W jakim wieku kobieta się starzeje? Podano konkretną liczbę
Naukowcy ze Standfordu udowodnili niedawno, że organizm człowieka starzeje się najszybciej i najintensywniej w wieku 44 i 60 lat. Te doniesienia pokrywają się z wynikami starszych badań, które wykazały, że po czterdziestce zachodzi w organizmie, szczególnie kobiecym, wiele znaczących zmian, zwiastujących zbliżającą się menopauzę. W jakim wieku kobieta zaczyna się starzeć? Naukowcy podali konkretną liczbę.
Pierwsze sygnały świadczące o tym, że ciało kobiety zaczyna się starzeć, wysyła zazwyczaj skóra. Starzenie się skóry to naturalny i nieunikniony proces, będący zespołem postępujących w czasie zmian, które obejmują m.in. zmniejszenie biologicznej aktywności komórek, spowolnioną regenerację i zmniejszenie odpowiedzi na stres oksydacyjny.
W konsekwencji cera staje się przesuszona, pojawiają się na niej coraz głębsze zmarszczki, przebarwienia, cysty czy naczynia gwiaździste. Skóra stopniowo traci grubość, rośnie za to warstwa rogowa naskórka.
Za utratę jędrności odpowiada zmniejszenie się ilości kolagenu, który w początkowych latach życia tworzy równomierną siatkę, a z biegiem lat zaczyna się rozpraszać. Zmniejsza się też ilość kwasu hialuronowego, który działa jak gąbka, utrzymując wilgoć, a w konsekwencji odpowiednie nawilżenie cery. Z badań wynika, że skóra zaczyna tracić gęstość już od około 26. roku życia - z każdym kolejnym rokiem ilość kolagenu spada nawet o około 2 proc. Nie oznacza to oczywiście, że cały organizm kobiety zaczyna się starzeć w okolicy trzydziestki - według naukowców pierwsze "tąpnięcie" ma bowiem miejsce po 40. roku życia.
Wiele procesów zachodzących w ciele jest silnie uzależnionych od gospodarki hormonalnej, a ta zmienia się na kolejnych etapach życia. Od okresu dojrzewania organizm kobiety wznosi się stopniowo na wyżyny swoich możliwości, jest silny i potrafi naprawdę wiele znieść. Tak przygotowuje się bowiem do poczęcia dziecka. Następnym etapem jest trudny poród, połączony z wysiłkiem i bólem, po którym jednak młody, mocny organizm potrafi się szybko zregenerować. Co ciekawe, w kolejną ciążę kobieta może zajść już zaledwie po sześciu tygodniach od porodu. Zegar biologiczny zaczyna następnie przyspieszać, aż dobija do "czterdziestki". Organizm stwierdza w tym wieku, że rozród nie jest już priorytetem i najwyższy czas odpocząć. To wtedy, według większości naukowców, kobieta zaczyna się starzeć.
Wiele kobiet właśnie w okolicy czterdziestych urodzin zauważa, że organizm nie regeneruje się już tak jak wcześniej, nie wybacza zarwanych nocy, nadprogramowych kieliszków wina, nałogów i braku snu. Zmęczenie i zaniedbania widać już nie tylko na twarzy - kobieta czuje, że szybciej się męczy, coraz częściej potrzebuje dodatkowej drzemki w ciągu dnia lub przynajmniej kolejnej kawy.
Często pojawiają się problemy z nadwagą. Nic dziwnego, bo po czterdziestce metabolizm zaczyna znacznie zwalniać. Mogą wystąpić uporczywe zaparcia, wynikające nie tylko z mniejszej aktywności fizycznej, ale także regularnie zmniejszającej się elastyczności ściany odbytnicy i zwiotczenia tkanek. Są one również efektem obniżenia narządów miednicy, co znacznie utrudnia wypróżnienie oraz innych chorób o podłożu neurologicznym oraz endokrynologicznym. Sprzyjają im także niektóre leki przeciwdepresyjne, przeciwhistaminowe i spazmolityki oraz oczywiście złe nawyki żywieniowe. Wraz ze zwolnieniem metabolizmu oraz zmianami hormonalnymi, przybywa w organizmie kobiety tkanki tłuszczowej, która znacząco wpływa na ryzyko rozwinięcia się cukrzycy.
Wiele kobiet zauważa, że właśnie po czterdziestce zaczyna odczuwać skutki minionych dekad, które nierzadko dają o sobie znać nowymi schorzeniami, a nawet poważniejszymi chorobami. Na liście tej znajdziemy m.in.:
- nadciśnienie;
- miażdżycę;
- chorobę zwyrodnieniową stawów;
- choroby nowotworowe.
To właśnie czterdzieste urodziny powinny być dla każdej kobiety bodźcem do zrobienia kompleksowych badań profilaktycznych, a w razie takiej konieczności do rozpoczęcia leczenia i skupienia się na swoim zdrowiu.
Starzenie się organizmu kobiety po czterdziestym roku życia związane jest z pierwszymi zmianami hormonalnymi, do których należą zaburzenia lub brak owulacji oraz stopniowy spadek poziom estradiolu. W efekcie pojawiają się zaburzenia miesiączkowania oraz problemy ze zmniejszającą się gęstością kości. Te ostatnie zwiększają niestety ryzyko kontuzji i złamań, dlatego tak istotne jest włączenie do codziennej rutyny regularnej aktywności fizycznej. Według specjalistów, kobiety po 40. roku życia powinny ćwiczyć co najmniej trzy, cztery razy w tygodniu, choć ideałem byłyby codziennie treningi po 30 minut. Nie muszą to być oczywiście bardzo intensywne, obciążające sesje, ale trening pilatesu, stretchingu, relaksującej jogi czy trening na mięśnie miednicy. Ten ostatni jest wyjątkowo istotny, bo po czterdziestce pojawiają się u wielu kobiet pierwsze problemy z nietrzymaniem moczu.
Zapowiedzią menopauzy mogą być także nieregularne miesiączki i zaburzenia naczynioruchowe. Po 40. roku życia jajniki stopniowo zmniejszają produkcję hormonów, cykle owulacyjne stają się coraz rzadsze, obniża się płodność. Pojawiają się również tak nieprzyjemne dolegliwości jak:
- uderzenia gorąca;
- nocne poty;
- zawroty głowy;
- podwyższenie temperatury ciała;
- bezsenność;
- napady kołatania serca.
Kobiety, które skończyły 40 lat mogą skarżyć się też na:
- pogorszenie pamięci;
- nerwicę lękową;
- utratę libido;
- zaburzenia koncentracji;
- drażliwość i płaczliwość.
Mimo to, lekarze uspokajają kobiety, które z przerażeniem wypatrują czterdziestych urodzin. Z uciążliwymi objawami zbliżającej się menopauzy można skutecznie walczyć, dbając o zdrową, zbilansowaną dietę, regularnie ćwicząc, relaksując się na łonie natury, a w razie potrzeby suplementując brakujące witaminy i minerały. Czterdzieste urodziny to zaledwie wstęp do kolejnego etapu, w którym organizm będzie się wyciszał i stawiał na odpoczynek. Warto się do niego dobrze przygotować, by w pełni czerpać z kolejnej dekady życia.
Zobacz również: Cztery sygnały, że ciało zaczyna się starzeć. Tu zaczyna się cały proces