Zamiast śniegu deszcz, wichury i ocieplenie. Gwałtowna zmiana pogody przed świętami
Przedświąteczny okres w Polsce zapowiada się jako czas gwałtownych zmian pogodowych. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), najbliższe dni przyniosą niespodziewany powiew wiosny. W niektórych rejonach kraju temperatura sięgnie aż 12 st. C, jednak gwałtowna zmiana aury przyniesie też burze, wichury i marznące opady. Czy wciąż możemy liczyć na białe święta?
Spis treści:
Pogoda na koniec tygodnia. Nocą temperatura spadnie do -9 st. C.
Druga dekada grudnia przyniesie nam bardzo zróżnicowane warunki pogodowe. W połowie obecnego tygodnia, na skutek wpływu wyżu znad Wielkiej Brytanii i Niemiec, nad Polską pojawi się więcej słońca.
Synoptycy z IMGW prognozują, że w nocy z czwartku na piątek oraz z piątku na sobotę temperatury w całej Polsce spadną do -5 st. C., a w południowych rejonach Małopolski i w obszarach podgórskich - do -9 st. C.
Piątek i sobota (13 i 14 grudnia) zapowiadają się dość chłodno. W te dni maksymalna temperatura w całym kraju wyniesie od -1 st. C. do 3 st. C. Szczególnie mroźnie będzie na Podhalu, gdzie termometry w najcieplejszym momencie dnia wskażą jedynie -3 st. C. W takich warunkach drogi i chodniki mogą być oblodzone, dlatego pamiętajmy o zachowaniu ostrożności.
Zobacz również: Kiedyś była prawdziwa zima. Wspominamy mrozy w PRL
"Bomba ciepła", wichury i burze. Tydzień pod znakiem zmiennej pogody
Zimowa sceneria nie utrzyma się jednak długo. Początek trzeciego tygodnia grudnia przyniesie gwałtowną zmianę pogody. Meteorolodzy zapowiadają "bombę ciepła" - temperatury na przeważającym obszarze kraju wzrosną do 5-8 st. C., a na zachodzie i południowym zachodzie miejscami osiągną nawet 12 st. C. Dwucyfrowe wartości pojawią się m.in. w województwach pomorskim, zachodniopomorskim i lubuskim.
Zmianie temperatury towarzyszyć będą silne wichury. Wiatr o prędkości dochodzącej do 120 km/h może łamać drzewa, zrywać dachy i powodować zakłócenia w ruchu drogowym, szczególnie na Pomorzu. Najsilniejszych podmuchów musimy spodziewać się w poniedziałek (16 grudnia) oraz w nocy z poniedziałku na wtorek.
Dynamiczna pogoda przyniesie również opady, które początkowo wystąpią w formie śniegu, ale w miarę wzrostu temperatury zmienią się w deszcz ze śniegiem, a następnie w deszcz. Eksperci przewidują także lokalne burze, rzadko występujące w grudniu.
Zobacz również: Oszczędzasz na ogrzewaniu? Możesz za to słono zapłacić. Spółdzielnie zaczynają kontrole
Eksperci z IMGW wydali ostrzeżenia. Mieszkańcy tych miast muszą uważać
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już ostrzeżenia pierwszego stopnia przed marznącymi opadami dla takich miast jak:
- Kraków,
- Warszawa,
- Katowice,
- Lublin,
- Rzeszów,
- Białystok,
- Olsztyn,
- Kielce.
Żółte alerty oznaczają ryzyko oblodzenia, które może znacząco utrudnić komunikację.
Synoptycy spodziewają się, że w przyszłym tygodniu pojawią się kolejne ostrzeżenia związane z silnym wiatrem oraz intensywnymi opadami. Pamiętajmy, że tego typu warunki pogodowe mogą stwarzać zagrożenie dla mieszkańców i infrastruktury, dlatego warto na bieżąco śledzić aktualizacje prognoz.
Zobacz również: Unikasz wychodzenia z domu? Oto co dzieje się z twoim ciałem
Ciepły akcent przed świętami. Czy wciąż jest szansa na białe Boże Narodzenie?
Zbliżająca się do Polski wiosenna aura wcale nie przekreśla nadziei na białe święta, a przynajmniej nie na wschodzie Polski. Według prognozy długoterminowej opracowanej przez synoptyków IMGW tydzień świąteczny przyniesie nam średnie temperatury od 4 st. C. do -1 st. C. Noce mają być dość mroźne, a w wielu regionach Polski temperatura powietrza spadnie poniżej 0 st. C.
Warto jednak pamiętać, że prognozy na dłuższy okres mogą jeszcze ulec zmianie. Meteorolodzy podkreślają, że dokładność przewidywań maleje w miarę zwiększania odległości czasowej, dlatego warto na bieżąco śledzić komunikaty pogodowe.