Ta biżuteria działa jak tarcza. Ochroni cię przed wampirami energetycznymi i toksycznymi wpływami
Niektórzy nazywają je energetyczną tarczą. A Inni po prostu biżuterią z charakterem. Kamienie naturalne, takie jak czarny turmalin, ametyst czy obsydian, mają nie tylko zdobić, ale też chronić przed negatywną energią i tzw. wampirami emocjonalnymi. Sprawdź, które warto mieć przy sobie.

Spis treści:
Biżuteria, która działa jak tarcza
Nie każdy wierzy w energię, ale każdy ją czuje. Są ludzie, po spotkaniu z którymi jesteśmy zmęczeni, rozdrażnieni. I są sytuacje, w których mimo świetnej pogody, dobrej kawy i wolnego dnia - coś nam nie pasuje. Zły nastrój bez wyraźnego powodu. W takich momentach coraz więcej osób sięga po kamienie.
Choć dla jednych to "tylko biżuteria", dla innych to rodzaj ochrony energetycznej. I nie wyobrażają sobie wyjść bez niej z domu. Oto najczęściej wybierane naturalne kamienie, które mają chronić przed tzw. wampirami energetycznymi i toksycznymi wpływami z zewnątrz.
Czarny turmalin - klasyk ochrony
Turmalin, zwłaszcza czarny, według litoterapii pochłania negatywną energię, działa uziemiająco i wzmacnia wewnętrzny spokój. Często wybierany w formie naszyjników, bransoletek albo kamieni do trzymania w kieszeni, szczególnie w miejscach, gdzie "dużo się dzieje" - open space'y, zatłoczone tramwaje, rodzinne spotkania z napiętą atmosferą. W wersji minimalistycznej wygląda świetnie solo, ale dobrze gra też z metalami w chłodnych tonacjach: srebrem, stalą szlachetną, matowym złotem.
Labradoryt - kamień, który wzmacnia
Nie musisz się bronić, jeśli masz ten kamień - tak mówią osoby, które pracują z labradorytem. To kamień, który nie tyle chroni przed innymi, co wzmacnia wewnętrzne granice. Pomaga nie wchodzić w energie, które do nas nie należą - czy to cudze emocje, czy nadmierna odpowiedzialność za innych. W biżuterii wygląda bardzo efektownie: szary, grafitowy, z niebiesko-zielonym połyskiem. Często wykorzystywany w pierścionkach i większych wisiorkach. To kamień dla osób, które często biorą na siebie zbyt wiele i potrzebują wsparcia.
Ametyst - balans dla głowy i emocji
Ametyst to nie tylko piękny, fioletowy kamień, ale też jeden z najstarszych "uspokajaczy" wśród minerałów. Ma pomagać w zachowaniu spokoju, łagodzić emocje i oczyszczać myśli. Działa jak kotwica w nerwowych momentach. W kontekście ochrony, ametyst rozprasza złą energie. Pasuje do osób wrażliwych, empatycznych, łatwo łapiących nastrój otoczenia. Świetnie łączy się z delikatną biżuterią - srebro, mleczne szkło, opalizujące elementy.

Hematyt - dla tych, którzy potrzebują stanąć twardo na ziemi
Jeśli czujesz, że za bardzo bujasz w emocjach innych ludzi - hematyt jest tym, co może cię lekko "ściągnąć na ziemię". Pomaga ugruntować, odseparować się od tego, co obce, przywrócić równowagę. To tzw. kamień tarczy, wybierany przez osoby, które pracują z ludźmi - nauczycieli, terapeutów, menedżerów. W biżuterii występuje często w formie metalicznych kulek - bransoletki z hematytu pasują do klasycznych stylizacji i są niemal niewidoczne dla oka.
Obsydian - siła wulkanu
Obsydian wygląda elegancko i surowo - błyszcząca czerń, która pasuje zarówno do wieczorowej kreacji, jak i codziennej stylizacji. Ale w świecie energetycznym to kamień, który przecina złe połączenia. Ma "odcinać" toksyczne relacje, uwolnić od wpływów, które ciągną w dół. Często wykorzystywany w naszyjnikach lub pierścionkach, obsydian nosi się blisko serca albo dłoni - miejsc najbardziej narażonych na kontakt z cudzą energią.