Lesley Maxwell ma 64 lata i ciało bogini. Mylą ją z wnuczką
Lesley Maxwell to trenerka fitness i była zawodniczka sportów sylwetkowych, którą na Instagramie obserwuje grubo ponad 81 tysięcy osób. Atrakcyjna blondynka na bieżąco dzieli się tam z nimi kulisami swoich treningów, w których towarzyszy jej... wnuczka. Co ciekawe, bywalcy siłowni wciąż biorą panie za... siostry!
Lesley Maxwell jest 64-letnią australijską trenerką fitness oraz byłą zawodniczką sportów sylwetkowych. Lesley rozpoczęła swoją przygodę z zawodowymi treningami późno, bo dopiero po 40-tce, ale udało się jej zdobyć kilkadziesiąt tytułów i medali, a na Instagramie zgromadzić pokaźną grupę fanów!
Lesley Maxwell ma 160 centymetrów wzrostu i waży ok 68 kilogramów. Jej niesamowita figura to efekt dobrze zbilansowanej, zdrowej diety i oczywiście regularnych treningów. Wiek nie przeszkadza bowiem atrakcyjnej blondynce w kontynuowaniu swojej wielkiej, sportowej pasji.
Lesley Maxwell spotkać można na siłowni z inną, równie atrakcyjną kobietą, która na pierwszy rzut oka wygląda na jej młodszą koleżankę. Jak się jednak okazało, atrakcyjna wielbicielka fitness jest jej... wnuczką! Lesley ma świetny kontakt z 20-letnią Tią, którą bywalcy siłowni biorą często za... jej własną siostrę. Lesley traktuje to jednak jako komplement i jeszcze chętniej pokazuje się w towarzystwie swojej wnuczki.
Swój niesamowity wygląd Lesley Maxwell zawdzięcza nie tylko treningom. Trenerka przekonuje, że wiek po prostu jej służy i z roku na rok jest coraz bardziej atrakcyjna i zadowolona z siebie i swojego wyglądu. Jest też od jakiegoś czasu singielką - niedawno rozstała się bowiem z 13 lat młodszym mężem i teraz ma zamiar umawiać się tylko z mężczyznami urodzonymi po 1957 roku, czyli młodszymi od siebie.
- Kobiety są pewniejsze siebie i seksowne, gdy się starzeją. Dopiero wtedy stają się sobą. W szczególności, jeżeli są wysportowane i zdrowe
- przekonuje trenerka, a jej zdjęcia na Instagramie są żywym dowodem na to, że wie co mówi!
***
Zobacz również:
Zaskakujące doniesienia! Kolejna ciąża u Kardashianek?
Mówi o sobie "żywa lalka plus size". Tak odpowiada krytykom!