Dopiero w tym wieku odkładasz na emeryturę? Prezes ZUS: Trochę późno
"Jeśli w wieku 40, 50 lat zaczynamy myśleć o emeryturze, to jest już trochę późno. Dlatego wiele osób korzysta z trzeciego filaru i to jest bardzo dobre rozwiązanie" - powiedział dla PAP prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk. Dodał również, że ZUS ma wieloletnie prognozy, nawet do 2080 roku, które przewidują, jaka jest wydolność systemu emerytalnego.

Czy system emerytalny w Polsce jest stabilny? Prezes ZUS zabrał głos
Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk udzielił obszernego wywiadu Polskiej Agencji Prasowej, w którym wyjaśnił m.in. o ile średnio emerytura kobiet jest niższa i z czego wynika taka różnica w porównaniu ze świadczeniami mężczyzn.
"Mniej więcej o tysiąc pięćset złotych. To wynika z innego wieku emerytalnego i różnej wielkości odprowadzonych składek, co wpływa na wielkość zgromadzonego kapitału emerytalnego" - powiedział Derdziuk w rozmowie z PAP.
Szef ZUS został zapytany, czy obawia się przyszłość systemu emerytalnego w obliczu zmian demograficznych, odpowiedział, że ZUS ma wieloletnie prognozy, nawet do 2080 roku, które przewidują, jaka jest wydolność systemu emerytalnego. "Jeśli spojrzymy na wydolność systemu w perspektywie 50 lat, to on się bilansuje" - wskazuje.
Zbigniew Derdziuk powiedział także, że obecnie nie ma żadnych zapowiedzi politycznych dotyczących ewentualnego podniesienia w Polsce wieku emerytalnego. "Oczywiście każdy obywatel może sam zdecydować, kiedy chce przejść na emeryturę, może też skorzystać z tego uprawnienia i pracować dalej" - tłumaczy prezes ZUS dla PAP. Z danych przedstawionych przez Derdziuka wynika, że obecnie w naszym kraju 850 tys. osób pobiera świadczenie emerytalne i jednocześnie pracuje.
Zobacz również: ZUS podał dane o emeryturach Polaków. Są tacy, którzy dostają 20 tys. zł miesięcznie

Prezes ZUS o przyszłych emerytach: Jest już trochę późno
Zbigniew Derdziuk w rozmowie z PAP podkreśla, że emerytury w systemie powszechnym są wynikiem odprowadzanych składek i wieku przejścia na emeryturę.
"Jeśli w wieku 40, 50 lat zaczynamy myśleć o emeryturze, to jest już trochę późno. Dlatego też wiele osób korzysta z trzeciego filaru i to jest bardzo dobre rozwiązanie. Wiele osób korzysta z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Mamy też IKE, IKZE i PPE. Oczywiście kluczowe jest zaufanie do tych systemów" - powiedział Derdziuk.
Prezes ZUS zaznaczył, że zbyt późne rozpoczęcie pracy zawodowej i co za tym idzie - późniejsze odprowadzanie składek, mają spory wpływ na wysokości emerytury.