Uważaj, co wkładasz do kuchenki. Grozi ci ból, oparzenie lub pożar

Kuchenka mikrofalowa może być wybawieniem, kiedy mamy mało czasu i chcemy szybko podgrzać posiłek, by napełnić pusty żołądek. Urządzenie pozwala również na gotowanie i grillowanie, więc w łatwy sposób można przygotować różne dania, które mogą zachwycić smakiem. Kuchenka mikrofalowa działa w specyficzny sposób, więc nie wszystko możemy do niej wkładać. Dlaczego? Jeśli będziemy z niej korzystać w sposób nieumiejętny, grożą nam poważne konsekwencje: poparzenia, a nawet pożar. Sprawdźmy, czego nie wolno wkładać do mikrofalówki.

Kuchenka mikrofalowa może być niebezpieczna
Kuchenka mikrofalowa może być niebezpieczna123RF/PICSEL

Uważaj na mikrofalówkę

Kuchenka mikrofalowa to urządzenie, które często jest wyposażeniem kuchni i trudno się temu dziwić. W łatwy sposób można w niej podgrzać jedzenie, które ma posilić nas po trudnym dniu. Nie wolno wkładać do niej każdego produktu, ponieważ grozi nam wybuch, bolesne oparzenia oraz pożar. Czego nie można wkładać do kuchenki mikrofalowej? Sprawdźmy.

Warzywa liściaste: w kuchence mikrofalowej grozi pożar

Jarmuż, szpinak, sałata - to jedne z tych warzyw, które najwięcej swoich właściwości oferują, kiedy zjadamy je na surowo. Dlatego też nie powinno się ich podgrzewać, a tym bardziej wkładać do mikrofalówki. Nie chodzi tylko o to, że tracą jędrność oraz wartości odżywcze, ale wtedy też szybko odparuje woda. W przypadku jej braku, a tym bardziej, kiedy długo będą w środku urządzenia, mogą zacząć się palić i wywołać pożar.

Sosy w kuchence mogą cię oparzyć

Płyny w kuchence mikrofalowej mogą nas boleśnie oparzyć
Płyny w kuchence mikrofalowej mogą nas boleśnie oparzyć123RF/PICSEL

Gęste sosy wspaniale pasują do makaronu albo do ziemniaków i mogą sycić na bardzo długo. Niestety, lepiej podgrzewać je w rondelku albo garnku, ponieważ wtedy nie grozi nam niebezpieczeństwo. A co się stanie, jeśli włożymy je do kuchenki mikrofalowej? Wiadomo, że woda zawarta w sosach będzie parować i będą powstawały bąbelki. Nie zawsze jednak będą one podgrzewane równomiernie, więc po wyciągnięciu sosu z urządzenia i przechyleniu, mogą nadal pojawiać się bąble. Wtedy łatwo o tragedię, bo gorący sos może poparzyć naszą skórę.

Jajka w mikrofalówce mogą wybuchnąć

Jajka są pełne wartości odżywczych, więc nie ma się co dziwić, że tak często obecne są w naszej diecie. Jeśli chcemy je przygotować, nie warto iść na łatwiznę i wkładanie ich do kuchenki mikrofalowej nie jest najlepszym pomysłem. Dlaczego? Parująca woda zamknięta w środku nie ma ujścia, więc dojdzie do wybuchu. Nie tylko wtedy możemy zniszczyć urządzenie, ale po wyciągnięciu na zewnątrz również może dojść do eksplozji, więc sprzątania w kuchni będzie o wiele więcej. Jajka przygotowane w wodzie są nie tylko o wiele zdrowsze, ale także bezpieczniejsze.

Winogrona nie do mikrofalówki

Winogrona nie są polecane diabetykom, ale nie wolno wkładać do mikrofalówki
Winogrona nie są polecane diabetykom, ale nie wolno wkładać do mikrofalówki123RF/PICSEL

Winogrona najlepiej smakują na surowo, podobnie jak większość owoców. Choć wiele osób lubi eksperymentować w kuchni, to tych owoców lepiej nie podgrzewać w kuchence mikrofalowej. Przyczyna jest taka sama, jak w przypadku jajek: małe kulki mogą pękać i nas poparzyć.

Papryczki chilli

Papryczki chilli idealnie podkreślają smak wielu potraw i znajdują miłośników, którzy uwielbiają pikantne smaki. Za ich walory odpowiada kapsaicyna: w kontakcie ze skórą, błonami śluzowymi oraz oczami powoduje podrażnienia, ból i pieczenie. Jeśli podgrzejemy papryczkę chilli w mikrofalówce, to sprawimy, że będzie uciekała z niej woda wraz z kapsaicyną, a po otwarciu para może nas boleśnie potraktować.

Aplikacja Pogoda Interia - sprawdza się!materiały promocyjne
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas