrostu i kwitnienia.
Spis treści:
Domowy nawóz do skrzydłokwiatu z kuchennej szafki
W dbaniu o ten szykowny okaz nie jesteś skazany wyłącznie na preparaty dostępne w centrach ogrodniczych. Domowe nawozy do skrzydłokwiatu mają wiele zalet. Są łatwo dostępne, więc działać można od razu, gdy pojawią się niepokojące objawy. Nie są drogie, często przygotować je można z kuchennych resztek. Wykazują również dużą skuteczność w regeneracji roślin. Do tego opisu idealnie pasuje odżywka z aquafaby do skrzydłokwiatu.
Aquafaba - co to takiego? Jak pomoże roślinom?
Pojęcie należy wiązać z roślinami strączkowymi. Aquafaba to nic innego, jak woda, która zostaje z gotowania strączków, najczęściej kojarzona jest z ciecierzycą. Mianem tym określa się również płyn, który wypełnia puszkę lub słoik, jeśli decydujemy się na kupno produktu w takiej formie.
Bardzo dobrze zaznajomione są z nią osoby stosujące dietę wegańską, ponieważ gęsta ciecz doskonale zastępuje w przepisach jajka. Przychylnym okiem powinni spojrzeć na nią także wielbiciele roślin doniczkowych. Aquafaba to znakomite źródło witamin z grupy B oraz białka. W jej składzie znajdują się także fosfor, potas oraz magnez, które sprzyjają kondycji korzeni, a co za tym idzie — zdrowemu i bujnemu wzrostowi kwiatów. Po takiej kuracji liście skrzydłokwiatu będą odżywione, błyszczące i zyskają barwę głębokiej zieleni. Okaz zyska również energię do długiego kwitnienia.
Wlej do doniczki zamiast do zlewu
Wszystkie te argumenty jasno wskazują na to, że traktowanie wody z gotowania ciecierzycy i innych strączków wyłącznie jako odpadek kuchenny nie jest dobrym pomysłem. Wykorzystaj jej potencjał w regeneracji osłabionego skrzydłokwiatu, podlewając go aquafabą raz w miesiącu.
Pamiętaj o tym, by porcję produktu rozcieńczyć z wodą w proporcji 1:2. Dzięki temu mieszanka nie będzie zbyt gęsta, a składniki odżywcze nie będą nadmiernie skoncentrowane. Przenawożenie jest równie groźne, jak zupełny brak stosowania odżywek. Ostatnią kluczową kwestią jest to, aby nie solić wody, w której gotujesz strączki.