Gdzie jest śnieg w Polsce i kiedy przestanie padać? Prognoza pogody

Gdzie jest śnieg w Polsce? Nasz kraj został przysypany białym puchem z powodu niżu Brygida, który przyniósł ze sobą najpierw ulewy, a następnie śnieżyce. W związku z intensywnymi opadami IMGW wydało alerty, ostrzegające przed silnym wiatrem, zawiejami i zamieciami śnieżnymi. Gdzie sytuacja jest najgorsza? Kiedy przestanie padać śnieg? Oto prognoza pogody na kolejne dni.

Gdzie jest śnieg? Jego intensywne opady obserwuje się w znacznej części Polski. Kiedy przestanie sypać?
Gdzie jest śnieg? Jego intensywne opady obserwuje się w znacznej części Polski. Kiedy przestanie sypać? 123RF/PICSEL

Niż Brygida w Polsce. Co warto wiedzieć?

W weekend 9-11 grudnia 2022 roku do Polski wkroczył niż Brygida. Wystąpienie niżu wiąże się zawsze z pogorszeniem pogody. Jest ona wietrzna, pochmurna, deszczowa. Niż jest obszarem ciśnienia atmosferycznego, w którym najmniejsze ciśnienie jest w środku całego układu, powietrze unosi się tam, a właśnie w takiej sytuacji powstają chmury.

Wyże niosą ze sobą zwykle słońce i stabilną pogodę, choć wiosną i jesienią mogą wpływać na tworzenie mgieł. W obszarze niżu powietrze kręci się przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Niesie on ze sobą wichury, a nawet burze. Gdy niż Ksawery szalał nad Polską w 2013 roku, śmierć poniosło 5 osób. Niż Cyryl w 2007 roku spowodował w naszym kraju śmierć 6 osób.

W związku z nadejściem niżu Brygida IMGW (Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej) postanowił wydać specjalne alerty, ostrzegające przed niesprzyjającą pogodą. O zagrożeniu przypomina też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, które wysłało odpowiednie alerty do mieszkańców niektórych regionów.

Gdzie pada śnieg w Polsce?

Gdzie śnieg w Polsce będzie nadal sypał? W poniedziałek 12 grudnia największych opadów śniegu mogą się spodziewać od rana mieszkańcy Warmii i Mazur, a także mieszkańcy części Podlasia i Pomorza. Niemal na całym obszarze naszego kraju temperatura w poniedziałek będzie ujemna. Na przejaśnienia mogą liczyć mieszkańcy okolic Szczecina, Bydgoszczy czy Białegostoku. Według prognoz IMGW na południu i na wschodzie Polski przyrost pokrywy śnieżnej będzie wynosił nawet 5-10 cm. Na północy zapowiadany jest przyrost pokrywy śnieżnej nawet do 15 cm.

W poniedziałek 12 grudnia problemem będzie z pewnością wiatr - miejscami porywisty. Na północnym-wschodzie może osiągnąć nawet 70 km/h. Miejscami może powodować śnieżyce i zamiecie śnieżne. Nad morzem wiatr może mieć w porywach nawet 80 km/h.

Opady śniegu zapowiadane są też w nocy z 12 grudnia na 13 grudnia 2022 roku. Według zapowiedzi IMGW temperatura minimalna będzie wynosić od -11 stopni Celsjusza w kotlinach karpackich i sudeckich do około 0 stopni Celsjusza nad morzem.

Gdzie jest śnieg? Prognoza na kolejne dni

Gdzie jest śnieg? IMGW poinformował, że w trakcie ubiegłej doby największy przyrost pokrywy śnieżnej odnotowano w Zamościu. Spadło tam dodatkowe 18 cm białego puchu. Tymczasem na Kasprowym Wierchu leży już 70 cm śniegu. Opady prognozowane są także na kolejne dni, choć nie na obszarze całego kraju. W pierwszej połowie tygodnia na północy śnieg będzie padał miejscami intensywnie, choć przelotnie. W pozostałej części Polski prószyć będzie słabiej, ale za to w sposób ciągły.

Opady deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem obejmą cały kraj
Opady deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem obejmą cały krajPABLO PORCIUNCULA/AFPEast News

We wtorek 13 grudnia przejaśnień można spodziewać się na zachodzie, południowym-zachodzie oraz w centralnej części Polski. W nocy z wtorku na środę trzeba się spodziewać sporego mrozu. Na Podlasiu i na południu do -13 stopni Celsjusza. Na obszarach górskich temperatura spadnie do około -18 stopni Celsjusza. Na północnym-zachodzie będzie najcieplej. W centrum naszego kraju -8 stopni Celsjusza.

We środę na przejaśnienia można liczyć na północy i północnym-wschodzie. W czwartek zgodnie z prognozami śnieg będzie padał już tylko w Małopolsce, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. W weekend na przejaśnienia możemy liczyć w całym kraju, choć na jego większym obszarze utrzyma się ujemna temperatura. Najcieplej będzie w okolicach Szczecina, gdzie termometry według prognoz pokażą nawet 3 stopnie Celsjusza.

Kiedy przestanie padać śnieg?

Kiedy śnieg w Polsce przestanie padać? W weekend spodziewane jest niewielkie ocieplenie, które może powodować topnienie pokrywy śnieżnej. Może też pojawić się deszcz ze śniegiem, a nawet opady samego deszczu. Z uwagi na fakt, że mogą to być miejscami opady marznące, może się pojawić gołoledź. Jest to osad, w postaci równej, gładkiej, przezroczystej warstwy lodu, która pokrywa podłoże. Powstaje wówczas, gdy deszcz czy mżawka spadają na podłoże, które ma temperaturę ujemną.

Gołoledź to duże utrudnienie dla pieszych, ale przede wszystkim dla kierowców. Marznące opady były już problemem w miniony weekend. IMGW wydał alert drugiego stopnia, ostrzegając przed marznącymi opadami przede wszystkim w województwie śląskim i małopolskim. Alert obowiązywał od godziny 14.30 w piątek 9 grudnia do godziny 7 rano w sobotę 10 grudnia.

Śnieg w Polsce - ostrzeżenia IMGW

Pogoda w Polsce jeszcze przez jakiś czas będzie prawdziwie zimowa. IMGW przedłużył ostrzeżenia dla województwa warmińsko-mazurskiego i podlaskiego przed intensywnymi opadami śniegu i wydał ostrzeżenia przed zawiejami/zamieciami śnieżnymi. Taką informację podano w poniedziałkowe południe. Ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu mają obowiązywać na Pomorzu do godziny 10 we wtorek 13 grudnia, lecz nie wiadomo czy nie zostaną przedłużone.

Ostrzeżenia drugiego stopnia przed zawiejami/zamieciami śnieżnymi mają obowiązywać do godziny 8 we wtorek 13 grudnia i zostały wydane dla województw:

  • warmińsko-mazurskiego (powiaty: elbląski, Elbląg, braniewski, lidzbarski, bartoszycki)
  • pomorskiego (powiaty: kartuski, wejherowski, pucki, gdański, Gdynia, Sopot, Gdańsk, nowodworski, malborski, sztumski).

IMGW wydał też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla części województwa warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

Czytaj też:

Zobacz też:

Jak finansowo przetrwać święta? Oto złota zasada. „Zdanowicz pomiędzy wersami”INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas