​Geranium znowu modne! Hit z PRL-u wraca do łask

Geranium, czyli pelargonia pachnąca (zwana też anginką) jeszcze kilkanaście i kilkadziesiąt lat temu była jednym z najmodniejszych kwiatów doniczkowych w domach Polaków. Dziś chętnie wracamy do uprawy tej rośliny. Nic dziwnego - geranium nie tylko wyjątkowo pięknie pachnie, ale ma także wiele właściwości zdrowotnych.

Geranium łatwo rozpoznać dzięki postrzępionym jasnozielonym liściom, które wydzielają intensywny zapach
Geranium łatwo rozpoznać dzięki postrzępionym jasnozielonym liściom, które wydzielają intensywny zapach123RF/PICSEL

Pelargonia pachnąca, najczęściej znana jest jako geranium, ale można się spotkać również z nazwami takimi jak anginka, anginowiec czy ruzyndla. Łatwo ją rozpoznać - przede wszystkim po intensywnym, charakterystycznym cytrusowo-różanym zapachu, który wydziela się po potarciu liści. Te są w jasnozielonym kolorze, pokryte włoskami. Przez wiele lat geranium było jedną z ulubionych roślin w polskich domach - uprawiano ją jako roślinę pokojową, ale w lecie często pojawiała się także na balkonach i w ogródkach.

Geranium nie jest bardzo trudne w uprawie, choć bywa kapryśne. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że jest wyjątkowo światłolubne - podobnie jak inne rodzaje pelargonii. Jeśli będziemy trzymać anginkę w cieniu i chłodzie - osłabnie, przestanie kwitnąć oraz wydzielać swój intensywny orzeźwiający zapach. Poza tym nie wolno jej przelewać - to w jej wypadku o wiele gorsze niż przesuszanie.

Jak każdy rodzaj pelargonii, najlepiej kwitnie po dłuższym przebywaniu w niskiej temperaturze. Jeśli jednak trzymamy ją na balkonie, należy pamiętać, że jest nieodporna na mróz.

Geranium - właściwości zdrowotne

Geranium było jedną z ulubionych roślin Polaków nie tylko dlatego, że pięknie pachniało i ładnie wyglądało w doniczce, ale przede wszystkim z powodu swoich praktycznych zastosowań.

Przede wszystkim, geranium ma wiele właściwości zdrowotnych od lat znanych w medycynie ludowej i wykorzystywanych przez nasze babcie - nie bez przyczyny jedną ze zwyczajowych nazw jest "anginka" lub "anginowiec".

Ten pachnący gatunek pelargonii zawiera bowiem olejki eteryczne o wyjątkowym działaniu antybakteryjnym. Właśnie dzięki temu kwiat zwalcza niektóre szczepy groźnych bakterii, jak chociażby bakterię gronkowca złocistego. Poza tym działa przeciwwirusowo i przeciwzapalnie - sprawdzi się więc przede wszystkim w wypadku infekcji górnych dróg oddechowych (takich jak np. angina, zapalenie gardła, problemy z zatokami czy przeziębienie) i zmniejszy związane z nimi przykre dolegliwości, jak ból gardła czy obrzęk błon śluzowych podczas kataru.

Ponadto geranium, dzięki swym bakteriobójczym właściwościom, pomaga w leczeniu problemów skórnych i chorób takich jak opryszczka, egzema, liszaj czy trądzik. Możemy je stosować też na drobne rany czy miejsca po ukąszeniu owadów - "anginowiec" przyspieszy gojenie, zmniejszy obrzęk oraz zminimalizuje nieprzyjemne swędzenie.

Geranium sprawdzi się również przy problemach w jamie ustnej - bólach zębów czy stanach zapalnych. Łagodzi także objawy reumatyzmu.

Skutecznie pomaga w przypadku bolesnych miesiączek, ponieważ działa rozluźniająco i zmniejsza napięcie mięśni. To sprawia, że przyda się również osobom mającym kłopoty ze stresem, cierpiącym na stany lękowe, podwyższoną nerwowość czy zmagającym się z bólami głowy. Geranium sprawdza się także przy nadciśnieniu tętniczym - pozwala je obniżyć.

Roztwór z geranium zabezpieczy meble przed insektami
Roztwór z geranium zabezpieczy meble przed insektami123RF/PICSEL

Pelargonia pachnąca - wykorzystanie w domu

Geranium, dzięki olejkom eterycznym, skutecznie odstrasza owady. Jeśli chcemy pozbyć się z domu komarów czy moli odzieżowych lub spożywczych, można przygotować prosty środek z geranium - rozdrobnione świeże liście zalać wodą lub wodą połączoną z alkoholem.

Po ok. 10-14 dniach możemy spryskać roztworem firanki lub szafki. Insekty będą trzymały się z dala.

Jak stosować geranium?

Zastosowanie lecznicze mają przede wszystkim liście geranium, które możemy zrywać prosto z rośliny lub zaopatrzyć się w suszone w sklepie zielarskim, a także olejek z geranium - również możemy go kupić lub przygotować samodzielnie.

Świeże listki geranium możemy stosować zmiażdżone (np. w moździerzu) - dzięki temu puszczą olejki, które zawierają dobroczynne właściwości. Możemy robić z takich liści okłady na bolące miejsca lub stosować w przypadku bólu ucha czy kataru - wystarczy uformować kulkę z zerwanego liścia i włożyć ją ostrożnie i płytko do nosa lub ucha.

Możemy również pić napary z anginki - wystarczy zalać kilka świeżych liści wrzątkiem i zaparzać pod przykryciem przez ok. 15 minut. Świetnie sprawdzi się jako płukanka przy problemach z gardłem lub napar, który możemy pić, aby poprawić odporność organizmu.

Olejek z geranium natomiast pomoże przede wszystkim w walce z przeziębieniem i grypą. Możemy dodać go do kąpieli, stosować w kominku do aromaterapii lub w nebulizatorze.

Anginka jest też przydatna w czasie opryszczki
Anginka jest też przydatna w czasie opryszczki123RF/PICSEL

Jak zrobić olejek z geranium w domu?

Przygotowanie olejku z geranium nie jest trudne. Należy zaopatrzyć się w świeże listki rośliny, olejek bazowy (np. oliwę z oliwek lub oliwkę kosmetyczną), słoik oraz buteleczki z ciemnego szkła. Jak zrobić olejek z geranium? Należy bardzo delikatnie umyć listki w zimnej wodzie i osuszyć je ręcznikiem papierowym, następnie zmiażdżyć aż puszczą sok i odstawić na parę godzin. Później trzeba przełożyć je do słoika i dodać oliwkę, w proporcji 1:1. Zakręcamy słoik.

Taką mieszankę odstawiamy na dwa tygodnie w ciemne miejsce. Jeśli chcemy wzmocnić zapach - dodajemy kolejne rozdrobnione dokładnie listki. Po dwóch tygodniach przelewamy gotowy olejek przez gazę do ciemnych buteleczek.

Wywar z łupin cebuli. Źródło cennych substancjiInteria.tv