Minimalizm wkracza na urodowe salony. Zapomnij o wzorkach. Te paznokcie święcą teraz triumfy
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Urodowe trendsetterki zgodnie głoszą – tegoroczna jesień upłynie pod znakiem manikiurowych nowości. Czas jednak zapomnieć o wszelakich wzorach (na czele ze święcącą przed kilkoma miesiącami triumfy panterką czy zachęcającymi do szaleństwa kropek dots nails). Oto bowiem na szczycie urodowych trendów wygodnie rozsiada się minimalizm. Tej jesieni pokochamy odcienie w stylu demure. Pureed pumpkin to jedna z najgorętszych propozycji.
Kiedy paleta barw zmieni się z letnich neonów i pasteli, ustępujących miejsca beżom, brązom i rudościom, chóralnie powitamy nadejście jesieni - i chociaż niektóre z nas sięgną po grube swetry i płaszcze z nieukrywaną niechęcią, inne już teraz z nadzieją zacierają ręce na jeden z najgorętszych, urodowych okresów.
Oto bowiem po długim lecie, przepełnionym neonami, kwiatowymi wzorami i pastelami, oddamy się w opiekę błogiemu minimalizmowi. Tej jesieni podążać będziemy bowiem śladem jednej, podstawowej zasady - szaleństwa odchodzą na bok. W zamian postawimy na kobiecość i elegancję, na czele urodowych nowości z zachwytem witając wszelkie kolory utrzymane w stylu demure.
Jaki jest modny kolor paznokci na jesień? Aż trudno oderwać od nich wzrok
Estetyka demure - opisując dyskretną, skromną, ale pełną wdzięku kobietę - wkracza do grona jesiennych trendów tanecznym krokiem. Ubiera też tę porę roku w konkretne kolory - na czele z beżami, szarościami, brązami, leśną zielenią czy ciepłym karmelem. W tym sezonie warto więc zapomnieć na moment o ognistej czerwieni (chociaż nie musisz zupełnie odmawiać sobie jej towarzystwa), skupiając się bardziej na kolorach ziemi. Te będą bowiem święcić triumfy na naszych paznokciach.
Classy będzie przede wszystkim burgund - uroczyste wydanie czerwieni. Sporo do powiedzenia będą mieć także ciepłe odcienie brązu. Po inspiracje warto wybrać się do kawiarni, spoglądając jednak raczej na te kawy, które mają w sobie dodatek mleka. Tym ciemniejszym mówimy w tym sezonie: "może później".
Z jesienną aurą doskonale komponować będzie się też oliwkowa zieleń - nieco nieoczywista, ale wyjątkowo stylowa. Będzie wyglądać idealnie w połączeniu z beżowym trenczem, nie odmawiając też towarzystwa złotej biżuterii: pierścionków czy bransoletek. Wówczas zyska iście luksusowego wyglądu.
Zobacz również: Black rose nails wkracza na stylizacyjne salony. Nosi je sama Kylie Jenner. To jesienny hit
Jakie są modne paznokcie 2024? Jesienią oszalejemy na ich punkcie
Pureed pumpkin, a więc nic innego jak puree z dyni, okrzyknięto kolorem jesieni 2024. Intensywny i wyróżniający się, ale jednocześnie nieco przygaszony odcień pomarańczowego wkracza teraz na urodowe salony. I ma zamiar mocno namieszać. To właśnie w nim zakochamy się tej jesieni bez reszty.
Dyniowy odcień zachęca do niewielkich eksperymentów, zapewniając przy tym, że zrobi wszystko, by zamienić paznokcie w synonim kobiecości, elegancji i klasy. Co więcej, podobny kolor sprawdzi się wręcz idealnie w połączeniu z beżowymi i brązowymi elementami garderoby, których w tym sezonie z pewnością nie zabraknie w naszych szafach. Przy okazji kolejnej wizyty u manikiurzystki nie pozostań mu więc obojętną.