Charakterystyczny objaw pojawia się w oczach. Skutki zaniedbania mogą być opłakane
Wątroba to jeden z najważniejszych narządów w organizmie człowieka, pełniącym niezwykle ważne funkcje. I choć posiada niezwykłe właściwości regeneracyjne, to jednak mimo to schorzenie wątroby jest bardzo poważnym zagrożeniem zdrowia. A o tym, że z narządem dzieje się coś złego, możemy wyczytać z oczu.
Jednym z najczęstszych objawów choroby wątroby jest żółtaczka, która powstaje na skutek odkładania się w tkankach nadmiaru bilirubiny w wyniku jej zwiększonego stężenia we krwi. Z kolei bilirubina, czyli żółty barwnik powstaje podczas degradacji hemoglobiny zawartej w zużytych krwinkach czerwonych oraz niektórych białek.
Prawidłowe stężenie bilirubiny całkowitej we krwi nie przekracza 1 mg/dl lub 17 µmol/dl, natomiast o żółtaczce mówimy wtedy, gdy stężenie bilirubiny przekracza 43 µmol/l (∼2,5 mg/dl).
Rzecz jasna żółtaczka nie musi oznaczać choroby wątroby, ale jednak w bardzo wielu przypadkach, po przeprowadzeniu odpowiedniej diagnostyki - o niej świadczy. W momencie, gdy narząd zmaga się z jakąś dysfunkcją - wspomniana bilirubina gromadzi się w skórze, co wywołuje uczucie swędzenia.
Czytaj także: Napoje odtruwające wątrobę
Jednak najczęściej spotykanym objawem zbyt dużego stężenia bilirubin w organizmie jest zjawisko zmiany koloru białek oczu na odcień żółty oraz zmatowienie lub szarzenie tęczówki. Może mu także towarzyszyć powstawanie żółtych, płaskich plamek na powiekach oraz pod oczami, które w nomenklaturze medycznej nazywane są kępkami żółtymi (xanthelasma).
Te charakterystyczne dla żółtaczki objawy powinny być sygnałem do natychmiastowej konsultacji lekarskiej w celu zbadania m.in. kondycji wątroby. Im szybciej podejmiemy kroki związane z postawieniem diagnozy, tym bardziej wzrasta szansa na całkowite wyleczenie - nawet w przypadku pojawienia się nowotworów wątroby.