Zamierzasz suszyć grzyby? Z tych gatunków lepiej zrezygnuj
Sezon na grzybobranie powoli chyli się ku końcowi, dlatego miłośnicy zbierania tych darów natury wykorzystują każdą wolą chwilę na szukanie w lasach dorodnych okazów. Część zebranych grzybów przeznaczamy na suszenie, ale nie wszystkie gatunki się do tego nadają. Zatem, o czym należy pamiętać?
Których grzybów nie powinniśmy suszyć?
Sezon na grzyby kończy się zazwyczaj wraz z nadejściem przymrozków, a aktualne prognozy pogody wskazują, że będziemy mieć z nimi do czynienia już za kilka dni. Na szczęście podczas tegorocznej jesieni nie brakowało ciepłych i deszczowych dni, dzięki czemu w lasach mieliśmy wysyp grzybów.
Zebrane dary natury zazwyczaj smażymy, dodając je do sosów i dań, ale jeśli chcemy cieszyć się ich smakiem zimą, grzyby poddajemy marynowaniu i suszeniu. Należy jednak pamiętać, że nie wszystkie gatunki jadalnych grzybów nadają się do poddania ich procesowi suszenia.
Mowa o m.in. grzybach blaszkowych, takich jak kurki, gąski i rydze. Takie grzyby z uwagi na blaszki umieszczone pod kapeluszem, łatwo ulegają kruszeniu podczas suszenia, rozpadając się na małe kawałki.
W przypadku kurek, oprócz niechcianego kruszenia, mowa jest również o nieodpowiednich doznaniach kulinarnych. Otóż kurki poddane procesowi suszenia często charakteryzują się gorzkim smakiem. Podobnie jest w przypadku suszenia kani.
Zdecydowanie zrezygnujmy z pomysłu suszenia rydza, ponieważ taki grzyb zawiera w sobie stosunkowo dużo białka, które podczas suszenia ulega rozkładowi, tym samym uwalniając wiele toksyn.
Ponadto nie powinno się suszyć grzybów zbyt nasiąkniętych wodą, popsutych i starych. Zbyt duża ilość wody w grzybie to prosta droga do rozwinięcia się w nim pleśni w trakcie suszenia. Bardzo wilgotne i "mięsiste" grzyby szybko mogą ulec popsuciu.
Które grzyby nadają się do suszenia?
Chcąc przeznaczyć część zebranych grzybów do suszenia, wybierajmy m.in. borowiki, podgrzybki, smardze i koźlarze. Do suszenia świetnie nadają się grzyby o dużych owocnikach, ponieważ ten proces powoduje zdecydowane kurczenie się grzybów.
Rzecz jasna, zebrane w lesie grzyby często poddawane są dokładnemu myciu. O ile takie rozwiązanie jest wskazane w przypadku grzybów przeznaczonych do smażenia lub marynowania, o tyle grzybów, które chcemy suszyć, nie powinniśmy myć. Dlaczego to takie ważne?
Otóż obfite mycie grzybów przeznaczonych do suszenia zwiększa ryzyko rozwinięcia się na nich pleśni, ponieważ dodatkowo nasiąkają wodą podczas "kąpieli". Grzyby, na których zauważymy pleśń lub procesy gnilne, absolutnie nie nadają się do jedzenia, ponieważ ich spożycie może być groźne dla zdrowia.
W przypadku suszenia lepszym rozwiązaniem jest oczyszczenie grzybów pędzelkiem lub suchą ściereczką, by pozbyć się z nich m.in. piasku. Niestety niektórych okazów, z uwagi na duży stopień zabrudzenia, nie uda nam się dokładnie oczyścić bez użycia wody. Wówczas warto przecierać je morką ściereczką. Pamiętajmy jednak, by po umyciu grzybów bardzo dokładnie je wysuszyć przy użyciu ręcznika papierowego.
