Masz kota? Koniecznie sprawdź, nim włączysz zmywarkę. Może skończyć się tragedią!

Estera Oramus

Opracowanie Estera Oramus

Każdy właściciel kota wie, że mruczki wpadają na dosyć niecodzienne pomysły. Lubią chować się w różnych miejscach, często takich, na które trudno byłoby wpaść nawet posiadaczowi zwierzaka. Jedna z użytkowniczek popularnej grupy internetowej zrzeszającej właścicieli kotów przestrzega przed kryjówką, którą wybrał jej kot. "Wrzucam ku przestrodze, bo bym sama nie wymyśliła, a się zdarzyło" - pisze.

Koty lubią chować się w dosyć niecodziennych miejscach. Na niektóre z nich lepiej uważać
Koty lubią chować się w dosyć niecodziennych miejscach. Na niektóre z nich lepiej uważaćPixabay.com

Dlaczego koty lubią się chować?

Koty mają wiele instynktów, które wynikają z ich dzikich przodków - jednym z nich jest to potrzeba bezpiecznego schronienia. Chowanie się w dziwnych miejscach może wynikać z kilku powiązanych z sobą czynników. Jednym z nich jest fakt, że, mimo iż udomowione koty nie muszą już uciekać przed niebezpieczeństwem, chronienie się w dziwnych miejscach może być dla nich sposobem na poczucie bezpieczeństwa i ochrony przed otoczeniem, szczególnie jeśli czują się zagrożone lub zestresowane. Koty również mają zdolność do odczuwania pola elektromagnetycznego, co pozwala im wykrywać niewielkie różnice w temperaturze. Mogą więc wybierać dziwne miejsca, które zapewniają im optymalny komfort termiczny. Dlatego bywa, że dziwne dla człowieka kryjówki są idealnym miejscem schronienia dla kota, które wybierają np: miejsce za telewizorem, w zbyt małym pudełku, czy szafie. Kotom zdarza się decydować jednak na kryjówki, które mogą się okazać dla nich niebezpieczne np. pralkę, a nawet zmywarkę, gdzie ich niezauważenie może skończyć się tragedią.

Masz kota? Sprawdź, nim włączysz to urządzenie: "Wrzucam ku przestrodze, bo bym sama nie wymyśliła, a się zdarzyło"

Na jednej z grup internetowych zrzeszających właścicieli kotów, Pani Karolina, właścicielka biało-czarnego kociaka, podzieliła się przestrogą zilustrowaną dosyć niecodziennymi zdjęciami. Widać na nich, jak niewielki kot wślizguje się do zmywarki:

Wrzucam ku przestrodze, bo bym sama nie wymyśliła, a się zdarzyło. Na szczęście widzieliśmy jak wchodzi. Jednak gdyby nie to, to po zamknięciu zmywarki nic by nie zostało
tłumaczy użytkowniczka

Kociak najprawdopodobniej wybrał sobie takie miejsce ze względu na temperaturę - zmywarki emitują dużo ciepła, a niewielka szpara, do której się dostał, dobrze je emituje. Zdjęcie wywołało jednak niemałe poruszenie wśród innych użytkowników grupy:

Tak samo trzeba pilnować pralki. Mają pomysły
tłumaczy inna użytkowniczka w komentarzu
Ja zawsze, zanim włączę pralkę, liczę koty, bo przecież mają takie pomysły
Dlatego ja mam odruch bezwarunkowy: przed włączeniem zmywarki/pralki/piekarnika, trzymam kota pod pachą. Tylko to daje 100% gwarancji, że nie siedzi w środku

Jak podkreślają użytkownicy, trudno przewidzieć, na jaki pomysł na kryjówkę wpadnie nasz kot, dlatego, dla zachowania bezpieczeństwa, przed włączeniem urządzeń, do których potencjalnie mógłby się dostać nasz mruczek, warto je przeszukać, albo zawołać zwierzaka. Zdarzają sie bowiem sytuacje, że niezauważony kot ginie we wnętrzu włączonej pralki, piekarnika, czy innego urzazenia w mieszkaniu.

Zobacz również: Jak obliczyć wiek kota? 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas