Popularna wyspa wprowadza zakazy dla turystów. Niepokornym grozi 12 tys. zł kary
Planujesz rajskie wakacje na wyspie Gran Canaria? Lepiej zapoznaj się z zakazami, jakie zostały tam wprowadzone. Najbardziej niepokorni za ich nieprzestrzeganie mogą zapłacić nawet do 12 tys. zł kary. Powód obostrzeń? To reakcja na masową turystykę, która szkodzi środowisku i mieszkańcom.

Spis treści:
W 2024 roku Hiszpanię odwiedziło ponad 94 miliony osób. Jednym z najchętniej odwiedzanych miejsc są Wyspy Kanaryjskie. Turystyka to oczywiście spore dochody i wsparcie lokalnej gospodarki, ale istnieje jej drugie oblicze: zatłoczone plaże, hałas, niszczenie środowiska, konflikty pomiędzy mieszkańcami a turystami.
Zakazy dla turystów na rajskiej wyspie. Surowe kary
W związku z masową turystyką władze poszczególnych regionów postanowiły wprowadzić określone restrykcje. Na taki krok zdecydowała się również Gran Canaria. Jakie zmiany czekają turystów? Jedno jest pewne: zakazów lepiej przestrzegać. Najbardziej niepokorni odwiedzający mogą zapłacić nawet 12 tys. zł kary.
Nowe zasady plażowania na Gran Canarii weszły w życie w marcu 2025 roku. Na plażach nie wolno palić (również papierosów elektronicznych), wapować, odtwarzać głośno muzyki, gotować, korzystać z parasoli, rozstawiać namiotów, zbierać muszli i kamieni, utrudniać innym przejścia, niewłaściwie korzystać z publicznych pryszniców, podejmować jakiejkolwiek aktywności seksualnej, wędkować w pobliżu kąpielisk i miejsc do nurkowania.

Wysokość grzywien wynosi od 25 do 629 funtów, czyli od 125 do 3200 zł. Za poważniejsze wykroczenia turyści będą musieli zapłacić nawet od 630 do 1258 funtów, czyli od ponad 3 tys. do ponad 6 tys. zł. Najwyższa kara, jaką będą musieli zapłacić turyści nieprzestrzegający przepisów wynosi 2517 funtów, czyli ponad 12 tys. zł.
Nowe przepisy dotyczą wybrzeża Agaete na Gran Canarii i odnoszą się do plaż, promenad i obszarów przybrzeżnych.
"Ochrona wyspy o wyjątkowym mikroklimacie"
Jak czytamy na islaguru.com, celem zakazów nie jest odstraszenie gości od odwiedzin wyspy, ale promowanie bardziej zrównoważonej i odpowiedzialnej turystyki. Gran Canaria to nie tylko turystyczny raj, ale przede wszystkim „wyspa o wyjątkowym mikroklimacie, kwitnących ekosystemach i społecznościach, które nazywają ją domem”.
Dlatego też przepisy mają pomóc chronić zróżnicowane krajobrazy wyspy - począwszy od tropikalnej zieleni Agaete na północy, aż po wydmy Maspalomas na południu.