Wegetarianie jedzą gorzej od mięsożerców? Zaskakujące badania
Wegetarianizm, kojarzony z troską o zdrowie i środowisko, staje się coraz popularniejszym wyborem żywieniowym na świecie. Jednak wyniki międzynarodowego badania opublikowanego w czasopiśmie "eClinicalMedicine" rzucają nowe światło na tę dietę. Okazuje się, że wegetarianie częściej niż mięsożercy sięgają po ultraprzetworzoną żywność. Co to oznacza dla ich zdrowia i dlaczego zdrowe intencje mogą prowadzić na manowce?

Spis treści:
Co to jest ultraprzetworzona żywość?
Terminu "żywność ultraprzetworzona" użył po raz pierwszy prof. Carlos Monteiro z Uniwersytetu São Paulo, który opracował skalę Nova - klasyfikację uwzględniającą poziom przetworzenia żywności. Produkty ultraprzetworzone (ang. UPF - Ultra-Processed Foods) to żywność, która została poddana intensywnym procesom przemysłowym i zawiera składniki chemiczne oraz dodatki, które nie występują w naturalnej żywności. Zazwyczaj są to produkty gotowe do spożycia lub wymagające minimalnej obróbki przed podaniem. Badania prowadzone w ostatnich latach pokazują, że ten rodzaj jedzenia może nie tylko negatywnie wpływać na zdrowie fizyczne, lecz także psychiczne, przyczyniając się do depresji, pogorszenia snu i problemów z koncentracją.
Z kolei w lutym 2024 r. opublikowano metaanalizę, w której zgłębiano wpływ ultraprzetworzonej żywności na zdrowie 10 milionów ludzi. Wyniki jednoznacznie wskazują, że produkty UPF mają katastrofalny wpływ na organizm, zwiększając ryzyko chorób cywilizacyjnych, takich jak nowotwory, otyłość czy cukrzyca.
Badania, które zaskoczyły naukowców
Zespół badaczy z Imperial College London, Uniwersytetu São Paulo oraz Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem przeanalizował dane od 200 tysięcy Brytyjczyków z bazy UK Biobank. W trakcie testów oczekiwano, że dieta wegetariańska, bogata w warzywa, owoce i orzechy, okaże się znacznie zdrowsza od mięsnej. Wyniki jednak zaskoczyły - wegetarianie częściej niż mięsożercy konsumowali żywność ultraprzetworzoną (UPF), taką jak gotowe posiłki, batoniki czy makarony błyskawiczne.
Dlaczego to ważne? Produkty UPF są pełne sztucznych dodatków, soli, cukru i tłuszczów nasyconych. Nadmierne ich spożycie powiązano z 32 różnymi problemami zdrowotnymi, od chorób serca, przez cukrzycę typu II, po nowotwory. Jak wynika z badań, korzyści zdrowotne wynikające z rezygnacji z czerwonego mięsa mogą być niwelowane przez negatywne skutki wysokiego spożycia żywności ultraprzetworzonej.

Zdrowa dieta czy spożywcza pułapka?
W teorii dieta wegetariańska bazuje na nieprzetworzonych produktach roślinnych. Praktyka jednak wygląda inaczej. W obliczu rosnącej popularności roślinnych alternatyw dla mięsa, rynek zalewają produkty takie jak "wege burgery" czy "wege kiełbaski", które - choć roślinne - są wysoce przetworzone. To one często lądują na talerzach, zamiast świeżych warzyw czy strączków. Ten trend szczególnie widoczny jest w krajach rozwiniętych, takich jak Wielka Brytania. Ultraprzetworzona żywność jest tam tania, wygodna i powszechnie dostępna, co przyczynia się do jej popularności, także wśród osób rezygnujących z mięsa.
Co ciekawe podobne zjawisko zaczyna być widoczne w Polsce. Coraz więcej konsumentów sięga po gotowe dania wegetariańskie, dostępne w supermarketach. Choć dieta roślinna zyskuje zwolenników, wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że roślinne alternatywy mogą być równie przetworzone jak fast food. Brak edukacji żywieniowej i ograniczony dostęp do lokalnych, świeżych produktów dodatkowo pogłębiają problem.

Jak zbudować zdrową dietę roślinną?
Rozwiązaniem nie jest rezygnacja z wegetarianizmu, lecz świadomy wybór produktów. Kluczowe jest unikanie ultraprzetworzonej żywności i sięganie po lokalne, sezonowe składniki. Warto też wprowadzić do jadłospisu większą ilość nieprzetworzonych warzyw, owoców, orzechów oraz strączków. Zamiast gotowych "wege burgerów", lepiej samodzielnie przygotować potrawy na bazie świeżych produktów.
W związku z tym, że coraz więcej osób chce odżywiać się zdrowiej, jednak nie ma na ten temat dostatecznej wiedzy, naukowcy, w tym prof. Monteiro, postuluje o wprowadzenie ostrzeżeń na opakowaniach ultraprzetworzonej żywności, podobnych do tych, jakie stosuje się na paczkach papierosów. Taki krok mógłby zwiększyć świadomość konsumentów i skłonić ich do bardziej przemyślanych wyborów.
Wszystko dlatego, że - jak widać - samo wprowadzenie diety wegetariańskiej wcale nie gwarantuje zdrowia, jeśli opiera się na nieodpowiednich produktach. Ważne jest zatem zrozumienie, co ląduje na naszych talerzach oraz świadomy wybór naturalnych produktów. Bo choć rezygnacja z czerwonego mięsa to krok w dobrą stronę, ostateczny wpływ diety na zdrowie zależy od tego, czym je zastąpimy.