Objawienia w Garabandal. Wielki Cud to ostateczne ostrzeżenie dla ludzi?

Objawienia maryjne stanowią wielką tajemnicę chrześcijańskiej wiary. Choć nie wszystkie zostały zatwierdzone przez Kościół katolicki, niektórzy głęboko w nie wierzą. Objawienia z Garabandal są wyjątkowe, bo Matce Bożej towarzyszył tak sam… Archanioł Michał. Co jeszcze wydarzyło się w tej hiszpańskiej wiosce?

Objawienia w Garabandal to wiele kontrowersji, które nie są wyjaśnione do dzisiejszego dnia
Objawienia w Garabandal to wiele kontrowersji, które nie są wyjaśnione do dzisiejszego dnia 123RF/PICSEL

Komu objawili się Maryja i Archanioł Michał?

Niewielka wioska w północnej Hiszpanii, Garabandal, zyskała światową sławę wśród chrześcijan. Wszystko przez wydarzenia, które miały miejsce właśnie tam w latach 1961-1965.

Na powierniczki swoich przerażających przepowiedni wybrała cztery dziewczynki w wieku 11-12 lat: Conchicie González, Marii-Dolorez Mazon, Jacincie González oraz Marii-Cruz González.

To one 18 czerwca 1961 roku pierwszy raz miały ujrzeć Maryję, którą opisały jako niezwykle piękną postać, otoczoną światłem, które jednak nie oślepiało, a 1 lipca dzieci miały ujrzeć nie Maryję, a... anioła.

Niebiańskie postacie miały się przedstawić i tak było już oczywiste dla dzieci z hiszpańskiej wioski, że zostały nawiedzone przez Matkę Bożą z Góry Karmel oraz przez Archanioła Michała.

Cuda w Garabandal. Dziewczynkom towarzyszyły tłumy

Podczas kolejnych widzeń dziewczynki rozmawiały z Maryją i odmawiały różaniec, a świadków ich spotkań z Matką Bożą przybywało za każdym razem.

Oczywiście tłum nie widział niebiańskich zjaw, ale patrzył na rozmodlone i wpatrzone w niebo dzieci.

Objawieniom miały towarzyszyć rozliczne cuda, jak lewitacja dziewczynek, czy nawrócenie pewnej Żydówki i protestanta.

Do najsłynniejszego cudu doszło podczas udzielania dziewczynek komunii świętej przez Archanioła. Nagle na języki Conchity pojawiła się hostia.

Objawienia skończyły się w 1965 roku, zakończone spektakularną ekstazą Conchity, która po wybudzeniu się z transu, rozpłakała się. Okazało się, że właśnie wtedy przemówił do niej ostatni raz Archanioł Michał:

"Widzisz mnie tutaj po raz ostatni, ale zawsze będę z tobą i ze wszystkimi moimi dziećmi".

Treść orędzi Matki Bożej dla dziewczynek z Garabandal

Treści tego, co przekazywała Matka Boża dziewczynkom z Garabandal, dzieci początkowo nie chciały przekazać do wiadomości publicznej.

Finalnie jednak Conchita przekazała dwa orędzia od Maryi. Pierwsze z nich pochodzi z objawienia z 18 października 1961 roku.

"Trzeba podejmować wiele ofiar, wiele pokutować, nawiedzać często Najświętszy Sakrament. Ale przede wszystkim trzeba być bardzo dobrym. Jeśli tego nie uczynimy, nadejdzie kara. Kielich już się napełnia. Jeśli się nie zmienimy nadejdzie wielka kara" - czytamy treść przekazu w "Garabandal. Wydarzenia i fakty" autorstwa Eusebio Garcia de Pesquera.

Już te słowa nie brzmiały optymistycznie, lecz ostatnie orędzie z 1965 roku brzmi jeszcze mniej pozytywnie.

"Ponieważ nie wypełniono i nie dano dostatecznie poznać Mojego orędzia z 18 października, chcę powiedzieć, że to orędzie jest już ostatnie. Przedtem kielich się wypełniał, teraz się wylewa. Liczni kapłani, biskupi i kardynałowie idą drogą potępienia i pociągają za sobą wiele dusz. Nadaje się coraz mniejsze znaczenie Eucharystii. Musicie waszymi wysiłkami uniknąć ciążącego nad wami gniewu Dobrego Boga. Przebaczy wam, jeśli poprosicie Go szczerze o przebaczenie.

Ja, wasza Matka, za pośrednictwem św. Michała, chcę wam powiedzieć, abyście się poprawili. Przeżywacie ostatnie ostrzeżenia. Kocham was bardzo i nie chcę waszego potępienia. Proście Nas szczerze, a My was wysłuchamy. Powinniście bardziej się poświęcać. Rozważajcie Mękę Jezusa" - ostrzegali Maryja i Archanioł Michał w treści orędzia przekazanego przez Conchitę.

W innych orędziach, których całkowita treść nie jest znana, pojawiły się zapowiedzi takich wydarzeń jak: Ostrzeżenie, Wielki Cud i Kara.

Powiązane ze sobą trzy sytuacje są ostrzeżeniem dla ludzkości. Największe kontrowersje budzi Wielki Cud, który ma wydarzyć się w Garabandal i wtedy też mają dziać się tam rozliczne cuda.

Został nawet określony dzień i godzina. Będzie to czwartek między 20.30 a 20.45. Lecz którego? Nie wiadomo.

Kościół o objawieniach w Garabandal. Opinie są różne

Objawienia w Garabandal mają wiele swoich zwolenników, nie tylko wśród zwykłych wierzących, ale nawet wśród duchownych.

Aprobatę dla autentyczności tych wydarzeń wyrazili niektórzy biskupi, ale to nie wystarczyło do tego, by cały Kościół katolicki wyraził uznanie dla objawień w hiszpańskiej wiosce.

Finalnie Kościół uznał, że zachowania dziewczynek były paranormalne, przypominały raczej manipulację złego ducha, a nie kontakty z Maryją i Archaniołem Michałem. Samo objawienie miało miejsce, gdy dziewczynki kradły jabłka, a więc popełniały grzech kradzieży.

Zjawiska te, więc zostały uznane za "objawienia szatańskie". Conchita co prawda wstąpiła do klasztoru, ale po 6 latach opuściła go "na polecenie Jezusa".

Mimo kontrowersji do Garabandal do dziś podróżują wierni

Jak to jednak bywa z objawieniami, mimo negatywnej opinii Kościoła, wierni pragną zobaczyć miejsce objawień. Pojawiają się Garabandal i odwiedzają miejscowy kościół. W miejscu objawień znajduje się kaplica i krzyż.

Wiernych nie przekonało krytyczne stanowisko głowy Kościoła o szatańskich wpływach w Garabandal. Wciąż niektórzy oczekują na Wielki Cud, który ma się tam wydarzyć.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas