Nadchodzi koniec Messengera? Szef Facebooka zapowiada zmiany
Pamiętacie jeszcze czasy przed Facebookiem i Messengerem? Wcześniej wysyłaliśmy sobie SMS-y, ale gdy w 2014 roku Facebook odłączył Messengera od swojej głównej aplikacji, spora część użytkowników zaczęła traktować go jako główny komunikator. Okazuje się, że to może nie potrwać długo.
Ostatnio w sieci chodzą słuchy, że Facebook chce zrezygnować z popularnej aplikacji Messenger, która każdego dnia umożliwia miliardom użytkownikom błyskawiczną komunikację. Globalnie Facebook ma ponad 2,8 miliarda użytkowników miesięcznie, z czego 1,9 miliarda korzysta z serwisu każdego dnia. W Polsce z Messengera korzysta natomiast około 16 milionów mieszkańców. Aplikacja ta jednak traci na popularności.
Zobacz również: Czy trzeba bać się TikToka? Oto najlepsze konta do obserwowania
Messenger traci na popularności. Czy to koniec aplikacji?
Zobacz również:
W 2014 roku Facebook odłączył Messengera od swojej głównej aplikacji i w ten sposób użytkownicy musieli instalować dwie aplikacje na raz. Decyzję tę argumentowano chęcią uczynienia Messengera najlepszym komunikatorem na świecie oraz rozdzielenia konwersacji i innych funkcji portalu społecznościowego.
Aktualnie w ogóle nie trzeba mieć konta na Facebooku, żeby swobodnie korzystać z Messengera. Facebook chce jednak po raz kolejny zmienić nasze przyzwyczajenia. Obecny szef Facebooka Tom Alison zapowiedział zmiany.
Testujemy możliwość uzyskiwania dostępu do skrzynki Messengera wewnątrz aplikacji Facebook. Ostatecznie chcemy, by użytkownicy mogli łatwo i wygodnie łączyć się ze sobą i udostępniać treści, czy to w aplikacji Messenger, czy też bezpośrednio na Facebooku
Messenger bowiem traci na popularności, wypadając z czołówki najpopularniejszych komunikatorów na rzecz Snapchata, Vibera, TikToka, Instagrama, czy WhatsAppa. Eksperci twierdzą, że zapowiadane zmiany mogą być odpowiedzią na rosnącą popularność TikToka, który wszystkie funkcje oferuje w ramach jednego programu. Czy niebawem Messenger przestanie istnieć? To okaże się niebawem.
Zobacz także: Nawyki zamożnych kobiet, których warto się nauczyć