Listonosz już niedługo zapuka do twoich drzwi! Chodzi o nowy podatek

Zbliża się czas, w którym do naszych domów dotrą listonosze z nowymi decyzjami podatkowymi. Zanim od razu uiścimy wyliczoną kwotę, warto sprawdzić czy została ona właściwie wyliczona. W razie wątpliwości możemy bowiem odwołać się od decyzji podatkowej. Jak to zrobić?

Już niedługo listonosze dostarczą do domów nowe decyzje podatkowe
Już niedługo listonosze dostarczą do domów nowe decyzje podatkoweTomasz Holod/Polska PressEast News

Już za kilka miesięcy do naszych domów dostarczone zostaną decyzje w sprawie podatku od nieruchomości, najpewniej trafią one do nas za pośrednictwem poczty lub pracownika danego urzędu. Niestety, wiele wskazuje na to, że mogą być one zdecydowanie wyższe, niż w poprzednich latach - w wielu miejscach osiągną wręcz maksymalne dopuszczalne progi.

Po otrzymaniu decyzji o kwocie, którą musimy uiścić, większość z nas od razu realizuje przelew. To jednak błąd, bo warto wcześniej przestudiować wyliczenia - wbrew pozorom zdarzają się w nich błędy, najczęściej na niekorzyść podatnika. Co zrobić, gdy je znajdziemy?

Jak odwołać się od decyzji podatkowej?

Podatki dotyczące gruntów przeznaczonych pod budownictwo mieszkaniowe są zazwyczaj dość niskie, ale sprawa może wyglądać inaczej w przypadku przedsiębiorców czy rolników - w tym wypadku błąd może być wart krocie!

Jeżeli mamy wątpliwości do wyliczonej kwoty, powinniśmy w terminie do 14 dni od odebrania decyzji odwołać się od niej. W tym celu musimy złożyć odpowiednie dokumenty do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, za pośrednictwem organu, który wydał budzącą wątpliwości decyzję czyli np. wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

Sprawa jest prosta, gdy błąd jest oczywisty - wtedy zmiana decyzji nie będzie problemem. Czasem jednak postępowanie SKO nie prowadzi do szczęśliwego finału - wtedy rozwiązaniem jest droga sądowa. Pierwszym etapem jest sprawa w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym - gdy tutaj poniesiemy klęskę, drugą instancją jest postępowanie przed Naczelnym Sąd Administracyjnym. Ostatnią deską ratunku jest natomiast Rzecznik Praw Obywatelskich.

Choć tak zawiłe przypadki zdarzają się rzadko, to są one tylko dowodem na to, że decyzje podatkowe zawsze należy weryfikować, a w razie udowodnionej pomyłki walczyć o swoje prawa.

Zobacz również:

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 31: Patryk GalewskiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas