Polska w centrum pogodowego szaleństwa. Prognoza pogody na najbliższe dni zadziwia
Pogoda zaskakuje. Koniec grudnia był wyjątkowo ciepły. Styczeń także powitał nas wysoką, jak na statystycznie najzimniejszy miesiąc w roku, temperaturą. Eksperci prognozują, że podobna aura utrzyma się aż do połowy lutego. Co ze śniegiem w ferie? - Niestety, nie mogę pocieszyć uczniów - zaznaczył rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Polska znajduje się w samym środku pogodowego szaleństwa.
Styczeń w tym roku okazał się zaskakujący, jeśli chodzi o pogodę. Dodatnie temperatury utrzymują się od początku miesiąca właściwie w całej Polsce. Prognozy na najbliższe dni wskazują, że sytuacja się utrzyma. Serwis twojapogoda.pl zaznacza, że: "wszystkie modele prognostyczne, zarówno te europejskie, jak i amerykańskie oraz japońskie i chińskie (...) wieszczą w Europie nadzwyczaj ciepłe dalsze tygodnie i miesiące zimy". Polska znajduje się z kolei w samym centrum pogodowej anomalii. A to zwiastuje "istne szaleństwo".
Zgodnie z analizami i przewidywaniami styczeń, który określa się najzimniejszym statystycznie miesiącem w Polsce, w tym roku będzie wyjątkowo ciepły. Eksperci prognozują, że średnia temperatura będzie o około 3 stopnie wyższa niż w latach 1991-2020.
Zamiast śniegu możemy spodziewać się więc deszczu. Eksperci prognozują fale ulew, związane ściśle z cyklonami, które przechodzić będą przez nasz kraj co jakiś czas. Niże mogą przynieść także zachmurzenia i porywiste wichury.
Zobacz również: Do Polski przybył cyklon Konstantyn. Pogoda znów się zmieni
Ze względu na wyjątkowo wysokie temperatury, wiele osób zastanawia się, czy dzieci podczas zimowych ferii będą mogły pobawić się w śniegu: ulepić bałwana, wybrać się na sanki lub narty.
Grzegorz Walijewski rzecznik IMGW w rozmowie z Polską Agencją Prasową tłumaczy, że ferie upłyną tym razem w iście wiosennej aurze. - Na śnieg można liczyć tylko na Podhalu oraz w Tatrach i to tylko dlatego, że utrzyma się ten, który już tam leży - zaznacza Walijewski.- Na mapach meteorologicznych widzimy napływ ciepłego powietrza znad Europy Zachodniej, a nawet z południa, więc jeszcze cieplejszego - wyjaśnia. To oznacza, że temperatura pod koniec stycznia również będzie wysoka.
Zobacz również: Cyklon Axel nadciąga nad Polskę. Przyniesie wichury i deszcz. Warto zachować ostrożność!
Wszystko wskazuje na to, że luty, podobnie jak styczeń, będzie w tym roku wyjątkowo ciepły. Oznacza to, że mieszkańcy województw, które rozpoczynają ferie nieco później, również nie będą mogli liczyć na śnieg.
- Niestety, nie mogę pocieszyć uczniów, którym ferie przypadną w późniejszym okresie. Do połowy lutego, a nawet dłużej będzie napływało cieplejsze powietrze, czyli aura podobna do obecnej. Może w tygodniu od 13 do 19 lutego trochę się poprawi, ale nieznacznie. Jednak w związku z tym, że to termin odległy, trudno dokładnie coś powiedzieć - zaznacza.
Zobacz również: IMGW opublikowała eksperymentalną prognozę długoterminową. Jakiej wiosny możemy się spodziewać?