Czarne chmury nad gigantem w Pobierowie. Mowa o samowoli budowalnej
Oprac.: Łukasz Piątek
Hotel Gołębiewski w Pobierowie miał być wizytówką spółki Gołębiewski Holding, a pierwotnie jego otwarcie planowano na 2022 r. Plany jednak spełzły na niczym, bo na drodze inwestora stanęła m.in. pandemia, wojna w Ukrainie i ogromy wzrost cen materiałów budowalnych. Teraz piętrzą się nad nim kolejne problemy w postaci decyzji nadzoru budowlanego o wstrzymaniu prac, a sprawa dotyczy przyhotelowych basenów.
Prace nad budową hotelu Gołębiewski w Pobierowie ruszyły w 2018 r. i miały potrwać do 2021 r. Ogromna konstrukcja liczy 11 pięter i posiada 2 tys. miejsc noclegowych. Hotel w Pobierowie miał być zwieńczeniem kariery zmarłego w zeszłym roku biznesmena Tadeusza Gołębiewskiego, który swoje projekty hotelowe zrealizował m.in. w Wiśle, Karpaczu, Białymstoku i w Mikołajkach. Ten w Pobierowie miał być najokazalszym spośród wszystkich należących do hotelowego imperium Gołębiewskiego.
Baseny przy hotelu w Pobierowie samowolą budowlaną
I kiedy wydawało się, że inwestor uporał się z wszystkimi trudnościami związanymi z ukończeniem realizacji w Pobierowie - Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Gryficach wstrzymał pracę na placu budowy.
"Owszem, wstrzymaliśmy budowę, ale tylko w części. Chodzi o pięć basenów zewnętrznych, które nie miały pozwolenia na budowę" - mówi na łamach serwisu gp24.pl Janusz Zaryczański inspektor z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Gryficach.
Baseny znajdujące się przy hotelu, w skład których wchodzą: basen duży, średni, mały, brodzik i zespół jacuzzi - zdaniem inspektora - są obecnie traktowane jako samowola budowlana. I jak dodaje - sprawa ciągnie się już od jakiegoś czasu, a inwestor nie zgadzał się z interpretacją inspektorów.
Zachodniopomorski Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego uważa, że obiekty wchodzące w skład kompleksu basenowego nie zostały wymienione w decyzji o pozwoleniu na budowę budynku hotelowego. Ponadto nie obejmuje ich zatwierdzony w tej decyzji projekt budowlany i nie są one wskazane w projekcie zagospodarowania terenu.
Z kolei Agnieszka Gawińska-Rucińska, radca prawny i członek zarządu Gołębiewski Holding twierdzi, że: "Kompleks basenów nie jest samodzielnym zamierzeniem inwestycyjnym, lecz stanowi składnik inwestycji, dla której zostało wydane pozwolenie na budowę budynku hotelu Gołębiewski. Jest ściśle powiązany z realizacją hotelu i stanowi teren rekreacji przyhotelowej" - informuje money.pl.
Inspekcja poinformowała inwestora o możliwości legalizacji samowolnie wybudowanego obiektu budowlanego. Odbywa się ona na wniosek inwestora po przedłożeniu wymaganych dokumentów oraz uiszczeniu opłaty legalizacyjnej. Taki wniosek został przez inwestora złożony.
Sąd oddalił skargę inwestora
"Niezależnie jednak od tego, Gołębiewski Holding zaskarżył wszystkie pięć postanowień w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Szczecinie. W jednej ze spraw 16 listopada zapadł wyrok oddalający skargę inwestora" - informuje money.pl.
"Inwestor może jeszcze zaskarżyć wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego" - wyjaśnia w rozmowie z money.pl Krzysztof Macieszyn, z-ca Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Nadzoru Budowlanego w Szczecinie.
Powierzchnia całkowita hotelu w Pobierowie liczy 180 tys. metrów kwadratowych, a w budynku znajdują się m.in. apartamenty o powierzchni 50-60 metrów kwadratowych, sale kinowe i konferencyjne, dwie restauracje, sklepy, SPA i kryty basen. Hotel Gołębiewski w Pobierowie ma zostać oddany do użytku latem przyszłego roku.
Czytaj również: Co należy zrobić, by otrzymać w hotelu gratisy? Oto cała prawda