Niesamowite skutki podróżowania. Mało kto zdaje sobie z nich sprawę

Częste podróżowanie przestało kogokolwiek dziwić, stało się naturalnym sposobem spędzania wolnego czasu. W ciągu kilku godzin z łatwością możemy przenieść się do innej strefy czasowej i klimatycznej, znaleźć się w zupełnie innej kulturze i krajobrazie. Podróżowanie to dla jednych jedynie fanaberia i współczesna moda, dla innych styl życia i cel napędzający do działania. A dla naukowców to kolejny aspekt do zbadania - tym razem jednak nie z socjologicznego punktu widzenia. Eksperci zajmujący się neurobiologią zdradzają, jak podróżowanie wpływa na mózg. Co się dzieje z naszym układem nerwowym, gdy ruszamy na daleką wyprawę?

Podróżowanie to nie tylko odpoczynek. Badacze dowodzą, że wyjazdy mogą zmieniać nasz mózg
Podróżowanie to nie tylko odpoczynek. Badacze dowodzą, że wyjazdy mogą zmieniać nasz mózg123RF/PICSEL

Jak podróżowanie wpływa na psychikę?

Wielu podróżników podkreśla wpływ dalekich wypraw na ich psychikę. Odkrywanie piękna natury zmusza do refleksji, pozwala zastanowić się nad sobą i swoim życiem, może być swego rodzaju medytacją. Nic dziwnego, że oderwanie się od codziennych obowiązków i przyziemnych spraw poprawia nastrój i ułatwia nabranie dystansu do siebie i innych. To jednak nie koniec pozytywnych aspektów podróżowania. Okazuje się, że taki sposób spędzania wolnego czasu ma ogromny wpływ na mózg i cały układ nerwowy. Neurobiologiczne skutki podróżowania przedstawiła na swoim Instagramie dr Joanna Wojsiat z Instytutu Biologii Doświadczalnej PAN. Naukowczyni zwraca uwagę, że wyjazdy przyczyniają się do zmian hormonalnych i wpływają na wiele funkcji naszego mózgu. 

Podróże stymulują neuroplastyczność mózgu

Neuroplastyczność to zdolność układu nerwowego do regeneracji neuronów i tworzenia między nimi nowych połączeń. Podróże sprzyjają wychodzeniu ze schematów, uczą nowych zachowań i pobudzają do działania. Obcy język, inne krajobrazy, dźwięki i zapachy stymulują mózg do odbioru innych niż na co dzień bodźców. A to właśnie wzmacnia połączenia między neuronami i sprzyja powstawaniu nowych. Jest to szczególnie ważne u osób dorosłych i starszych. Udowodniono, że neuroplastyczność opóźnia procesy starzenia się mózgu i zmniejsza ryzyko demencji.

Podróże zwiększają wydzielanie hormonów szczęścia

Wyjazdom najczęściej towarzyszy ekscytacja i satysfakcja, a te aktywują "układ nagrody" w mózgu. Skutkuje to wydzielaniem dwóch kluczowych hormonów odpowiedzialnych za dobry nastrój. Pierwszy z nich to dopamina - uważa się ją za hormon motywacji (skłania do wyzwań). Drugi to serotonina, która odpowiada za poczucie szczęścia, a nawet euforii. Wydziela się pod wpływem światła słonecznego, podziwiania nowych widoków czy kontaktu z naturą.

Podróżowanie to dobry sposób na walkę ze stresem

W codziennym życiu pełnym obowiązków i pośpiechu stale zmagamy się z podwyższonym hormonem stresu, czyli kortyzolem. Na krótką metę jest on pomocny - pobudza do działania i dodaje energii. Jednak w nadmiarze obciąża psychicznie, zaburza sen i uniemożliwia wypoczęcie. W czasie podróży, zwłaszcza na łonie natury, mózg może się "zresetować", a poziom kortyzolu spada. Zwiększa się za to aktywność przywspółczulnego układu nerwowego odpowiedzialnego za regenerację. 

Podróże zapewniają idealną mieszankę hormonów w mózgu - podnoszą poziom dopaminy i serotoniny, a obniżają stężenie kortyzolu
Podróże zapewniają idealną mieszankę hormonów w mózgu - podnoszą poziom dopaminy i serotoniny, a obniżają stężenie kortyzolu123RF/PICSEL

Podróżowanie zwiększa kreatywność i poprawia pamięć

Poznawanie innych kultur czy porozumiewanie się w obcym języku mocno angażuje mózg i poszerza horyzonty myślowe. A to pobudza korę mózgową, która jest odpowiedzialna za twórcze myślenie. Wyjazdy wymagają też orientowania się w nieznanej przestrzeni i przyswajania wiedzy na temat zwiedzanego miejsca. To świetne ćwiczenie dla mózgu, które wzmacnia pamięć i koncentrację. 

Podróżowanie poprawia relację i pobudza odczuwanie emocji

Wspomnienia codziennego życia szybko się zacierają, te z podróży mogą przetrwać lata. To dlatego, że odkrywanie nowych miejsc wiąże się z silnymi emocjami, takimi jak ekscytacja czy wzruszenie. Nawet krótki wyjazd może nadać naszemu życiu sens i wzmocnić poczucie sprawczości. Wspólna podróż to też jeden z najlepszych sposobów na zacieśnienie więzi. Te same doświadczenia i przeżycia powodują wydzielanie oksytocyny, czyli hormonu przywiązania i bliskości.  

Czytaj także: 

Źródło:

www.instagram.com/p/DGC0ka2MCeL

Psychoterapeuta: Jak zbudować dobrą relację z samym sobą?INTERIA.PL