Milion rubli i tytuł „Matki Bohaterki”. Tak Kreml chce zwiększyć wskaźnik urodzeń w Rosji
Kreml znalazł sposób na wsparcie przyrostu naturalnego, który od lat w Federacji Rosyjskiej utrzymuje się „na minusie”. Rząd chce finansowo wspierać rodziny wielodzietne, a konkretnie matki, które urodziły dziesięcioro dzieci. Pomysł wiąże się z powróceniem honorowego tytułu „Matki Bohaterki” z czasów sowieckich. Za wychowanie pociech mają także należeć się pieniądze – dokładnie 1 mln rubli.
Putin chce przywrócić order z czasów ZSRR
Milion rubli to w przeliczeniu na polską walutę ok. 67 tys. zł. Właśnie tyle mają otrzymywać Rosjanki, które urodziły i wychowują sporą gromadkę dzieci. Kobiety mają za swoje "zasługi" otrzymywać także honorowy tytuł "Matki Bohaterki". To odznaczenie, które funkcjonowało w czasach sowieckich. Wówczas, aby otrzymać nagrodę, należało urodzić minimum dziesięcioro dzieci. Po rozpadzie ZSRR tytuł i korzyści z nim związane przestały obowiązywać.
"Order powstał podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, która pochłonęła miliony istnień. Wtedy liczba ludności kraju znacznie się zmniejszyła" - zaznaczył "The Moscow Times".
Kreml wpadł na pomysł, by przywrócić honorowe odznaczenie. Na razie nie wiadomo jeszcze, czy tytuł "Matki Bohaterki" i milion rubli miałby przysługiwać - tak jak w przeszłości - matkom dziesięciorga pociech. Obecnie w Rosji przyznaje się ordery "Chwały rodzicielskiej". Otrzymują je jednak rodzice, którzy wychowują więcej niż czworo dzieci.
Rozmawiamy o środkach pomocy społecznej rodzinom wielodzietnym, w tym w powrocie do - tak jak to było w czasach sowieckich - honorowego tytułu "Matka Bohaterka"
Putin chce zwiększyć wskaźnik urodzeń. To rozważa
Milion rubli i tytuł "Matki Bohaterki" to tylko jeden z elementów kremlowskiej polityki prorodzinnej. Władimir Putin przekazał także, że odznaczenie o nazwie Order Chwały Rodzicielskiej będzie wiązało się z nagrodą pieniężną w wysokości 500 tys. rubli, a więc w przeliczeniu na polską walutę około 34 tys. złotych. W Federacji Rosyjskiej coraz śmielej mówi się także o wcześniejszych emeryturach dla ojców rodzin wielodzietnych. Prezydent na razie nie poparł jeszcze tego pomysłu.
***
Zobacz również: