Fani przerażeni figurą Małgorzaty Rozenek. Nie wytrzymała i odpowiedziała hejterom

Małgorzata Rozenek-Majdan po narodzinach jej najmłodszego synka Henryka przeszła niebywałą metamorfozę. Jak sama przyznaje, osiągnęła wymarzoną sylwetkę dzięki diecie oraz ćwiczeniom pod okiem specjalistów. Jej najnowsze zdjęcia zaskoczyły jednak internautów. Fani sugerują, że celebrytka nie wygląda zdrowo i może mieć problemy z odżywianiem. Małgorzata Rozenek-Majdan zabrała głos w tej sprawie.

Małgorzata Rozenek-Majdan odpowiedziała hejterom na komentarze dotyczące jej sylwetki
Małgorzata Rozenek-Majdan odpowiedziała hejterom na komentarze dotyczące jej sylwetkiJarosław AntoniakMWMedia

Metamorfozie Małgorzaty Rozenek-Majdan przyglądała się cała Polska. W 2021 roku na antenie TVN Style pojawił się program "Rozenek cudnie chudnie", który umożliwił widzom obserwowanie tego, jak Małgorzata Rozenek-Majdan próbuje utracić wagę po narodzinach jej najmłodszego syna Henryka w 2020 roku. Program miał zburzyć mit gwiazd cudownie chudnących po porodach, a także pokazywać zdrowe podejście do zrzucania wagi. Celebrytce udało się schudnąć tyle, ile sobie zamierzyła, a od tamtego czasu wciąż trzyma się zdrowego trybu życia, ćwiczeń oraz diety. 

Co gryzie w maju?INTERIA.PL

"Nogi jak patyki". Internauci komentują figurę celebrytki

Na Instagramie celebrytka chętnie eksponuje wysportowane ciało, pokazując fanom efekty swojej pracy. Kilka dni temu pod jednym z najnowszych postów rozwinęła się burza dotycząca jej sylwetki. Fanów przeraziły szczupłe nogi celebrytki, które wyeksponowała, zakładając mini spódniczkę. Niektórzy podejrzewali u niej zaburzenia odżywiania. 

Wolałam Panią Małgosię w nieco pełniejszej wersji, teraz te nogi wyglądają, jakby się miały zaraz złamać. Nie wygląda to naturalnie niestety, ale rzecz gustu.

Małgorzata Rozenek-Majdan postanowiła zabrać głos. Obok niektórych komentarzy nie mogła przejść obojętnie.

Dopiero po czasie (bo teraz nie), ale po czasie zauważysz, że masz anoreksję albo zauważysz, że panicznie boisz się utyć grama. My po czasie odpuścimy sobie te komentarze, ale Twój problem pozostanie, niestety. Nie mówię tego złośliwie.
napisała jedna z obserwatorek.
Nie tylko mówisz to złośliwie, ale do tego, tak zupełnie szczerze, to nie wiesz za bardzo, co mówisz
odpowiedziała Małgorzata Rozenek-Majdan.

Małgorzata Rozenek-Majdan o komentowaniu cudzego ciała

Celebrytka postanowiła poświęcić swój następny post tematowi ciałopozytywności oraz komentowania czyjegoś ciała. Opublikowała więc swoje zdjęcia przed i po metamorfozie. 

"Pisanie komukolwiek, że jest za gruby, chudy, wysoki, niski, prosty, krzywy, taki czy owaki jest po prostu nadużyciem i brakiem uprzejmości, a tak naprawdę czymś gorszym".

Celebrytka podkreśliła, że publikowanie na Instagramie zdjęcia wcale nie daje przyzwolenia komentującym do wyrażania opinii o czyimś ciele. 

"Nie projektujcie na mnie swoich lęków, ograniczeń, przekonań, albo zwykłego braku uprzejmości. Mam taką sylwetkę, jaką chciałam i jaka mnie się podoba. Tak samo, jak będąc w ciąży, bardzo podobało mi się moje ciało o 36 kg cięższe - napisała.

Małgorzata Rozenek-Majdan dodała również, że ma dość osób udzielających jej porad nie tylko na temat odżywiania czy wyglądu, jak i rodzicielstwa. Wspominając swój wygląd w czasie ciąży, napisała:

"Wtedy inni albo właśnie ci sami "martwili się" o tamto ciało. Ci sami pewnie martwią się o smoczek Henia (odstawiony przez niego w pewien grudniowy dzień) czy pieluchy, których już nie nosi od 2 tyg. Szczerze? To ja mocniej martwię się o Was. Ostatnio naprawdę niewiele Wam trzeba, żebyście wprowadzili się w stany dygotu i rozjuszenia. To jest dopiero niezdrowe" - napisała w poście.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas