Wojcech Glanc przepowiedział to już w marcu! Niesamowita wizja jasnowidza!
Wojciech Glanc, polski jasnowidz, znany przed laty jako brzuchomówca, od wielu miesięcy regularnie dzieli się z obserwatorami swoimi wizjami. Choć nie wszyscy traktują je poważnie, to wizjoner przypomniał właśnie, przed czym przestrzegał Polaków już wczesną wiosną. To, co przewidział — stało się faktem!
Wojciech Glanc popularność zdobył w drugiej edycji kultowego programu "Big Brother", występował także jako brzuchomówca w programie "Mam Talent". Po latach rozśmieszania ludzi, poszedł jednak zupełnie inną drogą i dziś jest najpopularniejszym, zaraz po Krzysztofie Jackowskim, polskim jasnowidzem.
Ostatnie, niepewne miesiące, naznaczone wojną w Ukrainie, kryzysem i szalejącą inflacją sprawiły, że Wojciech Glanc mocniej uaktywnił się w mediach społecznościowych i na bieżąco dzieli się z obserwatorami swoimi wizjami. Początkiem lipca przyznał, że ma wątpliwości, czy prezydent Rosji w ogóle żyje i czy przypadkiem w jego rolę nie wciela się sobowtór, a później dodał, że już za jakiś czas usłyszymy o śmierci Putina — według niego jest to tylko kwestia czasu.
Obok wojny w Ukrainie i ogólnoświatowego kryzysu, uwagę Wojciecha Glanca zaprząta także szalejąca w naszym kraju drożyzna i inflacja — jasnowidz jest przekonany, że najgorsze dopiero przed nami. Fani poważnie traktują te ostrzeżenia, tym bardziej że Glanc przypomniał właśnie, iż reglamentację niektórych towarów przepowiedział już wczesną wiosną!
Zobacz również: Wojciech Glanc o Putinie: "To podstawiony aktor!"
Wojciech Glanc przypomniał wizję, którą podzielił się z fanami 11 marca 2022. Jasnowidz już wtedy przepowiedział problemy z dostępnością niektórych produktów — dziś wiemy, że w tej grupie jest np. cukier, masowo wykupywany obecnie przez Polaków.
- przepowiadał Glanc wczesną wiosną.
W dalszej części wizji, Wojciech Glanc przepowiedział wspomnianą reglamentację towarów:
- wyjaśnił.
Jak myślicie, faktycznie czeka nas ciężka zima?
Zobacz również:
Polka pokazała cenę cukru w niemieckim markecie. Zwala z nóg?