Polacy tankowali nim samochody na potęgę. W nowym roku zniknie ze stacji?

Już od najbliższej niedzieli wchodzi w życie nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Co to w praktyce oznacza? Otóż stacje paliw nie będą miały obowiązku sprzedaży benzyny E5 (z 5 proc. dodatkiem bioetanolu), pod warunkiem że jednocześnie na tej samej stacji, oferowana będzie benzyna E10 (z 10 proc. dodatkiem bioetanolu).

Zmiany w przepisach podyktowane są kwestiami ekologicznymi.  Auta napędzane benzyną E10 generują mniej zanieczyszczeń. Ponadto wyprodukowanie takiego paliwa nie wymaga użycia tak dużej ilości benzyny wytwarzanej z ropy naftowej, jak w przypadku innych rodzajów paliw.

Czytaj także: Tak złodzieje oznaczają wartościowe samochody

Paliwo oznaczone symbolem E5 było dotychczas najpopularniejszym paliwem przeznaczonym do samochodów z silnikami o zapłonie iskrowym. E5 to benzyna o maksymalnie pięcioprocentowej zawartości biokomponentów, czyli mieszania, składającą się w przynajmniej 95 proc. z benzyny bezołowiowej i maksymalnie 5 proc. z biokomponentów - etanolu pochodzenia roślinnego.

Czytaj także: Jak bezpiecznie rozmrozić zamek w drzwiach samochodu?

Wprowadzenie nowego rodzaju paliwa - E10, oznacza, że kierowcy będą mogli tankować paliwo składające się z maksymalnie 10 proc. z biokomponentów i co najmniej z 90 proc. z benzyny. Zgodnie z nowymi przepisami stacja, która będzie miała w ofercie sprzedaż paliwa E10, może zrezygnować ze sprzedaży paliwa E5.

Benzyna E10 jest tańsza w produkcji, więc niewykluczone, że przełoży się to również na jej cenę proponowaną przez stacje paliw. Należy jednak mieć świadomość, że benzyna E10 jest mniej kaloryczna, w związku z tym średnie spalanie może być nieco wyższe.

Warto zobaczyć: Wycieraczki w samochodzie skrzypią i zostawiają smugi? Tak szybko je naprawisz

Według niemieckiego automobilklubu ADAC wszystkie samochody wyprodukowane od 2010 roku są przystosowane do jazdy na paliwie E10. Podczas tankowania najbardziej powinni uważać kierowcy bardzo starych aut, których silniki niekoniecznie dobrze zniosą pracę z takim typem paliwa.