Kim była Maria Simma? Mistyczka dała ludzkości przesłanie

Maria Simma miała być jedną z tych osób, które dostąpiły niezwykłych cudów. Austriaczka była mistyczką, która widziała dusze w czyśćcu i miała od nich ważny przekaz dla ludzi. Co takiego usłyszała w czyśćcu i kim w ogóle była Maria Simma?

Pierwsza dusza odwiedziła Marię Simmę, gdy ta spała
Pierwsza dusza odwiedziła Marię Simmę, gdy ta spała 123RF/PICSEL

Kim była Maria Simma? Bóg wybiera ubogich?

Przyszła na świat w górzystej wsi w Austrii i nie pochodziła z bogatej rodziny. Była córką skromnych ludzi. Maria Simma jak większość mistyczek lub osób, które dostąpiły objawień, była biedna, a jej życiową drogę wytyczyła wiara w Boga.

Mimo odmowy i świeckiego życia, złożyła śluby czystości, a podczas nich zawierzyła swoją duszę Bogu i była gotowa realizować jego plan.

Wtem w 1940 roku dostąpiła widzenia, ale w przeciwieństwie do innych mistyczek nie zobaczyła ani Boga, ani Jezusa, ani Maryi. Simma miała zobaczyć czyściec, a w nim udręczone dusze.

Wtedy zrozumiała, że to jej misja - pomoc duszom czyśćcowym.

Co widziała i słyszała Maria Simma? Opowieści przyprawiają o dreszcze

Maria Simma miała widywać dusze przez 60 lat. Podczas pierwszej wizji w 1940 roku Marię maiły obudzić w nocy kroki w jej pokoju. Gdy otworzyła oczy, ujrzała mężczyznę.

Kobieta w swojej książce "Moje przeżycia z duszami czyśćcowymi" opisała, jak wyglądało jej pierwsze spotkanie z duszą.

Za pierwszym razem mężczyzna w jej pokoju zniknął i nie chciał odpowiadać na pytania, ale następnym razem, gdy znów się jej ukazał, miał odpowiedzieć na pytanie Marii.

"’Postaraj się o trzy Msze Św. za mnie, a będę wybawiony’, poznałam, że to dusza pokutująca w czyśćcu. To potwierdził mi również mój spowiednik. Od 1940 do 1953 przychodziły co roku dwie lub trzy dusze czyśćcowe, najczęściej w listopadzie" - opisała Maria Simma to, co powiedziała zjawa mężczyzny, w swojej książce.

Od tego momentu Maria wysłuchiwała dusz czyśćcowych, które ją regularnie odwiedzały i prosiły o pomoc w zbawieniu.

Najczęściej miały padać prośby o modlitwę lub pokutę, ale pojawiły się też inne drogi wybawienia dusz.

Maria Simma miała cierpieć za dusze. Droga do zbawienia

Prócz tego, że dusze prosiły Marię o modlitwę i msze, to któregoś razu jedna z dusz czyśćcowych miała przyjść z wyjątkową prośbą o cierpienie za nią.

"Pytanie to było nieco dziwne, po raz pierwszy proszono mnie o to, zaraz powiedziałam: "Co mam robić?" Otrzymałam odpowiedź: "Przez trzy godziny będziesz miała bóle w całym ciele, ale po upływie tego czasu będziesz mogła wstać i pracować, jak gdyby nic nie zaszło. Odbierzesz mi tym 20 lat czyśćca". Zgodziłam się. Natychmiast opanowały mnie tak straszne cierpienia, że wiedziałam zaledwie, gdzie jestem i pozostała mi tylko świadomość, że przyjęłam je jako pokutę za duszę czyśćcową i że to ma trwać trzy godziny" - opowiadała Maria Simma w swojej książce.

Maria Simma była nawiedzana przez dusze przez 60 lat
Maria Simma była nawiedzana przez dusze przez 60 lat123RF/PICSEL

Była to kolejna odsłona mistycznego życia Marii Simmy. Opowiadała ona również, co przekazywały jej czyśćcowe dusze, jak chociażby to, że istotne jest dla nich, kto na ziemi modli się o ich zbawienie, lub kto towarzyszy im podczas ich pogrzebu.

Simma także zobaczyła, jak cierpią dusze w czyśćcu i od czego jest to zależne. Oczyszczenie z grzechów w tym miejscu ma odbywać się zdaniem mistyczki w różnoraki sposób.

Każdą duszę trapi tak samo tęsknota za Bogiem, ale dodatkowo, jeżeli ktoś np. grzeszył na ziemi obżarstwem, cierpi potworne bóle brzucha i staje się otyły.

Przesłanie od dusz czyśćcowych. Maria przekazała je w swoich książkach wierzącym

Dusze, z którymi miała styczność Maria Simma, prócz próśb o pomoc w zbawieniu, miały podzielić się z mistyczką tym, jak mają żyć ludzie, by nie trafić do czyśćca, a dostąpić zbawienia.

Jakie wskazówki dla żyjących mają więc zdaniem Marii dusze przebywające w czyśćcu?

Przede wszystkim człowiek powinien wystrzegać się pychy i egoizmu.

Prócz tego ludzie mają skupić się na stronie duchowej życia, a nie tej materialnej. Pomaganie bliźniemu, skromność i pokora to kolejne aspekty, które zdaniem Simmy mają pomóc w dostąpieniu zbawienia.

Nowe krzesła do katedry Notre Dame. Ozdobią wyremontowaną świątynięAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas