Reklama

Jedna kropla ratuje przed chorobą

Kości nie mogą się obejść bez witaminy D. Oprócz tego obniża ona ryzyko nawracających infekcji ucha u dziecka.

Suplementy z witaminą D mogą zmniejszać częstość nawracających infekcji ucha środkowego u dzieci, które mają niski poziom tego związku we krwi - wykazały badania włoskie.

Naukowcy z Universita degli Studi di Milano, (w Mediolanie we Włoszech), poinformowali o nich podczas konferencji Amerykańskiego Towarzystwa Mikrobiologicznego, która w dniach 10-13 września odbywała się w Denver.

Zapalenia ucha środkowego, wywołane infekcją wirusową lub bakteryjną, należy do najczęstszych schorzeń wieku dziecięcego, zwłaszcza u maluchów do drugiego roku życia. Ostre zapalenia przeważnie zdarzają się w okresie jesienno-zimowym oraz zimowo-wiosennym. Objawiają się silnym bólem ucha, bólem głowy, gorączką, złym samopoczuciem, a mogą się też wystąpić nudności, wymioty, zawroty głowy i upośledzenie słuchu.

Reklama

Zapalenia najczęściej wywołują wirusy, takie jak wirusy grypy, wirus RS, adenowirusy i enterowirusy oraz bakterie, w tym Streptococcus pneumoniae (należąca do paciorkowców dwoinka zapalenia płuc nazywana popularnie pneumokokiem), Haemophilus influenzae, Moraxella catarrhalis.

W początkowym okresie leczenia, jeśli nie ma zapalenia ropnego, zaleca się uważną obserwację dziecka i podawanie leków przeciwzapalnych oraz przeciwgorączkowych. Dopiero gdy pojawią się objawy nadkażenia bakteryjnego, stosuje się antybiotyk.

U niektórych dzieci ostre zapalenia ucha często nawracają, co może prowadzić do poważniejszych powikłań, a jeśli schorzenie przejdzie w postać przewlekłą może powodować trwałe uszkodzenia struktur ucha i ubytek słuchu. Dlatego specjaliści poszukują sposobów na zapobieganie nawrotom.

Naukowcy włoscy przeprowadzili badanie w grupie 116 dzieci o średniej wieku 33-34 miesiące, które cierpiały na nawracające zapalenia ucha środkowego (co najmniej trzy epizody w ciągu ostatnich sześciu miesięcy lub co najmniej cztery w ciągu ostatniego roku). W ponad jednej trzeciej przypadków choroby doszło do powikłania w postaci perforacji błony bębenkowej.

Pomiary wykazały, że stężenie witaminy D we krwi maluchów było niższe od rekomendowanej normy, tj. niższe niż 30 nanogramów ma mililitr (ng/ml). Wszystkie dzieci były zaszczepione przeciw grypie, a większość otrzymała też siedmiowalentną szczepionkę przeciw pneumokokom. Większość z nich była też karmiona piersią co najmniej przez trzy pierwsze miesiące życia, co wpływa na poprawę odporności.

Przez cztery miesiące połowie maluchów podawano co dzień doustnie witaminę D w dawce 1000 IU (jednostek międzynarodowych), czyli 25 mikrogramów, a drugiej połowie placebo.

Okazało się, że w ciągu kolejnych sześciu miesięcy w grupie otrzymującej suplement witaminowy znacznie mniej dzieci miało epizod zapalenia ucha środkowego niż w grupie, której podawano placebo - odpowiednio 10 i 29 maluchów. Dotyczyło to jednak głównie dzieci, które nie miały wcześniej powikłania w postaci perforacji błony bębenkowej.

Stężenie witaminy D we krwi małych pacjentów wzrosło w grupie otrzymującej suplement - do średniej 36 ng/ml, podczas gdy w grupie kontrolnej wynosiło niecałe 19 ng/ml.

- "Oznacza to, że w praktyce klinicznej u dzieci z nawracającymi infekcjami ucha środkowego możemy sprawdzać poziom witaminy D i jeśli będzie on za niski rozważyć zastosowanie suplementacji" - komentuje główna autorka pracy Susanna Esposito. Specjalistka dodaje, że witamina D była dobrze tolerowana, a liczba objawów niepożądanych wystąpiła u podobnego odsetka dzieci w obu grupach.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: zdrowie | zdrowie dziecka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy