Grażyna Wolszczak wyeliminowała jeden składnik z diety. Kilogramy same znikały

7 grudnia skończyła 64 lata, a wygląda na co najmniej dziesięć lat młodszą. To zasługa dobrych genów i zdrowego stylu życia. Grażyna Wolszczak, aktorka znana z filmów takich jak "Ja wam pokażę", czy seriali "Na Wspólnej" i "Pierwsza miłość" jakiś czas temu zdradziła, w czym tkwi sekret jej szczupłej sylwetki.

64-letnia aktorka jak ognia unika rygorystycznych diet czy głodówek. Gwiazda nie kryje, że uwielbia jeść, dlatego takie rozwiązania nie są dla niej. Zwłaszcza że Wolszczak jest fanką dań włoskich i japońskich. Kluczem do perfekcyjnej figury okazało się wyeliminowanie z diety jednego składnika, dzięki czemu aktorka pozbyła się zbędnych kilogramów.

Aktorka w czasie pandemii trochę przytyła i nie czuła się z tym najlepiej. Znalazła jednak skuteczny sposób. Grażyna Wolszczak wyeliminowała ze swojej diety gluten.

- Wyeliminowałam go po raz drugi w życiu, nie ze względu na uczulenie, tylko zrobiłam sobie badania na nietolerancję pokarmową i rzeczywiście wyszło mi, że słabo toleruję gluten. Wtedy, kiedy odstawiłam gluten, schudłam 8 kilo, i to było wspaniałe. Teraz liczę, że odstawienie glutenu pomoże mi w zapuszczeniu się koronawirusowym, bo przytyłam - powiedziała dwa lata temu w rozmowie z JastrząbPost.

Zobacz również: Dodaj do kawy. Rozprawią się z oponką i boczkami 

Gluten to współcześnie popularne hasło. Od dłuższego czasu jego eliminacja z diety budziła niemałe kontrowersje. Czy gluten szkodzi?

Gluten znajduje się w wielu produktach - nawet takich, które raczej ze zbożem nam się nie kojarzą. Na liście są m.in. parówki, wędliny, owocowe jogurty, majonez czy czekolada. Może się również znajdować w niektórych kawach rozpuszczalnych.

Czy usunąć z diety gluten? Najpierw warto skonsultować się z lekarzem czy dietetykiem. Aby wykluczyć celiakię, warto sprawdzić przeciwciała IgA-EmA lub tTG. U niektórych osób spożycie glutenu oddziałuje negatywnie na układ odpornościowy czy upośledza wchłanianie niektórych mikroelementów i składników.

Badania wykazały, że spożywanie glutenu może zwiększać apetyt, bo w czasie jego trawienia wydzielane są substancje, które sprawiają, że nasz mózg kojarzy pokarm tego typu z przyjemnością. Badania wykazują, że niektóre choroby są związane ze spożywaniem glutenu - to m.in. rak czy osteoperoza, autyzm czy depresja.

Współcześnie wiele osób wyklucza gluten z diety na wszelki wypadek. Czy to dobre rozwiązanie? Jeśli sami zdecydujemy się przejść na taką dietę, możemy doprowadzić do niedoboru witamin czy mikro i makroelementów. Dlatego warto taki pomysł skonsultować ze specjalistą. W przeciwnym razie zacznie nam brakować witamin D,K, B1 i B12, magnezu, żelaza, cynku, wapnia i kwasu foliowego.

Czytaj także: Co trzeba wiedzieć o diecie bezglutenowej?

***