Uważaj, gdzie zbierasz grzyby. Są miejsca, których musisz unikać

Wybierając się na grzyby, trzeba mieć na uwadze wszelkie przepisy i zasady obowiązujące w lesie. Zbieranie okazów jest legalne, ale istnieją miejsca, w których grzybobranie jest zabronione. Niedostosowanie się do tych reguł może słono kosztować.

Grzybobranie zabronione jest w lasach objętych stałym zakazem wstępu
Grzybobranie zabronione jest w lasach objętych stałym zakazem wstępu123RF/PICSEL

Grzybobranie trwa. O czym trzeba pamiętać, idąc do lasu?

Grzybobranie to dla wielu idealny sposób na spędzanie wolnego czasu. Niektórzy zbierają je na własny użytek, ale nie brakuje osób, które w ten sposób ratują swój domowy budżet. Idąc do lasu, trzeba jednak pamiętać, że obowiązują tam pewne zasady, a także zalecenia, do których należy się dostosować.

Dotyczą one m.in. zachowywania się na terenach leśnych i odpowiedniego zbierania grzybów w taki sposób, by nie uszkadzać grzybni. Do tego dochodzą kwestie związane z ochroną pewnych i okazów, a także własnym zdrowiem. Grzybiarze zarówno ci doświadczeni, jak i ci nieco mniej powinni zbierać tylko te, które są im dobrze znane, a ich rozpoznanie nie jest zaburzone m.in. przez mały rozmiar. Poza tym trzeba pamiętać, by idąc do lasu zabierać ze sobą wiklinowy kosz lub łubiankę, a nie plastikowe wiaderko. Wszystko po to, by grzyby miały stały dopływ powietrza.

Grzybobranie to dla wielu idealny sposób na spędzanie wolnego czasu
Grzybobranie to dla wielu idealny sposób na spędzanie wolnego czasu123RF/PICSEL

Gdzie nie wolno zbierać grzybów?

Wielu miłośników grzybobrania ma swoje miejsca, w których mogą liczyć na prawdziwy wysyp. Mimo że zbieranie grzybów w Polsce jest legalne, trzeba mieć na uwadze, że nie na całym terenie leśnym można to robić. Grzybobranie zabronione jest w lasach objętych stałym zakazem wstępu, czyli:

  • na uprawach do czterech metrów wysokości 
  • w drzewostanach nasiennych i powierzchniach doświadczalnych 
  • w ostojach zwierzyny
  • w źródliskach rzek i potoków 
  • na obszarach zagrożonych erozją 

W niektórych miejscach leśniczy mogą wprowadzić okresowy zakaz wstępu, którego również należy przestrzegać. Zbieranie grzybów jest także zakazane na terenach należących do wojska oraz w rezerwatach i parkach narodowych. Zignorowanie tych przepisów słono kosztuje. Przyłapanie grzybiarza na gorącym uczynku może go kosztować 500 zł.

***

„Ewa gotuje”: Miski szczęścia z kalafiorem i z ryżemPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas