Kobiety w związkach się zaniedbują? Panie uważają się za atrakcyjniejsze jako singielki
Najnowsze trendy w mediach społecznościowych i wyniki badań psychologicznych potwierdzają, że relacje znacząco wpływają na to, jak prezentują się kobiety i mężczyźni. Kobiety często zaniedbują wygląd, natomiast panowie, będąc w relacjach z atrakcyjnymi partnerkami, zaczynają "rosnąć" i zyskują na pewności siebie oraz stylu. Oto boyfriend i girlfriend effect, który widać na zdjęciach i filmikach.

Spis treści:
- Pokaż mi swój styl, a powiem, czy jesteś zajęta
- Kobiety zaniedbują się, gdy są w związku?
- Panowie "rosną" w relacji z kobietą
Pokaż mi swój styl, a powiem, czy jesteś zajęta
Jest taki żart: "Dlaczego kobiety po ślubie tyją? Bo jako panny podchodziły do lodówki, nie widziały tam nic ciekawego i szły do łóżka. Jako mężatki nic ciekawego nie widzą w łóżku, zatem idą do lodówki". Kurtyna. O tym, jak kobiety "zaniedbują się", tyją, "brzydną" po ślubie lub ogólnie w dłuższym związku powstało wiele memów, komiksów, rysunków i dowcipów. Zwłaszcza panów bawi ta ciekawa zależność. Jakiś czas temu pisałam o efekcie "post-divorce glam-up" w Interia Styl. To zjawisko ukazuje w social mediach jak po zakończeniu nieszczęśliwego związku lub małżeństwa kobiety "pięknieją", wracają do siebie sprzed lat. Jak odzyskują pewność siebie i chęci do korzystania z życia. Ledwo ten trend był na szczycie popularności na TikToku i Instagramie, a już mamy do czynienia z kolejnym ciekawym z psychologicznego i socjologicznego punktu widzenia zjawiskiem. Chodzi o boyfriend effect i girlfriend effect. Bo trzeba powiedzieć to sobie jasno: to, czy jesteśmy w relacji, odbija się na naszym wyglądzie, czy nam się to podoba, czy nie.
Kobiety zaniedbują się, gdy są w związku?

Zacznijmy od boyfriend effect, czyli "efektu posiadania chłopaka". W przestrzeni wirtualnej ma dwa znaczenia, ale skupmy się na tym bardziej rozpowszechnionym. Otóż filmiki podpisane tym hashtagiem zawierają zdjęcia kobiet z czasów, kiedy były singielkami oraz - jako porównanie - z czasów, gdy były/są w związku z chłopakiem. I co widzimy? Ni mniej, ni więcej, a potwierdzenie tezy z pierwszego akapitu. Gdy panie są zajęte, zmienia się ich styl. Dominują dresy, duże koszulki, brak makijażu, włosy upięte w niedbały kok. Luz. Szpilki, obcisłe sukienki, sztuczne rzęsy i długie paznokcie z czasów bycia "wolną" znikają bez śladu. To ciekawe zjawisko zainteresowało nawet naukowców, bowiem powstało badanie próbujące określić dokładnie czynniki tej przemiany. Badanie zatytułowane "Body Image and the Role of Romantic Relationships" z 2018 roku analizuje, jak związek romantyczny wpływa na obraz własnego ciała. Co ustalono:
- ludzie w związkach często doświadczają spadku presji, by wyglądać "idealnie", ponieważ czują się zaakceptowani przez partnera,
- kobiety częściej niż mężczyźni wiążą swoją samoocenę z wyglądem, co oznacza, że zmiana dynamiki relacji (np. po ślubie lub po dłuższym czasie razem) może wpływać na ich motywację do dbania o siebie,
- relacje, które są stabilne emocjonalnie, sprzyjają akceptacji własnego ciała, ale jednocześnie mogą obniżać "inwestycję w atrakcyjność" (czyli np. czas i energię poświęcaną na wygląd)
Co na to same kobiety? Powodów jest wiele, ale za najbardziej konkretny niech posłużą opisy filmików samych zainteresowanych, które przy zdjęciach z czasów bycia w niedobrej dla nich długiej relacji pisały: "Co mam na myśli, gdy mówię, że on dosłownie wyssał ze mnie życie". Co ciekawe, teorię o tym, że jeśli kobieta źle się ze sobą/przy kimś czuje, będzie to widoczne w jej całym wizerunku, potwierdza także badanie "Self-Esteem in Marriage" z 2001 roku.
Ustalenia specjalistów zamykają się w następujących aspektach:
- kobiety częściej niż mężczyźni uzależniają swoją samoocenę od tego, czy czują się atrakcyjne w oczach partnera,
- mężczyźni natomiast częściej budują swoją samoocenę wokół poczucia sukcesu, pozycji społecznej lub finansowej,
- kobiety, które czuły, że partner przestał zwracać uwagę na ich wygląd, częściej traciły motywację do dbania o siebie, co może tworzyć błędne koło.
Panowie "rosną" w relacji z kobietą

Druga strona medalu to tzw. girlfriend effect, czyli analogicznie - "efekt posiadania dziewczyny". Tu także można wpaść w niekontrolowane scrollowanie i podziwiać przemiany w wyglądzie, energii, fryzurach, sylwetkach, stylu ubierania i pewności siebie. Panowie potrafią niesamowicie się zmienić w zależności od tego, czy są sami, czy mają partnerkę. Sęk w tym, że działa to dokładnie odwrotnie do pań. Single wydają się niepewni, w zasadzie bez własnego stylu, w niedopasowanych ubraniach, kiepskich fryzurach. Krótko mówiąc - nic specjalnego. Na zdjęciach po przemianie są już w związku z kobietą. Nie przypominają samych siebie. Wielu z nich zaliczyło przemianę tak dużą, że trudno w nich rozpoznać zakompleksionego chłopca z czasów, gdy był sam.
Jest w tych trendach coś zabawnego ale i bardzo niepokojącego. I widać w nich tezy, o których mówią psychologowie, odnosząc się do głośnych badań dotyczących poziomu odczuwanego szczęścia w życiu. U panów głównym czynnikiem, od którego zależało zadowolenie była kobieta. A dokładniej żona.
Skoro przy małżeństwie jesteśmy, warto też odnieść się do kolejnego ciekawego badania: "Sex Differences in the Implications of Partner Physical Attractiveness" z 2013 roku. To klasyczne badanie psychologiczne, które pokazuje, że atrakcyjność fizyczna partnera ma różny wpływ na zadowolenie z relacji u kobiet i mężczyzn. Podsumowanie tej analizy może brzmieć tak: mężczyzna w związku z atrakcyjną kobietą często "rośnie" - dosłownie i metaforycznie - bo stara się dopasować do jej poziomu atrakcyjności.
Natomiast kobiety, które czują się akceptowane i bezpieczne, mogą zmniejszać wysiłek w wyglądzie, bo już "nie muszą" konkurować o uwagę mężczyzn.
Trudno tu o wnioski końcowe, które nie byłyby truizmami. Różni nas nie tylko płeć, ale także podejście do związku, to, jak on na nas wpływa i ile jesteśmy dla niego w stanie poświęcić. Nasz wygląd potrafi zdradzać, czy obecny stan jest dla nas korzystny, czy wręcz przeciwnie. Warto być tego świadomym.
Poznaj sekrety psychologii, które pomagają zrozumieć siebie i innych, poprawić relacje i wykorzystać potencjał umysłu w praktyce. Wejdź na kobieta.interia.pl/psychologia










