Jesienna Joanna Racewicz zachwyca stylizacją. Ten element wciąż nie wychodzi z mody

Nadejście jesiennej słoty - kiedy w szafach do łask na powrót wracają ciepłe swetry, długie płaszcze i nieśmiertelne dżinsy - z pozoru wymusza ograniczenie do minimum chęci modowych szaleństw. Nic bardziej mylnego. Kiedy za oknem nastrój nieco się zmienia, nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, by nieco go rozweselić.

Optymizmu w trakcie szarych dni dodać mogą te elementy garderoby, które spośród innych wyróżniają się swoim kolorem. Wcale nie muszą być jednak mocno soczyste. Wystarczą niewielkie eksperymenty, by wkrótce zachwycić. Zupełnie tak, jak zrobiła to Joanna Racewicz.

Zobacz również: Głęboki i elegancki stał się jesiennym hitem. Stylizuj w ten sposób, a zachwycisz

Joanna Racewicz słynie z wyczucia stylu, przez ekspertów będąc nazywaną jedną z najlepiej ubranych Polek. Gwiazda raz za razem inspiruje bowiem swoimi wyborami, które każdorazowo - często mocno przemyślane - zachwycają.

Styl dziennikarki to kwintesencja klasy, elegancji i kobiecości. W jej garderobie nie brakuje kobiecych garniturów czy sukienek maxi, które ta każdorazowo łączy z delikatną biżuterią i oryginalnymi dodatkami. W szafie Joanny Racewicz nie brakuje jednak również miejsca na wygodne zestawy, które sprawdzą się idealnie podczas wypoczynku w plenerze. Jej najnowsza stylizacja jest tego najlepszym dowodem.

Joanna Racewicz eksploruje Anglię. Korzystając z "niebrytyjskiej" pogody zachwyca się Wiltshire. "Kamienny krąg w Wiltshire jest starszy od Stonehenge i piramid w Egipcie. Można być blisko, nie ma tłumu, biletów, komercji. Są owce. I niech tak zostanie. Jak najdłużej" - pisze na Instagramie, prezentując przy tym fotograficzną relację z wyjazdu. A na niej zachwyca.

Zobacz również: Wraca do łask i zachwyca. Jesienią oszalejemy na punkcie tego wzoru. Tak noszą go gwiazdy

Podróżując po Anglii Joanna Racewicz stawia na wygodę. W tym celu zestawia ze sobą ponadczasowe dżinsy, jasny sweter, na który nakłada dżinsową koszulę oraz wygodne, białe sneakersy. Całość uzupełnia ciepłym szalikiem oraz puchową, złotą kamizelką. Tej ostatniej, w kontekście nieco chłodniejszych dni, warto przyjrzeć się nieco dokładniej.

Kamizelki znów wracają do trendów - i mają zamiar mocno w nich namieszać. Jeśli dotąd wydawały ci się jednak nieco zbyt sportowe, spójrz tylko na Joannę Racewicz. Odpowiedni kolor, krój oraz dodatki są w stanie zdziałać cuda - dodając nawet najbardziej komfortowej stylizacji nutki elegancji i kobiecości. Wystarczy zestawić ją ze swetrem i dżinsami, a kolejno ruszać na podbój miasta. Nic nie stoi na przeszkodzie, by stylizację z kamizelką w roli głównej wzbogacić także sukienką maxi i wygodnymi botkami. Podobnego outfitu nie powstydzi się nawet największa "jesieniara".

Zobacz również: Kiedyś obciach, dziś synonim estetyki „french chic”. Julia Wieniawa ma już w swojej szafie