Fala nostalgii za PRL zalała internet. Te dziwne przedmioty znajdziesz na aukcjach. Ceny… zaskakują
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Kolekcjonerzy ścigają się w kolejnych ofertach, a właściciele muzeów z nadzieją przeszukują prywatne zbiory. Również „zwykłym Kowalskim", gdy odnajdują na strychach stare pudła, przepełnione wspomnieniami, kręci się łza w oku. Fala nostalgii za PRL nie słabnie, szczególnie, jeśli chodzi o internetowe aukcje. Bo na nich znaleźć można dosłownie wszystko. Oto najdziwniejsze przedmioty z minionej epoki, które znaleźliśmy na portalach aukcyjnych. Ich ceny zaskakują.
Od mebli, figurek i wazonów, przez proszki do prania i zeszyty, aż po ręczniki czy mydło. Internetowe aukcje zaskakują różnorodnością, a kolekcjonerzy niejednokrotnie przecierają oczy ze zdziwienia. Oto bowiem internet zalała prawdziwa fala nostalgii za PRL.
Przedmioty z PRL-u hitem portali aukcyjnych. Niektóre... zaskakują
Czasy PRL-u - dla jednych piękne, dla innych szare i ponure - wspominane są dziś z wyjątkowym sentymentem. Bo chociaż nie były łatwe, potrafiły zauroczyć.
Charakterystyczne dla tego okresu niedobory i ograniczenia, często rekompensowały sytuacje, które dzisiaj są już historią - wczasy zakładowe nad Bałtykiem, zabawy na trzepaku, czy popijanie oranżady z woreczka. Z biegiem lat uroku nabrało nawet to, co jeszcze do niedawana kojarzyło stanowiło synonim przestarzałej tandety: meblościanki, boazerie, tureckie dywany czy dekoracje w rodzaju szklanych kur-bombonier, cacek z kryształowego szkła, bądź przywożonej z Bułgarii ceramiki.
Zobacz również:
Wszystkie te wnętrzarskie elementy od dawna sprzedawane są na aukcjach czy w internetowych sklepikach ze starociami, nie raz osiągając zaskakująco wysokie ceny. Przykładowo, za szklaną kurę-bombonierę kolekcjonerzy są w stanie zapłacić kilka tysięcy złotych. Jak się jednak okazuje, na fali nostalgii nabywców znajdują przedmioty, które wydają się być całkowicie bezwartościowe, a czasem nawet niemożliwe do użytkowania. Maszynka do golenia rodem z PRL-u? A może zestaw bawełnianych chusteczek prosto z lat 80.? Szał na przedmioty rodem z PRL-u trwa. Zapraszamy na szybki przegląd co ciekawszych propozycji.
Te przedmioty wystawiono na aukcjach. Niewiarygodne, co można kupić
Portale aukcyjne nie szczędzą atrakcji. Jako pierwszą wyposażyć można (w pełni produktami rodem z PRL-u!) łazienkę. Szare mydło dorwać można za około 40 złotych, w podobnej cenie odnaleźć można też stary zestaw toaletowy. Do tego, za dokładnie 120 złotych, suszarka do włosów z 1970 roku - jak zapewnia autor ogłoszenia, "w pełni sprawna". Do tego ręcznik bawełniany za około 10 złotych i "piękny pędzel do golenia z czasów PRL". Jego cena to 35 złotych. Tyle samo kosztuje "czarna henna PRL".
Wśród ofert przebierać można również w tych, dotyczących wyposażenia pralni. Oto bowiem za 45 złotych kupić można stare płyny do płukania tkanin K, za około 10 złotych płatki mydlane, a za niewiele ponad 20 złotych proszek do prania E lub IXI.
Wśród ofert natknąć można się także na (teraz już wychodzimy z łazienki i pralni) pastę do podłóg Luksusowa, zestaw turystycznych kieliszków czy... prezerwatywy. Dorwać można też "działające" - jak zapewnia sprzedający - lampki choinkowe. Ich cena to 80 złotych.
Zobacz również: Kultowy płyn Ludwik ma już 60 lat. Jest w każdym domu, ale nie każdy zna jego historię
Przedmioty z PRL-u, które kupisz w internecie. W ofertach możesz przebierać
Na portalach aukcyjnych nie brakuje także wspomnienia PRL-owskiej kuchni. A ta, chociaż niejednokrotnie mała, niedoświetlona i słabo wentylowana, wypełniona była jednak zapachem i smakiem, na wspomnienie którego wielu do dziś cieknie ślinka.
Oto bowiem obok nakrytego ceratą stołu czołowe miejsce w pomieszczeniu zajmował kredens, w swoim wnętrzu skrywający same kuchenne atrakcje - na czele z ręczną maszynką do mięsa (jej cena na portalach aukcyjnych waha się od 45 do nawet 150 złotych), młynkiem do kawy (w internecie kosztującym od 30 do nawet 160 złotych), metalową kanką na mleko (której internetowa cena waha się w przedziale od 20 do 130 złotych) oraz szklankami z cienkiego szkła bez uchwytów, ale koniecznie w koszyczku (cena zestawu na portalach aukcyjnych sięgać może nawet 300 złotych). Prawdziwą dumą napawał jednak on - prodiż. Ten zdaje się święcić w internecie prawdziwe triumfy - a jego cena waha się w przedziale od 60 do nawet 350 złotych.
Prawdziwych perełek jest jednak znacznie więcej - a niektóre z nich mogą zaskoczyć. "Prawdopodobnie jestem jedną z nielicznych osób na świecie, która posiada gumy Donald" - zachęcała jedna ze sprzedających. "Na samą myśl serce szybciej bije" - dodała. Biło do tego stopnia, że zestaw 100 sztuk sprzedano za 4,5 tys. złotych. "Obrazki historyjki z gum Donald" w mega zestawie zmieniły zaś swojego właściciela za 1261 złotych.
Za 1875 złotych w ręce nowego nabywcy trafiło 10 projektorów do przeźroczy, które "świeciły i przewijały bajki". Piszczący kotek harmonijka trafił zaś do "nowego domu" za dokładnie 1725 złotych. Na aukcjach nie brakuje też papierosów. Niektóre z nich, jak na przykład te marki Dumont, sprzedano za 990 złotych. Podobnych ofert znaleźć można bez liku. A jeśli na strychu wciąż masz pudło opisane jako pamiątki, zajrzyj do środka i przyjrzyj się zawartości. Być może okaże się, że na niektórych z tych przedmiotów sporo zarobisz.