Zobacz, zanim włączysz do prądu. Świąteczne oświetlenie może kosztować krocie
Świąteczny blask jest w stanie zahipnotyzować niemal każdego, lecz kryje w sobie kosztowną tajemnicę. Godzina pracy świetlnych dekoracji może kosztować grosze… albo kilkaset złotych miesięcznie, w zależności od tego, na jakie rozwiązanie postawisz. Różnice są tak duże, że zestaw zwykłych żarówek potrafi pobierać nawet 10 razy więcej energii niż nowoczesne LED-y - a to dopiero początek zaskoczeń. Ile prądu zużywają lampki LED, a ile tradycyjne?

Spis treści:
- Od czego zależy koszt świecenia lampek choinkowych?
- Ile prądu zużywają typowe lampki LED?
- Lampki tradycyjne. Ile kosztuje ich świecenie?
- Przykładowe obliczenia. Ile zapłacisz za godzinę, dobę i miesiąc?
- Co realnie podnosi rachunek za świąteczne oświetlenie?
- Jak ograniczyć zużycie energii podczas świąt?
Od czego zależy koszt świecenia lampek choinkowych?
Po wygaszeniu części rządowych mechanizmów ochronnych jesienią, cena 1 kWh energii elektrycznej w taryfie G11 dla gospodarstw domowych najczęściej mieści się w przedziale 0,94-1,10 zł brutto, zależnie od operatora - Tauron, PGE, Energa czy Enea. Przy takiej stawce godzina świecenia łańcucha LED o mocy 10 W to wydatek rzędu kilku groszy, choć w przypadku bardziej rozbudowanych dekoracji, zwłaszcza ogrodowych, koszty mogą sięgnąć kilkunastu złotych miesięcznie. Koszt zależy również od:
- rodzaju zastosowanego oświetlenia: różnica pomiędzy lampkami LED a tradycyjnymi żarówkowymi jest bardzo wyraźna. LED-y zużywają nawet 80-90% mniej energii (ok. 5-10 W na 100 lampek), a ich żywotność wynosi średnio 15 000-25 000 godzin. Z kolei lampki żarówkowe pobierają znacznie więcej prądu (ok. 40-60 W na 100 lampek), szybciej się przepalają i wymagają częstszej wymiany, ponieważ ich trwałość to zwykle jedynie 1 000-2 000 godzin;
- czas pracy lampek choinkowych: im dłużej dekoracje pozostają włączone, tym wyższe zużycie energii i proporcjonalnie większy koszt. Przykładowo, zestaw LED o mocy 10 W świecący przez dwie godziny dziennie w ciągu miesiąca zużyje około 0,6 kWh energii - przy obecnych stawkach oznacza wydatek rzędu kilkudziesięciu groszy. Jeśli jednak ten sam zestaw działa sześć godzin dziennie, zużycie wzrośnie do około 1,8 kWh, a koszt do kilku złotych. Tradycyjne lampki żarówkowe przy mocy około 50 W na 100 punktów świetlnych miesięcznie podniosą zużycie energii od 3 do nawet 9 kWh, co przekłada się na rachunek kilkukrotnie wyższy niż w przypadku LED-ów;
- tryb pracy dekoracji: dlatego prosty timer, który wyłącza lampki po kilku godzinach, może realnie obniżyć zużycie energii nawet o połowę.
Istotne są również różnice regionalne. W północnych województwach, zwłaszcza warmińsko-mazurskim, ceny za 1 kWh w taryfie G11 są wyższe niż w centralnej czy zachodniej Polsce - przykładowo w Olsztynie stawka może sięgać ok. 1,21 zł/kWh, podczas gdy w Poznaniu wynosi ok. 1,19 zł/kWh. Choć różnica kilku groszy na jednostce energii wydaje się niewielka, ta sama instalacja świetlna LED o mocy 100 W świecąca przez 6 godzin dziennie przez miesiąc kosztuje w Olsztynie ok. 21,8 zł, a w Poznaniu ok. 21,4 zł. Przy większych dekoracjach i dłuższym okresie świecenia różnice te mogą przełożyć się na kilka złotych w miesięcznym rachunku.
Ile prądu zużywają typowe lampki LED?
Standardowy łańcuch z około 100 diodami pobiera od 5 do 7 W, co oznacza zużycie energii na poziomie 0,005-0,007 kWh w ciągu godziny. Jeśli taki zestaw świeci przez sześć godzin, daje to 0,036 kWh dziennie, czyli nieco ponad 1 kWh w ciągu miesiąca. Przy obecnych cenach energii elektrycznej w Polsce koszt takiego oświetlenia wynosi zaledwie kilka złotych za cały sezon.

Łańcuch z 500 diodami o długości ponad 35 metrów pobiera około 21-22 W, co nadal jest wartością niewielką w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami. Kurtyna LED o wymiarach 3x3 metry z 300 diodami zużywa zaledwie 5 W, czyli 0,005 kWh na godzinę. Nawet przy codziennym świeceniu przez cztery godziny dziennie, całkowity koszt w sezonie świątecznym nie przekroczy kilku złotych.
Natomiast lampki LED przeznaczone do użytku zewnętrznego - odporne na mróz i wilgoć - mogą pobierać nieco więcej energii. Według danych Tauron z 2025 roku, zestaw 100 diod zewnętrznych zużywa około 10-12 W - nadal jest to bardzo niska wartość w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami.
Lampki tradycyjne. Ile kosztuje ich świecenie?
Tradycyjne lampki żarówkowe wciąż mają swoich miłośników - przede wszystkim ze względu na ich miękki, nostalgiczny blask - jednak ich użytkowanie jest coraz mniej uzasadnione ekonomicznie. Popularny zestaw liczący 100 żarówek pobiera około 50 W, czyli 0,05 kWh energii na godzinę. To ponad osiem razy więcej niż w przypadku typowego łańcucha LED - koszt energii średnio przekłada się kwotę 5-6 groszy za godzinę świecenia. Sama kwota wydaje się niewielka, lecz przy kilku zestawach i długim czasie pracy, różnica w kosztach zaczyna być wyraźna. Źródło tej dysproporcji tkwi w samej technologii. Żarówki tradycyjne przekształcają większość energii w ciepło, a nie światło, są zatem nawet dziesięciokrotnie mniej efektywne od diod LED.
Prosty przykład pokazuje skalę różnicy: zestaw 200 żarówek o mocy 100 W zużywa 0,1 kWh na godzinę. Przy sześciogodzinnym świeceniu dziennie daje to 0,6 kWh, czyli ponad 18 kWh miesięcznie. W obecnych realiach taryfowych oznacza to koszt bliski 20 zł - sumę kilkanaście razy wyższą niż w przypadku odpowiednika LED. O ile sentyment do "klasycznego światła" może być zrozumiały, o tyle jego cena dla domowego budżetu jest dziś znacznie trudniejsza do zaakceptowania.
W przypadku miejskich dekoracji różnice są jeszcze bardziej widoczne. Warszawskie iluminacje sprzed dekady potrafiły pochłaniać setki kWh energii w jednym sezonie, co przekładało się na dziesiątki tysięcy złotych wydatków. Dopiero pełne przejście na technologię LED pozwoliło ograniczyć koszty o około 70%. W domach opłaty za energie są mniejsze, ale tendencja ta sama: tradycyjne żarówki - choć estetycznie wyjątkowe - coraz wyraźniej odstają od współczesnych standardów energetycznych. Coraz częściej są uznawane za symbol minionej epoki niż praktyczny wybór na święta.
Przykładowe obliczenia. Ile zapłacisz za godzinę, dobę i miesiąc?
Maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w taryfie G wynosi 0,6212 zł/kWh brutto. Tę właśnie wartość przyjmiemy do przykładowych kalkulacji kosztów prądu w przypadku LED-owych lampek choinkowych:
Scenariusz 1: łańcuch LED (6 W)
- 1 godzina świecenia → 0,006 kWh × 1,11 zł = 0,0067 zł (ok. 1 grosz)
- Doba (24 godziny) → 0,006 kW × 24 h = 0,144 kWh × 1,11 zł = 0,16 zł
- Miesiąc (30 dni po 24 godziny) → 0,144 kWh × 30 = 4,32 kWh × 1,11 zł = 4,80 zł
Scenariusz 2: zestaw lampek LED - 100 sztuk (łączna moc 50 W)
- 1 godzina świecenia → 0,05 kWh × 1,11 zł = 0,055 zł (ok. 6 groszy)
- Doba (24 godziny) → 0,05 kW × 24 h = 1,2 kWh × 1,11 zł = 1,33 zł
- Miesiąc (30 dni po 24 godziny) → 1,2 kWh × 30 = 36 kWh × 1,11 zł = 39,96 zł
Scenariusz 3: 300 LED‑ów (łączna moc ok. 13 W)
- 1 godzina świecenia → 0,013 kWh × 1,11 zł = 0,014 zł (ok. 1 grosz)
- Doba (24 godziny) → 0,312 kWh × 1,11 zł = 0,35 zł
- Miesiąc (30 dni po 24 godziny) → 9,36 kWh × 1,11 zł = 10,4 zł
Scenariusz 4: 500 LED‑ów (łączna moc ok. 21,7 W)
- 1 godzina świecenia → 0,0217 kWh × 1,11 zł = 0,024 zł (ok. 2 grosze)
- Doba (24 godziny) → 0,5208 kWh × 1,11 zł = 0,58 zł
- Miesiąc (30 dni po 24 godziny) →15,6 kWh × 1,11 zł = 17,3 zł
Różnice w kosztach rosną proporcjonalnie do mocy oraz liczby punktów świetlnych. Niewielki łańcuch LED o mocy 6 W to wydatek rzędu kilku złotych za miesiąc świecenia non stop, podczas gdy zestaw LED-ów o mocy 50 W podnosi rachunek do około 40 zł. Tradycyjne żarówki wypadają znacznie gorzej - 300 sztuk generuje koszt bliski 120 zł miesięcznie, a przy 500 żarówkach rachunek sięga już niemal 200 zł.
Co realnie podnosi rachunek za świąteczne oświetlenie?
Świąteczne oświetlenie potrafi stworzyć wyjątkową atmosferę, ale jednocześnie bywa źródłem dodatkowych kosztów na rachunku za energię. Dlatego warto wiedzieć, które elementy dekoracji mają największy wpływ na zużycie energii. Nie chodzi o pojedynczy łańcuch na choince, lecz o całą skalę iluminacji:
- ilość łańcuchów i diod - jeden łańcuch LED o mocy 6 W to ok. 0,16 zł za dobę świecenia non stop, ale pięć takich zestawów to już 0,80 zł dziennie i ponad 24 zł miesięcznie. Przy tradycyjnych żarówkach różnica jest drastyczna - 100 sztuk o mocy 50 W to 1,33 zł za dobę, a 500 żarówek (250 W) to aż 6,66 zł dziennie i blisko 200 zł miesięcznie;
- długość i godziny świecenia - pozostawienie lampek włączonych przez całą noc podnosi rachunek proporcjonalnie. Kurtyna LED 500 diod (21,7 W) to ok. 0,58 zł za dobę świecenia, czyli 17 zł miesięcznie. Jeśli świeci tylko 5 godzin dziennie, koszt spada do ok. 3,5 zł miesięcznie;
- rodzaj technologii - tradycyjne żarówki tracą ponad 90% energii w postaci ciepła. A zatem zestaw 300 żarówek (150 W) generuje koszty wynoszące ok. 4 zł za dobę, czyli niemal 120 zł miesięcznie - ponad dziesięciokrotnie więcej niż LED-y o podobnej liczbie punktów świetlnych;
- Iiuminacje zewnętrzne - drzewka LED o mocy 30 W pozostawione na balkonie przez całą noc zużywają 0,72 kWh, czyli ok. 0,80 zł dziennie. W skali miesiąca daje to ponad 24 zł. Tryb migania zwiększa pobór energii o 10-20 proc.;
Rachunek za świąteczne oświetlenie podnosi przede wszystkim skala dekoracji i czas ich pracy. LED-y pozostają rozwiązaniem oszczędnym - nawet duże zestawy generują koszty rzędu kilkanastu złotych miesięcznie - ale tradycyjne żarówki czy rozbudowane iluminacje zewnętrzne mogą zwiększyć wydatki kilkukrotnie. Do tego dochodzi intensywne użycie sprzętów AGD w grudniu: piekarnik (2-3 kWh na jedno pieczenie), lodówka czy dodatkowe urządzenia kuchenne. Przygotowania świąteczne podnoszą zużycie energii w gospodarstwach domowych o 20-30 proc. względem przeciętnego miesiąca.
Jak ograniczyć zużycie energii podczas świąt?

Boże Narodzenie większości z nas kojarzy się z blaskiem lampek, iluminacjami i ciepłem domowych dekoracji. Jednak przy rosnących cenach energii, coraz więcej rodzin zaczyna kalkulować, ile naprawdę kosztuje ten magiczny nastrój. Według analiz serwisu Murator.pl, nawet bogato udekorowany dom z wykorzystaniem nowoczesnych lampek LED generuje koszt rzędu kilku złotych miesięcznie - to efekt niezwykle niskiego poboru mocy.
Oszczędności nie wynikają wyłącznie z technologii LED, ale także z rozsądnego zarządzania czasem świecenia. Timer ustawiony na 4-6 godzin wieczorem sprawia, że dekoracje cieszą oko, a jednocześnie nie pracują przez całą dobę. Takie rozwiązanie może obniżyć zużycie energii nawet o 30%. Warto też pamiętać o prostych zasadach w kuchni - pieczenie kilku potraw jednocześnie czy ograniczenie częstego otwierania lodówki to działania, które w okresie świątecznym mają realne przełożenie na rachunki.
Warto również zauważyć, że rośnie popularność lampek solarnych, które w polskich warunkach zimowych - mimo krótszego dnia - potrafią zgromadzić wystarczającą ilość energii, by wieczorem rozświetlić ogród. Gwiazda 3D z 80 diodami LED, świecąca przez 8 godzin dziennie przez cały miesiąc, zużywa około 11,5 kWh energii, co przy średniej cenie 1 zł za kWh daje koszt zaledwie 11,50 zł. W przypadku wersji solarnej - koszt spada do zera.
Jeśli dopiero zaczynasz świąteczne przygotowania, zajrzyj do naszych wskazówek i zobacz, jak w prosty sposób wprowadzić do domu więcej spokoju, ciepła i dobrej organizacji. Kilka drobnych kroków wystarczy, by poczuć, że wszystko zaczyna układać się idealnie. Zajrzyj na kobieta.interia.pl i zacznij tworzyć atmosferę, którą poczują wszyscy domownicy.











