„Dziewczyny z Dubaju”: Czego możemy spodziewać się po premierze?
Film „Dziewczyny z Dubaju” wejdzie na ekrany kin 26 listopada. Premiera jednej z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku już niedługo. Czego możemy się spodziewać? Atmosfera jest napięta. Czy Doda, wbrew zapowiedzi, pojawi się na ściance?
Film "Dziewczyny z Dubaju" oparty jest na wydarzeniach opisanych w książce Piotra Krysiaka o tym samym tytule. Prace dokumentacyjne miały zająć producentom aż 2 lata. Według zapowiedzi, na ekranie zostaną ukazane szczegóły afery dubajskiej, która niegdyś wstrząsnęła opinią publiczną. Kontrowersje wywołał już sam zwiastun produkcji.
Producenci zaznaczają, że "Dziewczyny z Dubaju" mają zdemaskować "hipokryzję polskiego show biznesu i ujawnić całą prawdę na temat tzw. afery dubajskiej, w którą zamieszane były zarówno celebrytki i modelki, jak również wiele znanych postaci ze świata polityki, biznesu, czy sportu".
Film "Dziewczyny z Dubaju" został wyprodukowany przez Dorotę Rapczewską i Emila Stępnia. Za reżyserię odpowiada Maria Sadowska. W filmie zobaczymy zarówno polskich, jak i zagranicznych aktorów m.in. Paulinę Gałązkę, Katarzynę Figurę, Jana Englerta, Beatę Ścibak-Englert, Katarzynę Sawczuk, Olgę Kalicką, Giulio Berutti, Iacopo Ricciotti, Andrea Preti oraz Luca Molinari.