Wiosna w odwrocie? Najnowsze prognozy nie pozostawiają złudzeń
Oprac.: Natalia Grygny
Tegoroczny luty został określony przez synoptyków jako „miesiąc ekstremalnie ciepły termicznie”. Chociaż kalendarzowa wiosna nadchodzi wielkimi krokami, nie oznacza to, że zima powiedziała już ostatnie słowo. Prognozy nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
Spis treści:
Pogodę w Polsce od początku tygodnia kształtuje zatoka niżowa związana z niżem przemieszczającym się znad Francji nad Morze Śródziemne. Na wschodzie kraju daje o sobie znać wpływ ciepłego frontu atmosferycznego. W środę od strony zachodniej zacznie się rozbudowywać wyż, który pozostanie nad Polską do końca tygodnia. Napłynie do nas ciepłe powietrze, jednie północna część kraju będzie chłodniejsza.
Luty 2024. "Ekstremalnie ciepły termicznie"
Środa powitała nas mniej wiosenną aurą, do której byliśmy przyzwyczajeni w ostatnich dniach. 28 lutego wystąpi duże zachmurzenie, a rozpogodzenie prognozowane jest jedynie w południowo-wschodniej części kraju. Po południu jest ono prognozowane w północno-zachodniej części Polski. Na obszarze całego kraju mają wystąpić słabe opady deszczu - wyjątkiem jest Podkarpacie. Temperatura wyniesie od 3 st. Celsjusza na Pomorzu do 15-17 st. Celsjusza w południowo-zachodniej części Polski. Na Podkarpaciu i w górach może wystąpić porywisty wiatr.
- Tegoroczny luty można określić jako miesiąc ekstremalnie ciepły termicznie, na ten moment średnia anomalia temp. powietrza wynosi 5,9 st., a maksymalna nawet 7 st. W kolejnych dniach będzie nadal ciepło, nawet do 15 st., 17 st. Dziś o 12:00 było 15,4 st. w Zamościu - informowali 26 lutego synoptycy IMGW.
Meteorolodzy wskazali też, że luty 2024 w południowo-wschodniej części Polski jest o 7,1 st. Celsjusza cieplejszy od normy.
- Od dziś swoje nowe rekordowe temperatury w lutym mają stacje w Sulejowie, Rzeszowie, Zamościu, Krośnie, Lesku. We Włodawie rekord został wyrównany. Na stacjach telemetrycznych najcieplej było w Cieszynie. Tam o godz. 13:30 temperatura wynosiła 19,3 st. - informowali synoptycy.
W czwartek opady deszczu wystąpią tylko na wschodzie i południowym wschodzie Polski. Na pozostałym obszarze dość pogodnie, maksymalna temperatura wyniesie od 8 do 12 st. Celsjusza. W piątek temperatura maksymalna w północnej połowie kraju wyniesie od 9 do 13 st. Celsjusza. Nieco chłodniej nad morzem, ok. 7 st. Celsjusza, na południu cieplej od 12 do 15 st. Celsjusza. Weekend zapowiada się pogodnie. Tylko na Wybrzeżu możliwe słabe opady deszczu. Temperatura maksymalna wyniesie od 9 do 13 st. Celsjusza - chłodniej na Wybrzeżu i Suwalszczyźnie od 7 do 10 st. Celsjusza.
Wiosna w odwrocie? Najnowsze prognozy nie pozostawiają złudzeń
Jak wynika z prognoz, przełom lutego i marca zapowiada się wyjątkowo ciepło. Jednak w drugiej połowie marca pogoda może nas zaskoczyć. Nocne przymrozki, opady śniegu, atak zimy w północnej części Europy - oto niespodzianki, na które trzeba się przygotować.
Najpierw jednak marzec powita nas prawdziwie wiosenną aurą. To za sprawą ciepłych wyżów, które zawitają do naszego kraju. W niektórych regionach marzec może być nawet o 7 st. Celsjusza cieplejszy niż zwykle.
Lepiej jednak nie chować zimowych kurtek, ponieważ w drugiej części miesiąca wiosna nieco zwolni tempo i odda koronę zimie. Na północno - zachodnią częścią Europy zaczną formować się wyże. To za ich sprawą do Polski nadciągnie zimne powietrze.
Zobacz również:
Temperatura spadnie - nocami wystąpią przymrozki, a w ciągu dnia termometry wskażą od 6 st. w północnej części kraju do 10 st. Celsjusza na południu. Musimy też być gotowi na to, że niektóre dni przyniosą śnieg. Jednak prawdziwy atak zimy ma nastąpić w północnej części Europy.
- Nadchodzące dwa tygodnie będą charakteryzowały się średnią temperaturą powietrza w normie i powyżej normy. Od tygodnia 11 - 17 marca można spodziewać się okresu ze średnią temperaturą powietrza w normie i poniżej normy W analizowanym okresie prognozowane są opady, które zawierają się w przedziale 80 - 315 proc. normy wieloletniej (1991 - 2020). Najbardziej mokrym okresem będzie tydzień 26.02 - 3.03, gdzie na obszarze całego kraju prognozowane jest 12 - 22 mm opadu atmosferycznego. W tym okresie prognozowane są opady zawierające się w przedziale 142 - 315 proc. normy określonej na podstawie pomiarów w latach 1991 - 2020 - informują synoptycy IMGW.
Koniec marca nie zapowiada się zbyt wiosennie. Prognozowane są przelotne i silne opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a czasami nawet i śniegu. Temperatura może spaść poniżej 0 st., a w ciągu dnia termometry dość rzadko będą wskazywały temperaturę wyższą niż 10 st. Celsjusza.