Chcę znaleźć dobrą nianię
Jak znaleźć dobrą nianię i gdzie jej szukać? Te pytania nurtują młodych rodziców.
Ewa (28 lat), mama Karolinki (11 miesięcy) napisała: Niemal rok byłam z moją córeczką w domu, niestety wkrótce muszę wrócić do pracy. W związku z tym ktoś musi się zająć Karolinką.
- Nie mogę liczyć na pomoc mamy ani teściowej, więc pozostaje mi znaleźć nianię dla dziecka. Nie wiem, jak się do tego zabrać. Nie wyobrażam sobie, że zostawię Karolinkę z kimś zupełnie obcym, ale nie mam wyboru. Czym się kierować, szukając opiekunki? Jak uniknąć błędów? I czy da się jakoś sprawdzić kandydatki?
- Bardzo się boję, żeby nie trafić na nieodpowiednią osobę, a przecież nie będę instalować w domu kamer ani nagrywać niani na dyktafon. Chcę mieć pewność, że dobrze wybrałam.
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim to dla każdej mamy stres. Dotąd nie rozstawała się przecież z maluszkiem, a teraz trzeba zostawić go w domu, na dodatek często z całkiem obcą osobą. Niania będzie spędzała z dzieckiem większość dnia i stanie się dla niego kimś bardzo ważnym, więc nic dziwnego, że jej poszukiwania wzbudzają wiele emocji.
Niepokój rodziców wzmagają dodatkowo opowieści o złych opiekunkach, które zamiast spacerować z dzieckiem po parku, idą z wózkiem do supermarketu, przez cały dzień oglądają telewizję albo załatwiają swoje sprawy w godzinach pracy. Znalezienie odpowiedniej osoby - takiej, której można w pełni zaufać - nie jest co prawda łatwe, ale jak najbardziej realne.
Podpowiemy ci, co zrobić, by poszukiwania zakończyły się sukcesem.
Powinnaś wziąć pod uwagę wiek kandydatki. Starsza, doświadczona pani może stać się dla maluszka przyszywaną babcią, ciepłą opiekunką, przy której będzie się czuł bezpiecznie. Z kolei młoda osoba ma więcej energii, a jej spontaniczność wcale nie musi oznaczać braku odpowiedzialności. Bez wahania wejdzie ona z twoim smykiem do piaskownicy i będzie mu towarzyszyć podczas najbardziej zwariowanych zabaw.
Zastanów się również, na ile godzin w ciągu dnia potrzebujesz pomocy. Jeśli na cały dzień, sprawdzi się młodsza opiekunka. Ważne jest, żeby ustalić, czy niania ma pracować wyłącznie w ciągu dnia, czy jej pomoc będzie potrzebna także wieczorami oraz w weekendy. W tym drugim przypadku np. studentka, która studiuje zaocznie, nie będzie dyspozycyjna.
Może się okazać, że twoi bliżsi albo dalsi znajomi właśnie zwalniają nianię, bo ich dziecko idzie do przedszkola. Zatrudniając taką osobę, miałabyś pewność, że jest sprawdzona. Taka polecona niania to skarb. Znajomych warto również popytać o agencje, które pomogły im znaleźć opiekunkę.
Godna zaufania firma sprawdza kwalifikacje kandydatek (m.in. ich doświadczenie) i proponuje osoby, na których można polegać. To wygodne, bo jeżeli sama dasz ogłoszenie w gazecie lub sieci, będziesz musiała także samodzielnie ocenić kompetencje osoby, która na nie odpowie.
Znajdziesz je na portalach, które specjalizują się w poszukiwaniu opiekunek dla dzieci. Możesz tam też sama dać ogłoszenie, że chcesz zatrudnić nianię. Na niektórych stronach przy ofertach opiekunek znajdują się opinie o nich, wystawione zazwyczaj przez poprzednich pracodawców. Te referencje oraz sposób, w jaki przedstawia się sama kandydatka, powinny ci ułatwić podjęcie decyzji, z kim ostatecznie będziesz chciała się spotkać.
W jej trakcie uważnie obserwuj kandydatkę na nianię. Jej sposób bycia i to, jak się wysławia, wiele ci powiedzą. Jednak przede wszystkim zwróć uwagę na to, czy wasz gość próbuje nawiązać kontakt z dzieckiem. Jeśli nie zainteresuje się nim podczas pierwszego spotkania, raczej nie ma co liczyć na to, że później stanie się troskliwą i oddaną opiekunką.
Także wygląd kandydatki do pracy może ci dać wiele wskazówek. Jeżeli będzie schludnie ubrana, jest większe prawdopodobieństwo, że zadba o higienę twojego malca. Gdy z kolei zauważysz u niej długie pomalowane paznokcie, nie łudź się, że będzie robić z maluchem babki z piasku. Obserwuj, czy kandydatka na nianię nie sprawia wrażenia osoby nerwowej, mrukliwej czy roztrzepanej. To niepożądane cechy u opiekunki.
Bardzo istotne jest oczywiście to, jak zareaguje na nią dziecko. Jeśli zauważysz, że się boi lub okazuje wyraźną niechęć, szukaj dalej.
Do spotkania z osobą, która ma zajmować się maluszkiem, dobrze się przygotuj. Kandydatkom możesz zadawać te same pytania, to ci ułatwi porównanie i ostateczny wybór. Koniecznie zapytaj o referencje.
Jeśli niania nie będzie ich miała, skontaktuj się przynajmniej z jednym z jej poprzednich pracodawców i poproś o opinię. Jeżeli kandydatka nie ma referencji, wypytaj o jej kwalifikacje (studentka pedagogiki na pewno będzie wiedziała co nieco o opiece nad malcem, podobnie jak kobieta mająca własne dzieci). Sprawdź też jej praktyczne umiejętności - zapytaj np. czy twoja rozmówczyni wie, jak zrobić kaszkę.
Upewnij się, że wiedziałaby, co zrobić, gdyby dziecko się zachłysnęło czy dostało wysokiej gorączki. Dopytaj ewentualną nianię o jej plany na przyszłość. W ten sposób być może uda ci się wyeliminować osobę, która zamierza tylko dorobić sobie przez dwa miesiące. Dodatkowo dowiedz się, jaki jest stan jej zdrowia: niania, która ma np. kłopoty z nogami, nie poradzi sobie z kilkunastomiesięcznym malcem.
Na wszelki wypadek wypytaj opiekunkę o to, jakie metody wychowawcze są jej bliskie. Na pytanie, kiedy dziecku należy się klaps, powinnaś usłyszeć odpowiedź: "Nigdy".
Poza tym ustal, w jakich godzinach kandydatka byłaby gotowa pracować i za jakie wynagrodzenie. Na koniec powiedz o swoich oczekiwaniach.
Gdy wybierzesz już nianię, umów się z nią, że przez pewien czas będziecie w domu we trójkę: ty, dziecko i ona. Dzięki temu zorientujesz się, czy radzi sobie ze smykiem i sprawdzisz, jak razem funkcjonują.
Później, kiedy już wrócisz do pracy, możesz na początku kontrolować, co się dzieje w domu. Przyjdź np. wcześniej, niż zapowiadałaś, żeby przekonać się, jak wygląda sytuacja. Popytaj też sąsiadki, jak według nich nowa osoba opiekuje się twoim dzieckiem. W ten sposób upewnisz się, czy twój wybór był słuszny. Jeśli będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości, nie wahaj się zwolnić taką nianię.
Psycholog dziecięcy, Helena Turlejska-Walewska