Gadżety z PRL-u. Kiedyś znajdowały się w większości kuchni, dzisiaj kosztują fortunę
Kiedyś miał je w domach niemal każdy. Dziś kosztują fortunę. Gadżety z PRL-u, bo o nich mowa, robią w sieci prawdziwą furorę. Na wartości zyskuje między innymi szkło. Cena nieśmiertelnego, kryształowego kompletu może osiągnąć kwotę nawet kilkunastu tysięcy złotych. Ale nie tylko. Oto przedmioty, które w okresie PRL-u królowały w polskich domach.
Jeszcze niedawno wiele z nich kojarzyło się z kiczem. Dziś uznaje się je za prawdziwe dzieła sztuki, które niejednokrotnie osiągają ogromne kwoty na serwisach aukcyjnych. Często nie mamy pojęcia, jak wartościowe przedmioty znajdują się w naszych piwnicach czy na strychach. Niejednokrotnie wyrzucamy warte kilka tysięcy złotych wyroby wprost do śmietnika. Dlatego też warto wybrać się na strych i poszperać. A nuż znajdziemy tam takie oto perełki.
Zobacz również: Pocztówki z PRL na celowniku kolekcjonerów. Są warte krocie!
Prodiż, młynek do kawy. Te gadżety z PRL-u robią dziś furorę
Uniwersalnym narzędziem, które uwielbiano wykorzystywać w PRL-u, był elektryczny młynek do kawy. Co ciekawe, służył nie tylko do tej jednej czynności. Miał wiele praktycznych zastosowań. Wykorzystywano go również do przygotowywania cukru pudru, mielenia przypraw, rozdrabniania czosnku czy kruszenia orzechów do ciasta.
W okresie świetności jego wartość była naprawdę duża. Niektórym szczęśliwcom udało się dostać ten nieśmiertelny sprzęt w prezencie ślubnym. Dziś znaleźć możemy go w serwisach aukcyjnych. Cena to około 40 złotych.
W kuchni nie mogło zabraknąć również mosiężnego moździerza z tłuczkiem. W nim rozdrabniano zioła i przyprawy, wykorzystywane później do pieczenia i gotowania. Potrawy przygotowywano na kuchni kaflowej. Panie domu często korzystały również z elektrycznej maszynki do tarkowania ziemniaków. Ręcznemu tarciu powiedziano wówczas kategoryczne: żegnaj!
W każdej szanowanej kuchni znalazł się także prodiż elektryczny. Był to jeden z najbardziej pożądanych przedmiotów. Dzięki niemu bez przeszkód przyrządzano ciasta i zapiekanki, a także pieczono mięsa. Dziś w serwisach aukcyjnych jego cena waha się w okolicach 250 złotych.
Zobacz również: Kryształy z PRL-u biją rekordy. Sprawdź, czy masz w domu skarb
Maszynka do mięsa na korbkę i garnek do mleka z PRL-u. Sprawdź, czy nie masz ich na strychu
Dziś trudno sobie wyobrazić przygotowywanie obiadów bez elektrycznej maszynki do mięsa. Kiedyś ta czynność była jednak nieco utrudniona. Furorę w PRL-u robiły ręczne maszynki do mięsa na korbkę. Być może wciąż masz ją w swoim domu!
Dzięki specjalnym uchwytom maszynkę można było bez przeszkód przymocować do kuchennego blatu. Co ciekawe, ona również spełniała kilka zadań. Oprócz mielenia mięsa poradziła sobie również z przygotowaniem bułki tartej, mieleniem twarogu czy przygotowywaniem ziemniaków na placki ziemniaczane.
W kuchni obowiązkowo znajdować musiał się również aluminiowy garnek do mleka, w którym, dzięki podwójnym ściankom, mleko nigdy się nie przypaliło. Aby ułatwić sobie pracę w trakcie przygotowywania słodkich przekąsek, sięgano po formę do robienia popularnych wówczas ciasteczek orzeszków. Patelnia z okrągłymi wgłębieniami przeznaczona była przede wszystkim do kuchenek na gazie.
Dziś za zestaw składający się z misy, cukierniczki i wazonu na serwisach aukcyjnych zapłacić trzeba około 1,2 tys. zł.
QUIZ: Żyłeś w PRL-u? Musisz zdobyć co najmniej 16 pkt!
Skąd wiedzieć, że przedmiot, który znajduje się na naszym strychu, jest cenną pamiątką z okresu PRL-u?
Informacji szukajmy przede wszystkim w muzeach, na wystawach i w literaturze. O poradę możemy również zapytać eksperta lub kolekcjonera. Wystrzegajmy się jednak portali sprzedażowych. One wydają się najmniej wiarygodne.