​Cindy Crawford dzięki córce śmielej eksperymentuje z wyglądem

Cindy Crawford za pośrednictwem swojej marki Meaningful Beauty wprowadza właśnie na rynek linię kosmetyków do pielęgnacji włosów. W najnowszym wywiadzie topmodelka ujawniła, że zmotywowały ją do tego własne problemy z kondycją włosów, które pojawiły się u niej po urodzeniu dzieci. Gwiazda wybiegów przyznała, że to za sprawą córki, rozchwytywanej obecnie modelki Kai Gerber, nauczyła się w większym stopniu dbać o fryzurę oraz eksperymentować z wyglądem. Dzięki temu, jak mówi, stała się bardziej pewna siebie.

Cindy Crawford zdradziła, że dzięki zmianie podejścia do wyglądu nie obawia się już upływu czasu
Cindy Crawford zdradziła, że dzięki zmianie podejścia do wyglądu nie obawia się już upływu czasuSOPA Images/Sipa USAEast News

Cindy Crawford przed piętnastoma laty wraz z francuską specjalistką w dziedzinie medycyny estetycznej dr Jean-Louis Sebagh stworzyła markę kosmetyczną oferującą produkty do pielęgnacji skóry dojrzałej. W asortymencie Meaningful Beauty znalazły się m.in. kremy o działaniu przeciwstarzeniowym, preparaty zwalczające przebarwienia oraz produkty z filtrem przeciwsłonecznym. Legendarna topmodelka postanowiła rozszerzyć ofertę swojej autorskiej marki o linię kosmetyków do pielęgnacji włosów. Jak przyznała w rozmowie z "People", zmotywowały ją do tego własne problemy z fryzurą, których doświadczyła po porodzie.

"Wiele kobiet zaczyna przykładać wagę do pielęgnacji skóry dopiero wówczas, gdy dostrzeże pierwsze oznaki starzenia. Myślę, że sytuacja wygląda podobnie w przypadku włosów. Ja sama zaczęłam zauważać drastyczne zmiany po urodzeniu dzieci. Straciłam mnóstwo włosów i czekałam, aż wrócą do dawnej formy. Niestety, nigdy nie wróciły" - przyznała modelka. I dodała, że jej córka Kaia Gerber, która kilka lat temu wzorem sławnej mamy rozpoczęła karierę w modelingu, zainspirowała ją do tego, by otoczyć swoje włosy większą troską. "Ona niesamowicie dba o włosy. To był dla mnie impuls, pomyślałam, że wezmę z niej przykład" - podkreśliła Crawford.

Gwiazda wybiegów ujawniła, że wzoruje się na swojej latorośli również w kontekście eksperymentowania z wyglądem. "Tym, co naprawdę kocham w Kai i całym jej pokoleniu, jest chęć nieustannego eksperymentowania, chęć zmiany. Ona nie boi się stwierdzić: "Zamierzam obciąć włosy. Zamierzam ufarbować je na różowo". Przypomina mi, że branża kosmetyczna nie powinna być kolejnym obszarem dającym kobietom komunikat, że są niewystarczające, gorsze od innych. Eksperymentowanie z wyglądem to wspaniałe narzędzie, które dodaje nam pewności siebie" - wyznała.

Słynna modelka zaznaczyła, że dzięki zmianie podejścia do wyglądu nie obawia się już upływu czasu. A swoim pozytywnym nastawieniem chciałaby zarazić inne kobiety. "Zestarzejemy się, jeśli mamy szczęście. To tak naprawdę przywilej i w ten właśnie sposób powinnyśmy na to patrzeć. Wiele kobiet z trwogą zastanawia się: "Co się ze mną stanie, gdy będę starsza? Jak będę wtedy wyglądać?". Z upływem czasu trzeba się pogodzić, ale nie oznacza to, że mamy przestać o siebie dbać. Zamierzam troszczyć się o swoją skórę i włosy najlepiej, jak potrafię, bo uważam to za formę niezbędnej samoopieki" - wyjaśniła Crawford.

W tej sukni Doda wystąpi na Polsat SuperHit Festiwal. Waży ponad 15 kilogramówPolsat News
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas