Reklama

Nazywają ją "chorobą niezaspokojonych kobiet". To przez brak seksu

Seks jest bardzo ważny dla większości par. Regularne zbliżenia sprawiają, że między kochankami wywiązuje się więź – relacja staje się trwała i mocna, a partnerzy zaczynają lepiej rozumieć swoje potrzeby. Brak seksu może być przyczyną rozpadu związku. Co więcej, w niektórych przypadkach może powodować problemy zdrowotne. "Wdowia choroba", a więc szereg dolegliwości wynikających z niezaspokojenia seksualnego dotyka głównie kobiety. Czym się objawia?

Choroba wdowia, nazywana także zespołem Kehrera znacznie częściej dotyka kobiety. To szereg nieprzyjemnych objawów, których przyczyną jest niezaspokojenie seksualne - za rzadkie zbliżenia lub całkowity ich brak. Można mówić o niej jedynie w przypadku osób z prawidłowo rozwiniętym libido.

Zespół Kehrera nie jest powszechny. Trudno jednak ustalić, jak często u kobiet dochodzi do objawów, które mogłoby wskazywać na tę dolegliwość. Większość pań zazwyczaj bagatelizuje problem lub - ze względu na wstyd - nie mówi o nim podczas wizyty u lekarza.

Zespół Kehrera: Kto najczęściej cierpi z powodu przykrych objawów?

Kto może "zachorować" na zespół Kehrera? Wdowia choroba najczęściej dotyka kobiety długotrwale samotne. Cierpią na nią przede wszystkim panie, które straciły męża w młodym wieku i nie zdecydowały się na kolejny związek (stąd też wzięła się nazwa dolegliwości). Występuje również u osób żyjących w separacji i tych, które mają za sobą rozwód. Zespół Kehrera może dotknąć także młode kobiety, które rozpoczęły już życie seksualne, jednak ze względu na brak stałego partnera, nie mogą liczyć na regularne zbliżenia.

Reklama

Jednak objawy wdowiej choroby mogą zaobserwować także kobiety będące w stałych związkach. Szczególnie jeśli partner cierpi na zaburzenia erekcji lub różnice w temperamentach seksualnych są bardzo duże.

Bez względu na sytuację życiową, bezpośredni powód pojawienia się przykrych dolegliwości zawsze jest ten sam. To brak orgazmów, a przede wszystkim niemożliwość realizacji potrzeb seksualnych.

Oczywiście brak seksu lub rzadkie zbliżenia nie zawsze doprowadzają do pojawiania się zespołu Kehrera. Osoby, które mimo wstrzemięźliwości seksualnej czują się spełnione i zadowolone z życia, nie muszą martwić się o pojawienie się nieprzyjemnych objawów. 

Jeśli jednak niewystarczająca częstotliwość zbliżeń powoduje u nas frustrację i negatywnie wpływa na naszą psychikę, musimy liczyć się z tym, że po dłuższym czasie wstrzemięźliwości mogą pojawić się także dolegliwości fizyczne wynikające z niespełnienia seksualnego. Jak rozpoznać wdowią chorobę?

Wdowia choroba: To 5 charakterystycznych objawów

Pierwsze objawy zespołu Kehrera zawsze dotyczą psychiki. Wówczas u kobiet pojawia się nadmierna drażliwość i nerwowość. Może wystąpić także nieadekwatne pobudzenie. Zmienność nastrojów sprawia, że wiele pań myli wdowią chorobę z zespołem napięcia przedmiesiączkowego. Zazwyczaj po pewnym czasie zespół Kehrera wchodzi w drugą fazę. Wówczas można wyróżnić pięć charakterystycznych objawów fizycznych:

  • bóle podbrzusza w okolicy lędźwiowo krzyżowej,
  • żylaki sromu, odbytu (hemoroidy), ud, podudzi,
  • świąd narządów intymnych, upławy,
  • opuchnięcie macicy, zaburzenia miesiączkowania, zaburzenia wydzielania naturalnego śluzu,
  • bolesne skurcze i pogrubienie więzadeł krzyżowo-macicznych.

Jak leczyć zespół Kehrera? Wdowią chorobę można pokonać

Leczenie zespołu Kehrera jest skomplikowane, ponieważ nie jest to choroba w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Objawy mogą jednak utrudniać życie, niszczyć relacje społeczne i prowadzić do stanów depresyjnych. Oczywiście najlepszym lekarstwem na wdowią chorobę jest spełnienie seksualne. Regularne, satysfakcjonujące zbliżenia najczęściej sprawiają, że dolegliwości ustępują. Nie oznacza to jednak, że panie cierpiące z powodu braku seksu powinny inicjować przypadkowe kontakty seksualne. Pojedyncze zbliżenia mogą w niektórych przypadkach spotęgować frustrację i sprawić, że uciążliwe objawy się nasilą.

Jak zatem postępować? Panie, które podejrzewają u siebie zespół Kehrera, powinny przede wszystkim bezwzględnie skorzystać z pomocy seksuologa. Specjalista pracuje z pacjentem nad oswojeniem seksualności. Terapia pomoże zrozumieć własne potrzeby, a w związku z tym stopniowo zminimalizować uciążliwe objawy. Jeśli zespołu Kehrera dotknął kobietę, która jest w stałym związku, powinna ona udać się na terapię wraz z partnerem.  Porada seksuologa może rozwiązać kluczowe problemy pary i sprawić, że miłość w sypialni na nowo zapłonie.

W złagodzeniu nieprzyjemnych objawów zespołu Kehrera może pomóc też masturbacja. Autoerotyzm sprawia, że napięcie w ciele maleje, a stres znika - przynajmniej na jakiś czas.

Dzięki masturbacji możemy także lepiej poznać własne ciało i jego potrzeby. Stymulowanie miejsc erogennych daje przyjemność zarówno osobom będącym w stałych związkach, jak i singlom. Może być to także element gry wstępnej, który skutecznie podnosi temperaturę w sypialni. 

Jak dotąd lekarze nie odkryli żadnych negatywnych skutków masturbacji. Dowiedli natomiast, że onanizowanie się poprawia jakości snu i zwiększa koncentrację. 

***
Zobacz również:

Zakładają to do łóżka. Szczytują jak nigdy

Korzyści z uprawiania seksu. Jak często powinniśmy współżyć?

Najlepsza godzina na seks. Szczyt możliwości kochanków

 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy