Gwyneth Paltrow wychowała dzieci tak, że nie są zawstydzone tematami seksualnymi
49-letnia aktorka od blisko 13 lat prowadzi firmę oferującą produkty i usługi związane z seksualnością. Rozgłos marce przyniosły designerskie wibratory i świeczki o zapachu waginy. Wydawać by się mogło, że dla dorastających dzieci gwiazdy, 17-letniej Apple i 15-letniego Mosesa, będzie to zawstydzające. Nic bardziej mylnego.
Widzowie ostatniego odcinka programu Ellen DeGeneres mogli co nieco dowiedzieć się o relacji, jaką Gwyneth Paltrow ma ze swoim synem, 15-letnim Mosesem, którego wychowuje z byłym mężem, wokalistą Coldplay, Chrisem Martinem.
"Kilka miesięcy temu powiedział mi ni stąd, ni zowąd: "Wiesz, mamo, przez chwilę byłem naprawdę zawstydzony, że Goop sprzedaje wibratory. I wtedy zdałem sobie sprawę, że nie powinienem, bo to jest świetne. Sprawiasz przecież, że ludzie nie czują się zawstydzeni. Postępujesz jak feministka" - relacjonowała z dumą Gwyneth.
"Odpowiedziałam: Dziękuję, mój drogi. To było takie urocze. To było, naprawdę, bardzo miłe. Jestem pewna, że nadal jest zakłopotany, ale przynajmniej patrzy na sprawę w pozytywny sposób" - stwierdziła.
Natomiast córka Paltrow do erotycznych akcesoriów oferowanych przez jej mamę podchodzi z dystansem i humorem. W filmiku, jaki Apple opublikowała na TikToku na początku tego roku, żartowała, że poranna codzienność jej rodzicielki to "zrobienie kolejnych jajek waginalnych oraz świec i perfum o zapachu waginy. Generalnie, wszystkiego, co jest związane z waginą".
Pomysły biznesowe Paltrow mogą być czasami groteskowe, ale w większości przypadków okazują się dochodowe. Jej firma wyceniana jest na 250 mln dolarów.
Nowym przedsięwzięciem Gwyneth jest program "Seks, miłość i goop". Reality show o parach, które pod okiem ekspertów chcą poprawić swoje życie seksualne. Program zadebiutował w październiku na Netfliksie.