Reklama

Kto nie powinien jeść szpinaku? Dietetycy ostrzegają!

Szpinak ma mnóstwo zalet i leczniczych właściwości, które sprawiają, że uważany jest za jedno z najzdrowszych warzyw świata. Mimo to, badania jednogłośnie wykazały, że nie jest pozbawiony wad, a niektórym osobom może wręcz zaszkodzić! Kto nie powinien jeść szpinaku?

W ostatnich latach szpinak, jawiący się wielu osobom jako koszmar z dzieciństwa, zyskał na popularności i stał się podstawowym składnikiem modnych smoothie, warzywnych tart, a nawet ciast. To zielone, pełne witamin warzywo ma więc sporo fanów, niestety nie każdy może korzystać z jego zdrowotnych właściwości. Na co powinniśmy uważać? 

W jakie składniki bogaty jest szpinak?

Szpinak to prawdziwa witaminowa bomba. To zielone, pełne zdrowia warzywo zawiera wiele cennych składników odżywczych, witamin oraz beta-karotenu i luteiny, które są bardzo silnymi przeciwutleniaczami. To przez wzgląd na nie, szpinak znajduje się na liście produktów antynowotworowych i powinien znaleźć się w jadłospisie każdej dbającej o zdrowie osoby.

Reklama

Szpinak chroni także przed miażdżycą, łagodzi skutki stresu, ma właściwości uspokajające i zapobiegające migrenom - to za sprawą magnezu, którego jest cennym źródłem! Znajdziemy w nim także takie witaminy jak A, E, B6 oraz K,  kwas foliowy, fosfor i potas. 

Osobną, budzącą sporo kontrowersji kwestią, jest zasobność tego warzywa w żelazo. Część dietetyków przekonuje, że szpinak z powodzeniem zastąpić może mięso, część zwraca uwagę, że żelazo z roślin jest zdecydowanie gorzej przyswajalne i nie jest w stanie zastąpić np. tego z wołowiny. Jak jest w istocie?

Szpinak jest dobrym źródłem żelaza i co ciekawe, może zawierać nawet taką samą jego ilość jak mięso. Warto jednak pamiętać, że żelazo pochodzenia zwierzęcego przyswaja się nieporównywalnie lepiej - ze szpinaku jesteśmy w stanie przyswoić zaledwie 1/5 tego minerału, w porównaniu z ilością przyswajaną z mięsa wołowego. Nie bez znaczenia jest również to, z czym spożywamy szpinak. By przyswoić z niego jak największą ilość żelaza oraz kwasu foliowego, powinniśmy zjadać go z konkretnymi produktami.

Zobacz również: Szpinak: Dlaczego jest niezbędny w diecie i jak go przyrządzić?

Jak najlepiej jeść szpinak i z czym go łączyć?

Szpinak spożywać możemy w każdej postaci - zarówno surowy jak i poddany obróbce termicznej jest dobrym źródłem witamin i składników odżywczych. Dietetycy przekonują jednak, że najlepiej przyswajalny jest po podaniu z tłuszczem. 

Wegetarianie, weganie oraz osoby walczące z anemią muszą pamiętać o tym, by spożywać szpinak z produktami bogatymi w witaminę C takimi jak np. papryka, cytryna, pietruszka czy żurawina. Świetnym rozwiązaniem będzie np. smoothie, w skład którego wejdzie banan, spora garść liści młodego szpinaku, pietruszka oraz łyżka soku z cytryny. Taki napój mocy nie tylko stawia rano na nogi, ale jest doskonałym i niskokalorycznym źródłem żelaza i witamin. 

Warto pamiętać o tym, że szpinak sam w sobie jest niskokaloryczny, ale zawiera tylakoidy, czyli substancje, zwiększające wydzielanie się hormonów sytości. Spowalniają one proces spalania tłuszczu, co sprawia, że tracimy ochotę na przekąski między posiłkami, a nawet słodycze i niezdrowe fastfoody. Po szpinak z powodzeniem sięgać więc mogą osoby na diecie i skrupulatnie liczące kalorie. 

Zobacz również: Szczawiany: Dlaczego są groźne i jakie choroby wywołują?

Czy szpinak można jeść codziennie?

Szpinak ma mnóstwo zalet, ale posiada też jedną wadę, która sprawia, że wiele osób zastanawia się, czy można jeść go codziennie. Warzywo to jest bogate w szczawiany, a to związki, które blokują wchłanianie wapnia, doprowadzając do zaburzeń gospodarki wapniowej w organizmie, a co za tym idzie do rozwoju kamieni w nerkach. Szpinak należy więc jeść z umiarem - codziennie powinniśmy jeść około 500 g warzyw i wybierać te w różnych kolorach, bo każdy z nich odpowiada za inne właściwości. Dieta musi być bowiem przede wszystkim urozmaicona! 

Kto nie powinien jeść szpinaku? Tej grupie może zaszkodzić!

Choć szpinak uważany jest za witaminową bombę, to są osoby, które powinny z niego zrezygnować. Z uwagi na wysoką obecność szczawianów, szpinaku nie powinny jeść osoby ciepiące na:

  • choroby reumatyczne
  • zapalenie stawów
  • kamicę nerkową
  • dnę moczanową
  • nadkwasotę

Szpinak utrudnia też przyswajanie jodu, więc lepiej, by zrezygnowały z niego osoby chore na tarczycę czy Hashimoto.  Co ciekawe, szpinak jest też mocnym alergenem i zawiera spore ilości histaminy. Warzywo może więc wywoływać wykwity skórne, przypominające zmiany uczuleniowe.

W czym pomaga szpinak? Chroni wzrok i żółądek!

Osoby zdrowe, nie mające żadnych przeciwwskazań do spożywania szpinaku, powinny korzystać z jego wyjątkowych właściwości. Poza tymi już wspomnianymi, ma on jeszcze wiele innych zalet. Zawarte w szpinaku luteina i zeaksantyna chronią wzrok, filtrują niebieskie światło i poprawiają ostrość widzenia. Witamina A zmniejsza ryzyko rozwoju raka piersi, a azotany pomagają zapobiegać cukrzycy. Naukowcy udowodnili, że szpinak chroni także mózg i kontroluje ciśnienie krwi. Zapobiega również wrzodom żołądka, chroniąc jego delikatną błonę śluzową. 

Choć dietetycy wciąż nie mają pewności, czy szpinak ma po prostu "dobry PR" czy też faktycznie jest antynowotworową, odżywczą bombą to wszyscy są zgodni co do jednego - zielone liście powinny regularnie gościć na naszych stołach! Są one bowiem bogatym źródłem fitozwiązków, które chronią przed rakiem, mają działanie przeciwzapalne, walczą z wirusami, bakteriami i grzybami. Teraz, u progu wiosny, są więc dla nas na wagę złota!

Zobacz również: Jak przyrządzić szpinak, żeby był zdrowy?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szpinak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy