Nagłe zmiany w pogodzie. Długi weekend pod znakiem burz i deszczu

W ostatnim czasie borykamy się w Polsce z trudną sytuacją hydrologiczną i zagrożeniem pożarowym lasów. Jak się okazuje, czeka nas nagła zmiana pogody, która będzie się wiązała z opadami deszczu i burzami. Długi weekend nie zapowiada się letnio i słonecznie.

Prognozy zakładają, że w niedzielę i sobotę będzie nam towarzyszyć pochmurna pogoda
Prognozy zakładają, że w niedzielę i sobotę będzie nam towarzyszyć pochmurna pogodaARKADIUSZ ZIOLEK/East NewsEast News

Jaka będzie pogoda na długi weekend?

Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w środę, czwartek i piątek trzeba się spodziewać zachmurzenia i opadów deszczu. Jedynie na północnym zachodzie przewidywana jest pogodna aura. "Miejscami, głównie na południu i w centrum, burzom może towarzyszyć intensywny deszcz, porywy wiatru do 60-65 km/h oraz grad. Temperatura w wielu miejscach wzrośnie do 25°C-27°C, tylko nad morzem będzie chłodniej, od 16°C do 20°C. Wiatr będzie okresami porywisty, z kierunków wschodnich" - podało IMGW.

Pogoda może niektórym pokrzyżować plany na długi weekend
Pogoda może niektórym pokrzyżować plany na długi weekend123RF/PICSEL

Prognozy zakładają, że w niedzielę i sobotę znów będzie nam towarzyszyć pochmurna pogoda. Przejaśnienia mogą się jednak pojawić na południowym wschodzie i północnym zachodzie kraju. Opady deszczu w tych dniach możliwe na północy, ale nie wykluczone burze z gradem na południu i w centrum Polski. "Temperatura maksymalna wyniesie od 17°C nad morzem, około 22°C w strefach opadów, do 27°C na południu kraju. Wiatr słaby i umiarkowany, wciąż z kierunków wschodnich" - czytamy na IMGW.

Susza i zagrożenie pożarowe lasów w Polsce

W ostatnim czasie wydawane są ostrzeżenia dotyczące zagrożenia pożarowego lasów. W dalszym ciągu jest ono bardzo wysokie, chociaż w niektórych regionach Polski ryzyko jest ekstremalne. Obecnie sytuacja hydrologiczna w Polsce nie jest najlepsza.

Jak podaje IMGW, oprócz zagrożenia pożarowego mamy do czynienia m.in. ze spadkami i stabilizacją stanów wody, wzrostem liczby stacji z przepływem poniżej SNQ. Poza tym podano, że na większości wodowskazów stan wody znajduje się w strefie stanów niskich.

***

Mieszkańcy Krakowa cieszą się z nowego miejsc. Zakrzówek pęka w szwachKarolina Burda, Karolina BurdaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas