Niemal co drugi lód skażony bakteriami. Kontrole sanepidu nie pozostawiają złudzeń
Podczas letnich upałów do budek z lodami ustawiają się długie kolejki chętnych. Smaczny i szybki sposób na ochłodę nie zawsze idzie jednak w parze ze zdrowiem. I wcale nie chodzi tutaj o dodatkowe kilogramy. Zachodniopomorski sanepid po raz kolejny poddał kontroli nadmorskie lodziarnie. Wyniki nie pozostawiają złudzeń. Niemal co drugi lód z automatu jest skażony bakteriami.
Wakacje bez lodów dla wielu wręcz nie istnieją. O tym doskonale wiedzą przedsiębiorcy, którzy wraz z rozpoczęciem letnich miesięcy otwierają wiele nowych punktów sprzedaży. A te nie umykają pilnym spojrzeniom inspektorów sanepidu.
Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie po raz kolejny poddała kontroli nadmorskie lodziarnie. Akcja badania lodów, jak co roku, daje do myślenia. Niemal co drugi, poddany sprawdzeniu przysmak skażony jest bakteriami.
Bakterie w lodach nad morzem. Wyniki kontroli sanepidu zatrważają
Pierwsza wakacyjna kontrola lodów z nadmorskich budek za nami. Próbki pobierano przez trzy dni, w okresie od 3 do 5 lipca, w ramach wyrywkowych kontroli automatów do lodów. Skupiono się głównie na tych obiektach, które znajdują się w pobliżu najpopularniejszych wśród turystów miejsc.
Do badań pobrano w sumie 215 próbek z 43 lodziarni, sprawdzając je pod kątem obecności mikroorganizmów wskaźnikowych, które świadczą o nienależytej dezynfekcji czy braku zachowania higieny przy produkcji lodów. - Próbki lodów nie były kwestionowane w zakresie wykonywanych badań mikrobiologicznych w kierunku drobnoustrojów chorobotwórczych, tj.: Salmonella oraz Listeria monocytogenes - informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie.
Lody, za które można przepłacić zdrowiem. Norm sanitarnych nie spełniło ponad 40 proc. z nich
Wyniki badań nie pozostawiają złudzeń. Niemal co drugi automat do lodów nie spełnia określonych norm.
- Ze względu na zawyżoną ilość bakterii Enterobacteriacae (liczba w 1g), będących mikroorganizmami wskaźnikowymi, świadczącymi o braku zachowania należytej higieny w procesie produkcji, zakwestionowano 90 próbek lodów z 18 partii lodów z automatu - informuje zachodniopomorski sanepid. Norm sanitarnych nie spełniło aż 41,86 proc. badanych próbek.
W konsekwencji wydano 11 decyzji administracyjnych z rygorem natychmiastowej wykonalności, nakazujących przeprowadzenie skutecznych procesów mycia i dezynfekcji sprzętu. Co więcej, sanepid zażądał przedłożenia wyników badań potwierdzających skuteczność podjętych przez właścicieli lodziarni działań, a także zakaz produkcji i wprowadzenia do obrotu lodów do czasu uzyskania prawidłowych wyników badań.
W niektórych przypadkach nakazano również przeprowadzenia ponownego szkolenia pracowników. Siedmiu przedsiębiorców poinformowano o wynikach badań oraz o konieczności wzmożenia reżimu sanitarnego. - Za zakwestionowane wyniki badań przedsiębiorcy zostaną obciążeni ich kosztami oraz kosztami kontroli sprawdzających - dodaje sanepid, informując, że podobne kontrole będą przeprowadzane sukcesywnie.
Zobacz również: Na dnie znaleźli... wózek na zakupy! Eksperci zdradzają, co znajduje się w wodzie na Zakrzówku. ZZM komentuje
Kolejne kontrole i niewielka zmiana. Jak skażone lody mogą odbić się na zdrowiu?
Z roku na rok niewiele się jednak zmienia. W ubiegłym roku podobnym kontrolom poddano 39 obiektów, z których pobrano 195 próbek. Aż 43 proc. z nich nie spełniało norm sanitarnych. A podobny, skażony bakteriami przysmak może mocno odbić się na naszym zdrowiu.
W rzeczywistości bakterie Enterobacteriaceae naturalnie występują w jelicie grubym człowieka i nie są bakteriami chorobotwórczymi. W przypadku spożycia skażonego bakterią produktu osoby z obniżoną odpornością lub chorobami układu pokarmowego mogą jednak uskarżać się na dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Uważajmy.