Sery, których lepiej unikać. Te gatunki jedz z umiarem

Sery to ważny składnik wielu potraw, a dla niektórych łasuchów także przysmak sam w sobie. Ser serowi jednak nierówny i na rynku znajdziemy niejeden gatunek bądź rodzaj sera, który bardzo zawiedzie nasze oczekiwania. Inne choć pyszne, nie powinny być jednak spożywane regularnie, gdyż mogą szkodzić zdrowiu. Jakich serów trzeba unikać?

W przypadku niektórych gatunków sera lepiej zachować umiar
W przypadku niektórych gatunków sera lepiej zachować umiar123RF/PICSEL

Ser mascarpone to doskonały dodatek do ciast i pikantnych potraw. Nie jest on jednak zbyt zdrowy, gdyż dostarcza do organizmu dużą dawkę cholesterolu, który może stać się przyczyną miażdżycy. Osoby z problemami z krążeniem, chorym sercem i słabą wątrobą powinny usunąć go ze swojego menu.

Sery o niskiej zawartości tłuszczu. Tego rodzaju sery, by obniżyć w nich poziom tłuszczów, poddawane są różnym procesom chemicznym. W składzie części z nich możemy znaleźć niezdrowe substancje wszelkiego typu. Niskotłuszczowe sery bywają również pozbawione zalet swoich naturalnych odpowiedników.

Pochodzący ze Szwajcarii ser gruyere z pewnością jest kuszący przez swój łagodny orzechowy smak. Jest jednak równocześnie bombą kaloryczną o bardzo dużej zawartości tłuszczu. Tak jak w przypadku mascarpone, gruyere powinny unikać osoby o słabym sercu.

Produkty seropodobne, takie jak serki topione to często źródło utwardzaczy, emulgatorów, konserwantów i sztucznych aromatów. Chociaż bardzo smaczne, to jednak nie powinny codziennie towarzyszyć nam przy śniadaniu.

Podobnie sprawy mają się z brytyjskim serem cheddar — ze względu na wysoką zawartość sodu, ten gatunek sera nie powinien być spożywany często, ani w dużych ilościach.

"Burek sam nie poprosi o pomoc": Apel Renaty PrzemykINTERIA.PL

***
Zobacz również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas