Dopadła cię sezonowa depresja? Ciekawy pomysł, by pokochać zimę
Jesienno-zimowa depresja to wcale nie wymysł. Eksperci potwierdzają, że długie ciemne wieczory (a w zasadzie także popołudnia) przyczyniają się do znacznego obniżenia nastroju i niedoborów hormonów szczęścia w organizmie. Braki witaminy D w połączeniu z mniejszą aktywnością fizyczną i rzadszym przebywaniem na świeżym powietrzu to realne zagrożenie dla naszego zdrowia - zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Zimą pogarsza się nasza oporność, częściej dopadają nas bóle mięśni, kręgosłupa i stawów. Zaburzona może być nawet gospodarka hormonalna. Na szczęście już dziś możesz wdrożyć choćby część poniższych trików. Zima minie ci szybko jak nigdy.
Spis treści:
Stwórz w mieszkaniu przytulny nastrój
Za oknem ciemność i brzydki krajobraz? Nic nie stoi na przeszkodzie, by w domu stworzyć sobie oazę spokoju i ciepła. Udekoruj przestrzeń, w której spędzasz najwięcej czasu - zapal świece (najlepiej zapachowe), rozwieś światełka, kup zielone rośliny. Do tego przygotuj miły koc i wygodne poduszki - szybko zapomnisz o potrzebie wychodzenia z domu. Włącz też ulubioną muzykę, która relaksuje lub pobudza do działania - w zależności od twoich potrzeb. Wypełnij też dom ulubionymi zapachami, mogą to być świece, kadzidła, ale też zapach wypieków czy rozgrzewających napojów. Staraj się zadbać o przyjemne rytuały. Może to być kąpiel w pianie, domowe spa, pyszna kolacja albo deser. Pobudź swoje zmysły i daj się porwać chwili.
Zmień podejście do zimy
Wiele osób nienawidzi zimy, ale im gorszy stosunek do czegoś, tym bardziej zakrzywiony obraz rzeczywistości. Przypomnij sobie o letnich upałach, hałasie kosiarek czy odgłosach miasta dobiegających przez otwarte okno. No i o tej presji, by za wszelką cenę korzystać z pogody! Zima to czas, kiedy nic nie musimy, możemy zwolnić, dłużej spać, delektować się czytaniem książek, oglądaniem filmów czy słuchaniem muzyki. To też dobry czas, by wsłuchać się w siebie i w swoje potrzeby.
Zamiast narzekać na pogodę, zmień garderobę
Zimą brakuje ci aktywności fizycznej na świeżym powietrzu? Najprawdopodobniej to tylko wygodna wymówka. To latem nie jesteśmy w stanie wyregulować ciepłoty ciała przy pomocy ubrań, szybko się pocimy i nadmiernie tracimy wodę z organizmu. W obecnych czasach z łatwością można znaleźć odzież idealną na każde warunki atmosferyczne, zwłaszcza zimowe. Ważne, by była wygodna i gwarantowała ciepło. Nawet krótki spacer każdego dnia wzmocni krążenie, wyreguluje metabolizm i poprawi nastrój. Zapobiegnie też poczuciu "duszenia się", kiedy długo nie wychodzimy z domu. Zima jest też paradoksalnie dobrym czasem na podróżowanie. Nawet bardziej popularne miejsca nie są oblegane przez turystów i możemy się nimi cieszyć w samotności. Łatwiej też o nocleg w niskich cenach.
Spotykaj się z ludźmi
Nic tak dobrze nie wpływa na zdrowie psychiczne jak wartościowe relacje z innymi ludźmi. Staraj się spotykać z bliskimi osobami jak najczęściej. Wspólne wyjście do kawiarni czy restauracji może błyskawicznie poprawić nastrój i naładować baterie na długo. Zwłaszcza, że zimą wiele knajpek jest urządzone nastrojowo i przytulnie. Wychodź też do kina, teatru czy muzeów. W mniejszych miejscowościach coraz więcej wydarzeń organizują domy kultury czy biblioteki. Zima to najlepszy czas na korzystanie z bogatej oferty kultury.
Maksymalnie wykorzystuj światło dzienne
W dni wolne od pracy staraj się wychodzić z domu, kiedy jest jeszcze jasno. Jeśli masz taką możliwość, rób sobie przerwę w pracy i korzystaj ze świeżego powietrza. Dzienne światło jest najzdrowsze dla naszych oczu i pomaga cieszyć się lepszym nastrojem przez całą dobę.
Znajdź ulubioną aktywność fizyczną
Każda aktywność fizyczna poprawia metabolizm i stymuluje wydzielanie hormonów szczęścia. Jeśli nie lubisz ćwiczyć na świeżym powietrzu zimą, a siłownie też cię zniechęcają, poszukaj innych możliwości. W internecie aż roi się od filmów i profesjonalnych instruktaży. Możesz zacząć tańczyć, uprawiać, jogę, pilates czy fitness na sto różnych sposobów. Jeśli pracujesz przy komputerze, co godzinę zrób chociaż kilka przysiadów albo bieg w miejscu. Szybko poczujesz różnicę w samopoczuciu.
Wykorzystaj zimową dietę
Zamiast narzekać na brak świeżych owoców i warzyw, zacznij korzystać z produktów, które najlepiej smakują zimą. Włącz do diety tłuste ryby morskie (przy okazji dostarczysz sobie witaminy D), cytrusy (o tej porze roku są najlepsze) i rozgrzewające napoje. Do herbaty dodawaj laskę cynamonu, świeży imbir i sok malinowy.
Przenieś się w ciepłe miejsca
Coraz więcej osób stara się uciec od polskiej zimy w cieplejsze rejony globu. Jeśli nie możesz sobie na to pozwolić, staraj się uciekać do ciepłych krajów za pomocą książek i filmów. Zwłaszcza te ostanie szybko poprawią ci nastrój, szczególnie dobre komedie. Najlepsze filmy na zimę to: "Moja wielka grecka wycieczka", "Sześć dni, siedem nocy", "Pod słońcem Toskanii", "Lato w Prowansji", "Mamma Mia!", "Tamte dni, tamte noce" czy "Dziennik zakrapiany rumem". Przeniosą cię w piękne krajobrazy i pomogą "poczuć smak" tradycyjnej kuchni. W wielu produkcjach bohaterowie rozkoszują się śródziemnomorską dietą. Zanim zacznie ci cieknąć ślinka, przygotuj się odpowiednio na każdy seans - sałatka grecka i oliwki mile widziane.
Czytaj także: