Ogromna pomyłka dostawcy energii. Sprawdź, czy otrzymałeś zawyżony rachunek

Cztery tysiące klientów spółki PGE Obrót otrzymało błędne rachunki za energię elektryczną, w efekcie czego gwałtownie wzrosły ich opłaty. Dostawca energii przyznał się do pomyłki i poinformował, co powinni zrobić w tym przypadku zdezorientowani konsumenci.

Spółka PGE Obrót wystawiła zawyżone faktury za energię elektryczną
Spółka PGE Obrót wystawiła zawyżone faktury za energię elektryczną Arkadiusz ZiolekEast News

Gigantyczne rachunki za prąd. Dostawca wystawił błędne faktury

O błędnych fakturach wystawionych przez PGE Obrót poinformowało TVN24, przytaczając historię kobiety spod warszawskiej miejscowości, która zaalarmowała redakcję o nieprawidłowościach.

Jak czytamy na stronie tvn24.pl - "Pani Monika 30 czerwca otrzymała od PGE Obrót faktury prognozowane za prąd na kolejne miesiące. Jak relacjonowała, wcześniej regularnie płaciła 186 zł, a teraz rachunek opiewa na kwotę 560 zł, tymczasem zużycie prądu regularnie pozostaje na zbliżonym poziomie".

Szybko okazało się, że pomyłka leży po stronie spółki PGE Obrót, która dokonała błędnego obliczenia. Wystawione faktury nie uwzględniały zamrożonych cen prądu. Błędne faktury trafiły do około 4 tys. odbiorców - poinformowało TVN24 Biznes biuro prasowe firmy energetycznej.

Cztery tysiące odbiorców energii elektrycznej otrzymało błędnie wystawione faktury
Cztery tysiące odbiorców energii elektrycznej otrzymało błędnie wystawione faktury 123RF/PICSEL

PGE Obrót zapewnia, że wie których dokładnie klientów dotyczy błąd i w związku z tym na bieżąco informuje ich o zaistniałej sytuacji. Rzecz jasna, odbiorcy nie będą musieli opłacać niesłusznie zawyżonych faktur. Klienci otrzymają także faktury korygujące.

W błędnych fakturach wystawionych przez PGE Obrót nie uwzględniono zamrożonych cen prądu
W błędnych fakturach wystawionych przez PGE Obrót nie uwzględniono zamrożonych cen prąduPicsel123RF/PICSEL

Na czym polega ustawa o zamrożeniu cen prądu?

Przypominamy, że przyjęta w 2022 r. ustawa o "zamrożeniu cen prądu" wskazuje, że od stycznia br. przy zużyciu prądu do 2 MWh ceny prądy są liczone po stawkach zeszłorocznych. Taki limit obowiązuje dla wszystkich gospodarstw domowych.

W momencie przekroczenia granicy zużycia 2MWh operator naliczy rachunek po wyższych stawkach z roku 2023, w związku z tym - może się okazać, że jeśli nie będziemy pilnować wartości na liczniku - dopłacimy za energię elektryczną sporo pieniędzy. Warto zatem sprawdzić obecny stan naszych liczników.

Atrakcje na Majorce. Czy warto udać się do delfinarium?INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas