Pij dwie łyżki dziennie. Utrzymasz cukier i cholesterol w ryzach

Drobne, czarne ziarenka to kapitalny dodatek do potraw. Można nimi posypać samodzielnie wypiekane pieczywo, kanapki, drożdżowe pierogi albo nawet domową pizzę. Są nie tylko zdrowe, ale też świetnie zaostrzają smak potraw. Jednak najbardziej skoncentrowaną formą składników odżywczych jest olej z nasion czarnuszki. Szacuje się, że jedna łyżeczka płynnego produktu odpowiada ponad dwóm łyżeczkom ziaren. Co więcej, włączenie tego rodzaju suplementacji do swoich nawyków nie wymaga kulinarnych akrobacji.

Danie "biedoty" wraca do łask. Jedz, by poskromić skoki cukru we krwi

Tłoczony na zimno olej z nasion czarnuszki to skarbnica witamin — zwłaszcza A, C oraz E. W jego składzie obecne są również kwasy tłuszczowe (omega-3, omega-6 i omega-9), które mają niebagatelny wpływ na kondycję organizmu. Są kluczowe w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych. Dodatkowo wpływają na regulowanie poziomu cholesterolu we krwi oraz uelastycznienie naczyń krwionośnych.

Olej z czarnuszki to także źródło antyoksydantów spowalniających starzenie się komórek i olejków eterycznych, które pozytywnie oddziałują na układ oddechowy. To wszystko zmieści się w jednej łyżce!

Wypatruj i zbierz, jak tylko się pojawi. Wzmacnia żyły i wspomaga trawienie

W polskiej kuchni nie brakuje tłustych i ciężkostrawnych potraw. Wiele z nich zalicza się do tradycyjnych dań, których nie może brakować podczas różnorodnych świąt. Nie chcesz walczyć ze znanymi zwyczajami, ale jednocześnie zależy ci na uniknięciu przykrych dolegliwości żołądkowych? Uwzględnij czarnuszkę w swoim jadłospisie.

Ziarna warto dodawać do wzdymających specjałów, np. bigosu lub dań na bazie grochu i fasoli. Mają działanie wiatropędne i usprawniające trawienie, więc obejdzie się bez uciążliwych wzdęć. Tak samo działa olej z czarnuszki, którego spożywanie okaże się wybawieniem przy zaparciach i refluksie.

Spożywaniem oleju warto zainteresować się szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy o infekcję nietrudno. Z racji tego, że budowanie mocnej odporności to proces, o odpowiednią dietę i suplementację należy dbać przez cały rok. Za sprawą tego dobroczynnego oleju zwiększa się liczba limfocytów T, czyli komórek krwi, które warunkują zwalczanie chorób oraz ochronę przed nimi.

Regularne picie oleju z czarnuszki ułatwia oddychanie, łagodzi katar sienny i wspomaga pracę oskrzeli. Wykazuje także działanie przeciwzapalne i pomaga uporać się z infekcjami, które zaatakowały górne drogi oddechowe. Za to działanie odpowiadają olejki eteryczne. Łagodzą one także objawy sezonowych alergii, więc wiosna i lato wcale nie muszą być okresem spisanym przez alergików na straty.

Składniki obecne w produkcie sprzyjają obniżaniu poziomu glukozy we krwi, więc picie oleju z czarnuszki polecane jest diabetykom borykającym się z cukrzycą typu 2. Ważne jednak, by przed rozpoczęciem suplementacji, skonsultować ten pomysł z lekarzem, który prowadzi naszą profesjonalną kurację w przypadku tej choroby przewlekłej.

Zaleca się spożywanie 1-2 łyżek stołowych oleju w ciągu dnia. Wprowadzajmy go do diety stopniowo, zaczynając od dawki, która nie przekracza jednej łyżeczki do herbaty. Olej z czarnuszki ma intensywny aromat i smak. Wyczujemy nuty korzenne i goryczkę, więc niektórym osobom może być trudno się do nich przyzwyczaić. Olej z czarnuszki pić należy podczas posiłku. Odradza się spożywanie go na czczo.

Jeśli ta forma suplementacji będzie dla nas nie do przejścia, olej możemy dodawać do sałatek. Jeśli nadal to nas nie przekona, olej z czarnuszki w kapsułkach jest dostępny w aptekach.

Polecamy:

Czosnek niedźwiedzi: Jak legalnie pozyskiwać i co przygotować z polskiego dobra narodowego?

Alternatywa dla ziemniaka. Doskonale wpływa na układ trawienny