Jak obniżyć nadciśnienie tętnicze bez leków
Optymalne ciśnienie tętnicze krwi to 120/80 mm Hg. Jednak gdy przekracza 140/90 mm Hg, może świadczyć o nadciśnieniu. To sygnał, że powinnaś zmienić swój tryb życia. Dzięki temu unikniesz konieczności brania leków.
Sól kuchenna zawiera sód zatrzymujący wodę w organizmie. Gdy krąży w nim więcej wody, ciśnienie rośnie. Taka skłonność występuje u osób tzw. sodowrażliwych. Jest częsta, ale nie można jej wykryć w badaniach diagnostycznych. Zalecana dzienna dawka soli to płaska łyżeczka. Ograniczenie jej spożycia do pół łyżeczki dziennie pozwala obniżyć ciśnienie o 10 mm Hg w ciągu kilku tygodni. Sól jest w serach, wędlinach, produktach wędzonych, konserwowych, płatkach śniadaniowych. Jest jej też dużo w chlebie i przekąskach typu czipsy, orzeszki, paluszki, a nawet w słodyczach. Ale by odzwyczaić się od soli wystarczy 5 dni!
Używaj ziół - przyprawiaj potrawy: bazylią, majerankiem, pietruszką, oregano itp. Doprawiaj dania czosnkiem. Wydziela substancje korzystnie oddziałujące na naczynia krwionośne. Systematyczne jedzenie czosnku obniża ciśnienie.
Każdy dodatkowy kilogram podnosi ciśnienie tętnicze o 2-3 mm Hg. Jednak nie tylko masa ciała ma znaczenie. Tkanka tłuszczowa gromadzi się głównie w dwóch miejscach: na brzuchu (otyłość typu jabłko) oraz na pośladkach i udach (otyłość typu gruszka). Tłuszcz odkładający się w jamie brzusznej otłuszcza narządy wewnętrzne. Wytwarza wiele związków przyczyniających się do procesów zapalnych w naczyniach krwionośnych oraz enzymy podnoszące ciśnienie tętnicze.
Chudnij powoli, ważne, by ubytek wagi był systematyczny. 0,5-1 kg na tydzień to optymalna dla zdrowia szybkość chudnięcia. Nie stosuj żadnej modnej diety cud. Poradź się dietetyka, jaki sposób odchudzania i żywienia będzie dla ciebie odpowiedni.
Gdy mięśnie pracują, krew zaczyna szybciej krążyć, aby dostarczyć im więcej tlenu i substancji odżywczych. Naczynia krwionośne rozszerzają się i ciśnienie krwi się reguluje. Podczas aktywności fizycznej wraz z potem usuwamy z organizmu sól i wodę, co również wpływa na obniżenie ciśnienia.
Ćwicz w domu, sprobuj codziennej, porannej gimnastyki, najlepiej przy otwartym oknie. Poświęć na nią choć kwadrans.Mogą być to skłony, wymachy, przysiady itp. Zawsze zaczynaj od ćwiczeń rozciągających poszczególne partie mięśni. Dostosuj wysiłek do swoich możliwości, by nie były zbyt forsowne. Systematyczne, umiarkowane ćwiczenie może zredukować górne ciśnienie nawet o 10 mm Hg, a dolne o 5 mm Hg.
Uprawiaj sporty, zalecane są dyscypliny wytrzymałościowe, np. marsze, spacery, pływanie, aqua aerobic, jazda na rowerze i na nartach biegowych. Unikaj natomiast sportów siłowych. Na aktywność fizyczną poświęć co najmniej 30 minut. Najlepiej zastosuj zasadę 3 x 30 x 130 - trzy razy w tyg. po 30 minut, tak by tętno wzrosło do 130 uderzeń na minutę. Gdy jednak pojawi się zadyszka lub zaczniesz mieć płytki oddech, przerwij aktywność ruchową.
Tłuste wędliny, sery smalec, podroby, gotowe pasztety, masło, śmietana - to źródła tłuszczy zwierzęcych (nasyconych). Częste ich jedzenie niszczy naczynia krwionośne, podnosi poziom złego cholesterolu LDL we krwi i sprzyja miażdżycy. Wszystko to wpływa na podwyższenie ciśnienia tętniczego.
Wybieraj tłuszcze roślinne, szczególnie polecane są: oliwa z oliwek, olej sojowy, lniany, rzepakowy, kukurydziany. Dodawaj je np.do warzyw gotowanych i surówek. Idealnie będzie, jeśli zrezygnujesz też z potraw smażonych na rzecz gotowanych. Dobry jest także tłuszcz rybi - obniża ciśnienie krwi. Najzdrowiej, jeśli pochodzi z tłustych ryb morskich, np. makreli, łososia.
Nie lubisz ryb? Sięgnij po tłuszcz rybi w postaci suplementu diety, np. Moller`s Tran Norewski. Cena ok. 19 zł.
Nikotyna obecna w dymie tytoniowym po dostaniu się do płuc bardzo szybko przenika do krwi. Wraz z nią dociera do mózgu. Ten zaś wysyła sygnał do wydzielania większej ilości adrenaliny - hormonu zwężającego naczynia krwionośne i powodującego przyspieszenie akcji serca. Każdy wypalony papieros sprawia, że ciśnienie rośnie przeciętnie o 10 mm Hg. Po 30 minutach wraca do stanu wyjściowego. Jednak każdy kolejny papieros to ponowny wzrost ciśnienia. Gdy wypalasz paczkę papierosów dziennie, masz znacznie podwyższone ciśnienie niemal przez cały dzień.
Nikotynowa Terapia Zastępcza - do dyspozycji masz plastry uwalniające dawki nikotyny przez skórę, np. NicoretteR Semi Transparent Patch, 25 mg, ok. 70 z., czy gumę do żucia wspomagającą walkę z paleniem, bez nikotyny np. Finicotin, ok. 26 zł. W rzuceniu palenia pomagają też tzw. e-papierosy, wydzielające parę zamiast dymu, ok. 200 zł. Lekarz może też przepisać ci leki recepturowe, które ograniczą głód nikotynowy.
Alkohol pity w większych ilościach, przez dłuższy czas podwyższa ciśnienie tętnicze krwi. Bardzo niebezpieczne jest spożycie jego dużej dawki w ciągu krótkiego czasu, np. kilka drinków podczas imienin. Alkohol zmniejsza też skuteczność leków, obniżających ciśnienie. Jeśli nie potrafisz się obejść bez alkoholu, wybieraj słabszy, np. lampkę czerwonego wina. Jeden kieliszek 150 ml dziennie, wypity do obiadu lub kolacji nie powinien wpłynąć na podwyższenie ciśnienia. Taka ilość może mieć nawet korzystny efekt, bo prowadzi do rozszerzenia drobnych naczyń krwionośnych, co ułatwia przepływ krwi i obniża ciśnienie rozkurczowe. Czerwone wino zawiera cenne związki m.in. flawonoidy.Działają one wzmacniająco i uszczelniająco na ściany naczyń krwionośnych, mają właściwości przeciwzakrzepowe. Zawiera też sporo potasu, regulującego ciśnienie. Jest też najmniej kalorycznym napojem alkoholowym.
Olga Kamińska